|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: Mastektomia |
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 11.06.2009 15:40
Czuję niepokój: wieczna góra, widzę granicę lasu, dalej coraz liche drzewka aż do kamieni, na szczycie....koniec? Nic do ukrycia? I te mosty za sobą, bez powrotu? Może jednak z powrotem, nie koniecznie równina Amazonii, wystarczy Amazonka, przez dziesięć lat minimum, potem powrót, z piargów, przez las, do pierwszego mostu, kolejnego i.....zapomnienie bólu i tej drogi, na nowej drodze, mimo że Łuk i strzały jakoś przy boku do końca dni???
Przemówił, wstrząsnął i utwierdził w przekonaniu, że warto żyć mimo
utrat i pisać takie wiersze.
JBZ. |
dnia 11.06.2009 16:13
p. Jerzy, piękny komentarz, gdyby go "zaokrąglić" wyszłaby niezła strofa.
Pelka rozumie, jednak kiedy dotyka ciała, wraca wiersz.
Miło mi, że trafiłam w pana gust.
dziękuję i pozdrawiam |
dnia 11.06.2009 16:28
Tytuł i ostatni wers mówią wszystko, a między nimi - dopełnienie; widać dobry warsztat. Pozdrawiam. |
dnia 11.06.2009 16:32
Wiersz mistrzowski. W pewnym momencie jak odczytywalem odczułem mały zgrzyt- a słonce mnie podobne / pali,/za soba mosty ,i odruchowo mialem juz na języku propozycje a słonce mnie podobno / pali ,ale nie bo jak doczytałem do końca , wiedzialem juz ze to byłoby niestosowne
. Jak krotko i lapidarnie ten wiersz wyraza - wszystko - odkrywanie przez peela(peelkę) równiny Amaoznki po amputacji piersi i wlasnej innej kobiecosci i ta gra słow. Piekny , dobry wiersz ! |
dnia 11.06.2009 16:42
bardzo dobry wiersz - niewiele słów, dużo treści i to jest to! :-)
pozdrawiam serdecznie :-). |
dnia 11.06.2009 16:46
p. Elżbieto, tak, bo ja proste wiersze piszę, mają mówić.
dziękuję za miłe słowa.
p. Jotku, z doświadczenia wiem, że mężczyzna nie zrozumie kobiety, Ty z całą pewnością zrozumiałeś wiersz; kobiety pewnie Cię kochają za wrażliwość
kłaniam się nisko. |
dnia 11.06.2009 18:25
Bywają i bóle fantomowe.
Czy rzeczywiście efemeryczny? Nie wiem.
Wiersz zaintrygował, niezależnie od tego, że walczę z przesłaniem pierwszej strofki (a może i także dlatego, bo mnie frapuje) uważam wiersz za bardzo dobry.
Pozdrawiam |
dnia 11.06.2009 18:41
Myślę, że P.Jerzy na poetycki sposób zinterpretował wszelkie dostępne
ślady, jakie peelka pozostawiła w wierszu.
Temat niewątpliwie trudny dla płci męskiej, a przede wszystkim mało
znany. Ja żyję pod jednym dachem z Amazonką - dziewięć lat, więc
temat nie jest dla mnie obcy, jednak 90% bólu (przepraszam za
matematykę) zostaje po "drugiej stronie". Ta pozostała część, u mnie
spowodowała, że zacząłem pisać wiersze i pioseneczki.
Znam wiele kobiet po mastektomii - częściowej, całkowitej - i muszę
stwierdzić, iż są to kobiety równie dzielne, jak mityczne wojowniczki.
Czasem to odczuwam na własnej skórze, ale to drobiazg.
Jeszcze trochę procentów. Myślę, że niemal wszyscy piszący na tym
portalu mają jakieś poważne problemy - rodzinne, zawodowe, zdrowotne.
