|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: jutro będziemy szczęśliwi |
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 07.06.2009 17:06
Jerzy tytuł zaraz mi na tekst piosenki wskoczył - jeszcze będzie przepięknie, jeszcze będzie inaczej. moja wina:)
na nie - "co można pisać lirycznie" nie przekonuje mnie. słabe wejście do dobrego tekstu. bym posiedziała, żeby "otworzyć" drzwi na tyle ciekawie, aby nie dało się ich zamknąć. nie chciało.
od "o czym" biorę w całości. przyjemnie tak...ładnie.
pozdrawiam |
dnia 07.06.2009 17:17
"przewietrzenie czasu: legend, mitów i snów"pozwolisz Jerzy,że to sobie zapamiętam,przyjdę z tym za tydzień,jak Pan pozwoli,pozdrawiam,B. |
dnia 07.06.2009 17:58
Istotne pytania i zwiazane z nimi konstatacje.
Pozdrawiam |
dnia 07.06.2009 18:25
a ja mam skojarzenia bliższe - "Jutro możemy być szczęśliwi, jutro możemy tacy być..." ;)
czy można pisać lirycznie - jeszcze jedno skojarzenie, z nieśmiertelnym wierszem Jarniewicza ("Czy jesteś poetą lirycznym? (...) Lirycznym, kurwa, lirycznym")
poza tym - całość niezła (nareszcie!)
pozdrawiam |
dnia 07.06.2009 18:41
Jerzy Beniamin Zimny ,
twoje jutro, brzmi jak wyrok !
Nie lepiej jutro coś zrobić ? a dzisiaj sobie dobrze pojeść, pobawić się i być szczęśliwym ?
Śmierć, na szczęście zabiera jedynie ciało. Słowo zostaje.
A piękno, cóż, to jedynie trochę więcej dobrej woli.
Ten wiersz wpisuje się w moją wrażliwość, mimo, że taki ascetyczny.
Pozdrawiam ciepło |
dnia 07.06.2009 18:56
Jak intymnie; wystarczy mieć oczy szeroko otwarte
na wyobraźnię, a ujrzymy słowa
te najważniejsze.
jutro zrozumiemy o czym szumią drzewa
pozdrawiam |
dnia 07.06.2009 19:18
to powrót w dobrym stylu - wiersz jest dobry i w takim klimacie, który lubię :-) to zabieram dla siebie:
Życie kręci się wokół
języka w pętli zaciskanej przez śmierć.
Powoli jakby to była karuzela niedzielna
z balonikami, piszczałkami i cukrową
watą. Jakby ktoś nam zezwolił szczekać
i porywać się na piękno. Aby nie zestarzało
się, wypadło przez okno, :-))
i sugerowałabym jeszcze tylko to, aby się zastanowić nad pierwszym zdaniem, nie brzmi mi ono dobrze, a mogłoby być dobrze od pierwszego do ostatniego wersu :-).
pozdrawiam serdecznie :-). |
dnia 07.06.2009 19:25
Jeśli dobrze rozumię, to pierwsze zdanie jest kluczem do tego wiersza i bez niego czytałbym zupełnie inaczej. Nie wiem, dlaczego na niektórych słowo liryka, działa jak woda święcona na diabła :) |
dnia 07.06.2009 19:45
JBZ, u mnie już lecisz na opinii. ;)
A watę cukrową jadłam tydzień temu i wcale mi nie smakowała.
Sentyment lepiej smakuje i jest za darmo.
Pozdrawiam. |
dnia 07.06.2009 19:45
Od Życie kręci się wokół
do końca. Początek dla mnie niestrawny, co nie oznacza, że zły.
Pozdrawiam. |
dnia 07.06.2009 21:38
Rena- retoryczne pytanie. Dziękuję za wizytę.
Kozieński8- w istocie, chociaż w niektórych obszarach, Twoich, legendy są i będą przekazywane z pokolenia na pokolenie.
W. Roszkowski- w rzeczy samej, dzięki za wizytę.
Jakub-dziękuję za poświęcony czas, tego nigdy za dużo.
Henryk O- to nie wyrok, to zawsze lepsze jutro.
Fart- słowa poetyckie rodzą się w wyobraźni, ciekawe spostrzeżenie.
Ulotna-retoryczne pytanie ten początek. Ty znasz odpowiedź bo liryczność to Twoja dewiza.
eitheror- lecieć na opinii, pomyślę. Dzieki za wizytę.
jacek jozefczyk- niestrawny początek, to jakby podtytuł wiersza.
JBZ. |
dnia 07.06.2009 21:43
panie Jerzy, wszystko tak, tylko nie w oddanym moczu. pan wybaczy, prawda?
serdeczności :) |
dnia 07.06.2009 21:47
kropek- w życiu przychodzi moment, od którego człowiekiem rządzi fizjologia. To normalne aczkolwiek uciążliwe. pozdrawiam.
