 |
Nawigacja |
 |
 |
Wątki na Forum |
 |
 |
Ostatnio dodane Wiersze |
 |
|
 |
Wiersz - tytuł: Bramkarz w klubie (sonet) |
 |
 |
Komentarze |
 |
 |
dnia 25.05.2009 19:42
prosze mi wybaczyć, ale pierwsze dwa wersy to dla mnie pustosłowie i wodolejstwo, wers piąty to bełkot (proszę to przeczytać na głos, gwarantuję sporo radości), w następnym wersie nieuprawomocniona inwersja, itd, itp....
co Autor chciał wyrazić w kontekście całości we frazie: "i co nie ma ciała", bom ciemny chłop, nienawykły do tak głębokich przemyśleń...
że o "zwracaniu" nie wspomnę ;) (nawiasem mówiąc skąd ta kursywa, jeśli cytat to wypadałoby podać autora)...
tekst nie dający się naprawić w żaden przyzwoity sposób, msz oczywiście, msz...
pozdrawiam |
dnia 25.05.2009 20:29
a) pierwsze wersy to nie pustosłowie, ale ważne wporwadzenie do wiersza Jak niby miałbym się wybronić z dalszej treści gdybym tak nie sformułowął dwóch pierwszych wersów? Wszystko by się waliło, a ostatnia strfoa straciła by po częsci sens
b) nie bełkot, zresztą jak komus przeszkadza może zamienić na aparatów fleszach, średniowka bedzie zachowana i łatwije sieczyta.
c) Nieuzasadniona? A pokiego ma byc uzasadniona? Mnie się inwersja podoba i tyle :D
d) dusza nie ma ciała :P
e) nei to nei kursywa, ale nawołanie :) motto peela :)
f) nie da się naprwić, bo nie jest zepusty :P ;P
pozdrawiam i dzięki za wgląd. |
dnia 25.05.2009 20:30
* nie to nie cytat ale nawołanie :) motto peela przeze mnie sklecione na lekko arachiczny wzór :P |
dnia 25.05.2009 23:10
proszę się nie śmiać z tego, co za chwilę powiem, ale muszę zwrócić uwagę na coś, co powinno być normą, a niestety nie jest nią.... zaskoczyła mnie Pana odpowiedź, a zaskoczyła w świetle aroganckich ataków jakich doświadczyłem ostatnio zwłaszcza ze strony słabiej piszących użytkowników portalu. Z Pana odpowiedzią można sie nie zgadzać, można polemizować, ale jest to odpowiedź normalna, nie napastliwa....
jasne, mam sporo uwag do Pana tekstu, o których pisałem w pierwszym komentarzu. Pan się odniósł wyłącznie do tych uwag... żadnych wycieczek personalnych....?
proszę się nie dziwić, dlaczego jestem tak zdumiony czymś, co powinno być normą. wystarczy prześledzić kilkanaście przykładów z ostatnich dwóch dni, wypowiedzi grafomanów pisane z zapałem godniejszym lepszej sprawy, bezpardonowe ataki ad personam itp.
po prostu dziękuję za normalnośc i prosze o wybaczenie tak śmiesznej mojej reakcji.
co do odpowiedzi na Pana odpowiedzi ;)
podtrzymuję mimo wszystko moje zdanie wyrażone w pierwszym komentarzu (nie musimy się przecież we wszystkim zgadzać ze wszystkimi :) )
co do a) uważam, że po prostu mało treści jest w tych wersach i "mielone" są one nadmierną ilością słów, stąd uwaga o pustosłowiu...
b) nic mi ten wers nie mówi, jest dla mnie zbitką przypadkowych słów sprawiających wrażenie bełkotu, a zamiana miejscami wyrazów niewiele mu pomaga...
c) wobec takiego argumentu rzucam ręcznik na matę ;)
d) oki ;)
e) jakoś tak nie odczytuje mi się jako motto, lub jakiekolwiek stwierdzenie peela, stąd wydaje mi się kursywa zbędną;
f) kolejny raz ręcznik na macie ;)
ot, i pogadaliśmy sobie o wierszu ;)
pozdrawiam serdecznie
Jacek Kukorowski |
|
 |
 |
 |
 |
 |
Dodaj komentarz |
 |
 |
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
 |
 |
 |
 |
|
 |
Pajacyk |
 |
 |
Logowanie |
 |
 |
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
 |
 |
 |
 |
 |
Aktualności |
 |
 |
Użytkownicy |
 |
 |
Gości Online: 7
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
 |
 |
 |
 |
|