Wierszy nie pisze się z radości... Większość piszących, komentatorów -
ma pełną świadomość tego, a mimo wszystko, czasem walczymy o słowo,
nie przebierając w słowach, jak jaskiniowcy o ogień.
Wiersz jest piękny, bardzo mi bliski, stąd tak się rozpisałem.
Pozdrawiam. |
dnia 11.06.2009 18:52
ulotna, dziękuję, miło mi
p. Wojciechu, ból fizyczny w tym wypadku jest przejściowy, psychiczny nieprzemijający, jak wieczna góra. Podejście jest strome,
bez pomocy lub samozaparcia nie do zdobycia.
Znam ból fantomowy, ostatnio odczułam na zdrowym zębie, hmm... co to będzie jak odezwie się ten z dziurką.
Miło było gościć i dziękuje za pochwalenie tekstu
pozdrawiam |
dnia 11.06.2009 19:01
FARCIE- Bardzo dobry wiersz (oczywiście moim skromnym zdaniem). Nie trzeba wzniosłych sformułowań, żeby poczuć cudzy ból. Pozdrawiam serdecznie :) |
dnia 11.06.2009 20:32
Piękny, mądry i dopracowany wiersz.
PS.
Poprzedni podobał mi się bardziej, ale tylko trochę.
Pozdrawiam. |
dnia 11.06.2009 20:43
p. Jacku, smutny komentarz ale prawdziwy, uczucia osób najbliższych powinniśmy rozumieć, jednak to trudne, w gruncie rzeczy człowiek
to istota samotna, ważne aby ktoś był blisko i nie utrudniał.
Napięcia są nieuniknione, wyrozumiałość dotyczy wszystkich których ten problem dotyka.
To cudownie ,że jest "odskocznia", czy poezja jest lekarstwem?
Zapewne jest tak jak p. napisał, częściej rodzi się z bólu niż radości. Widocznie jest potrzebą, dla mnie również przyjemnością.
Miło mi, że wiersz wywołał reakcję osobistą, a słowo piękny to wielka pochwała.
pozdrawiam i życzę pogody.
IRGO - cieszy, że się spodobał - dziękuję za wpis. |
dnia 11.06.2009 20:46
p. baribalu :) Staram się dopracowywać na ile potrafię, a mądrość, taka tam życiowa.
PS. pokrętnie, ale i tak jest miło.
dziękuję i pozdrawiam |
dnia 11.06.2009 21:14
*Poprzedni podobał mi się bardziej, ale tylko troszkę bardziej.
Przepraszam, nieraz komentuję w pośpiechu.
Tak mądrość życiowa, ale czasem właśnie taką mądrość najtrudniej oddać za pomocą słowa pisanego i przemienić w poezję.
Ktoś mógłbym opisać to zagadnienie w sposób spłaszczony, powierzchowny, lub nawet niesmaczny.
Pani bardzo dobrze to przedstawiła.
Pozdrawiam Pani Fart bardzo ciepło raz jeszcze :) |
dnia 11.06.2009 21:31
Bardzo wymowny, pozornie cichy, piękny poruszający wiersz. Pozdrawiam Janina61 |
dnia 11.06.2009 22:12
p. baribalu, w krótkich formach ważne są detale, proszę zwrócić uwagę, że bez tytułu, tekst byłby nieczytelny, dlatego koncentruję się na nich a wtedy całość może wyjść spłaszczona - dobrze, że nie tym razem :)
jeszcze raz kłaniam się i pozdrawiam.
P. Janino, dziękuję za zauważenie spokoju, nie chciałam aby wyszła skarga, a właśnie ciche zmaganie
pozdrawiam serdecznie |
dnia 12.06.2009 12:14
zaciekawił, :) pozdrawiam |
dnia 12.06.2009 17:52
Touche!
(jedno ale: dałbym "ciała")
Pozdrawiam serdecznie. |
dnia 14.06.2009 17:03
p.Robercie, gammel grise - dziękuję |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 36
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|