JBZ. |
dnia 07.06.2009 22:05
A wlasnie ten mocz jest taki ...Herbertowski:) Zostana po nich zolte slady ...A lirycznie mozna pisac i o moczu czego dowodem jest Panski wiersz panie Jurku :) Chociaz to prawda ze liryki niektorzy sie boja jak diabeł swieconej wody, epatujac innymi wydzielinami :) DEe gustibus :) Pozdrawiam bardzo serdecznie i ciesze sie z powrotu na orum, bo ostatnio dosc rzadko widywałem Pana.
A tu przeszly punickie wojenki-nie-wojenki :) |
dnia 08.06.2009 01:29
Zasiedziałam się, ale przeczytałam z uwaga i przyjemnością.
Lubie lirycznie, a ośmiela mnie do tego zaprezentowane stwierdzenie skojarzenia Kuby.
Miałam okazję usłyszeć prezentację tego wiersza przez autora Jarniewicza - tak więc liryzm usprawiedliwiony. Pozdrawiam serdecznie |
dnia 08.06.2009 06:59
Bardzo lubię zanurzać się w liryczne treści, bez których nie da się żyć.
Bo wszystko kręci się wokół ludzkiej osi poczynania i myśli.
Życie to przede wszystkim potrzeby fizjologiczne.
Największym wydarzeniem w życiu człowieka są narodziny i śmierć
Spojrzeć lirycznie to; trwanie, miłość, czekanie na świt i mrok.
Życie to krzyk; radości, rozkoszy i rozpaczy.
I jak pisze Autor:
Życie kręci się wokół
języka w pętli zaciskanej przez śmierć.
Powoli jakby to była karuzela niedzielna
z balonikami, piszczałkami i cukrową
watą. Jakby ktoś nam zezwolił szczekać
i porywać się na piękno. Aby nie zestarzało
się, wypadło przez okno, otwarte na
przewietrzenie czasu: legend, mitów i snów.
Pozdrawiam serdecznie |
dnia 08.06.2009 08:44
delikatnie, ciekawie, magicznie. |
dnia 08.06.2009 09:59
:)
Zarzucił mi Pan ,że piszę zbyt osobiście , a czytam tutaj skąd wychodzą "wiersze nie napisane , a poczęte". Pominął Pan główny organ - serce. Wrażliwość wychodzi z serca i niestety odbierana jest przez większość jako grafomania.
Dobry tekst, ciekawie dobrane słowa.
Myślę ,że każdemu jest dane prawo szczekać po swojemu i porywać się na piękno. Każdy ma swój czas i wolę wypełnienia go po swojemu. |
dnia 08.06.2009 10:07
Życie kręci się wokół
języka w pętli zaciskanej przez śmierć.
Powoli jakby to była karuzela niedzielna
z balonikami, piszczałkami i cukrową
watą. Jakby ktoś nam zezwolił szczekać
i porywać się na piękno. Aby nie zestarzało
się, wypadło przez okno, otwarte na
przewietrzenie czasu: legend, mitów i snów.
Ten fragment szczególnie, przeczytałam z przyjemnością
:) |
dnia 08.06.2009 13:33
O czym mówi mi ten interesujący tekst? O ludzkim życiu. O pokręconym/zakręconym życiu poety, który w chwilach kiedy się nim czuje, porywa się na piękno. Zdecydowanie prawdziwie - w moim odczuciu - jest to tutaj ukazane. Podoba mi się ten wydobyty z głębin trzewi, niezamaskowany mgłą jakichś niepotrzebnych słów, a przez to jasny w przekazie i dojmujący wiersz.
Pozdrawiam. |
dnia 08.06.2009 14:50
jotek27- sądzę, że można pisać lirycznie i uniknąć przy tym banału.
Lady Zadra- może jest jakieś skojarzenie? brzydkie piękno?
czarnarena- wypełniać po swojemu czas i wolę, nie zawsze znaczy- dobrze?
bona- życie kręci się jak karuzela przeważnie banalnie?
nitjer- porywać się na piękno- zapamiętam to sformułowanie, a tekst- jakoś wyszedł niekontrolowany? |
dnia 09.06.2009 07:33
Panie JERZY- swój wiersz wkleiłam po przeczytaniu Pańskiego WIERSZA, choć miałam zupełnie co innego w planie. Dziękuję i pozdrawiam. |
dnia 09.06.2009 09:09
ciekawie i prawdziwie. pozdrawiam. |
dnia 09.06.2009 09:28
Ma Pan rację , PO SWOJEMU nie zawsze znaczy dobrze... nie możemy żyć i pisać za innych. Można ich omijać szerokim łukiem i nie czytać ich wypocin . Tylko tyle. |
dnia 09.06.2009 17:25
Cztery ostatnie wersy fantastyczne , takie zaskakująco trafne i proste, ale też całość dobra, zgadzam się z jej przekazem. Tylko tytuł banalny jakiś.
Pozdrawiam :) |
dnia 10.06.2009 14:55
Dobry wiersz panie Jurku.W całości na tak.Najlepszy fragment w moim odczuciu .
Życie kręci się wokół
języka w pętli zaciskanej przez śmierć.
Powoli jakby to była karuzela niedzielna
z balonikami, piszczałkami i cukrową
watą.
Pozdrawiam ciepło. |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 46
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|