|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: tato |
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 07.06.2009 12:22
można spytać po co wklejono ten wiersz? jest tak osobisty, że nikomu nic do tego, przekazu dla innych nie ma przez to żadnego. I nie dziwota, że i komentarzy brak. Więc po co? |
dnia 08.06.2009 06:33
odpowiem mastermoodowi - wiersze , dobre wiersze rodzą się zawsze z tego co osobiste; na podstawie własnego doświadczenia mozna zbudować jakis powszechnik - tutaj peel opowiada o pewnej specyfice miejsca, które albo jest albo wątpliwie jest - egzystencjalizm odbija się w sposobie myślenia o świecie, w którym antonimicznie: to co wiemy bardzo szybko ulega zakwestionowaniu bo raz "zdobyte terytorium" (w sensie wiedzy, pewności) wkrótce podlega utracie, zgubieniu;
stąd dualizm w postawie, od radości po pokajanie...
jeśli pojęcie uniwersalizm przemawia do czytelnika, tekst staje się wręcz szkolny...
a obecność komentarzy czy też ich brak jeszcze nic nie mówi o wierszu; przemlczanie niesie w sobie tyle niewiadomych, że każda interpretacja jest mozliwa;
podoba mi się ten wiersz;
J.S |
dnia 08.06.2009 11:33
Chyba nie bardziej osobisty niż wiekszość innych wierszy.
Ciekawie skonstruowany.
Pozdrawiam |
dnia 08.06.2009 15:11
P. Mastermood, proszę nie ulegać pierwszemu wrażeniu ;) acz zdaję sobie sprawę, ze jest mało widoczny, w pewien sposób postawił Pan kreskę przy argumencie, który też i ja przeciwko mu rzuciłam. ale kto ryzykuje, w kozie nie siedzi, więc sobie wzięłam na odpowiedzialność. zatem dziękuję bardzo za czytanie i spostrzeżenie :))
takie dziedzictwo ;)
co do ilości czytaczy i komentarzy, nigdy nie prowadziłam jakiegoś specjalnego rejestru ani analizy tego, więc się nie ustosunkuję :)
Jacku - fajnie czytasz, dzięku :) Ja nie wiem, czy dobre, właściwie niewiele mam wierszy, które w moim odczuci własnoautorejskim są "ok", ale na pewno wiem, po co i dlaczego robię również te, którym sama piętrzę zarzuty, chociem matka. to też taki awers/rewers występny :))
Panie Wojciechu - tak, myślę, że tyle w nim osobistosci, co w innych wierszach - trochę pożyczek autopsyjnych, trochę sztuczek i kuglarstwa, trochę liźnięć kultury. cieszę się z tego, co Pan rzekł o konstrukcji :))
dziękuję, szastamwusz :)) |
dnia 08.06.2009 16:13
W pewnych sytuacjach chyba najlepiej uchylić się od wyboru. Zarówno szczery śmiech, jak i skruszona spowiedź pewnie byłyby na miejscu. Wydaje mi się, że Mastermood w tym przypadku minął się z interpretacją rzeczywistości. Poważniejszych czytaczy ostatnio na portalu mało, a i niektórzy mogli przeoczyć ;)
Wiersz pobudza do zadawania kila pytań o postawach i poglądach, co w moich oczach zawsze jest cenne. Zarzutów formalnych nie mam, podoba mi się niejednoznaczność zapisu i otwartość wiesza. |
dnia 09.06.2009 20:03
P. Christos - ja z kolei widze w tyvh dychotomicznych punktach potrzebę jednak ciągłego wybierania, aczkolwiek wiem, że jest i taki 'niewiemowyy' czas
Fajnie, to się cieszę, pozdrawiam :) |
dnia 11.06.2009 19:41
o la Boga ! a la czego mię tu jeszcze nie było? końcóweczka wzruszająco - rozbrajająca . zgrabne małe coś mówiące o tacie i nie tylko :) |
dnia 12.06.2009 13:06
ta tatowa warstwa to bardziej przykrywka :)
fajno, dzięku :)) |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 17
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|