|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: WILK Z CISNEJ |
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 20.05.2009 17:34
podoba mi sie przeslanie wiersza: dla tych ktorzy nie wiedza ze sa niewolnikami smierc jest jedynym (z niewoli) wybawieniem; prawdziwa wolnosc jest zawsze samotnoscia (lub jedyna alternatywa: ochotnicza sluzba innym (jak Matka Teresa))... |
dnia 20.05.2009 23:08
tak się składa, że niedawno byłem w Cisnej, tak się składa, że kiedyś pracowałem w Bieszczadach, no i co mogę potwierdzić, to że faktycznie przytrafiają sie dość częste przypadki "odgryzania" przez wilki psów od budy....
z czym się nie mogę zgodzić, to z zaszczuciem i przerażeniem w wilczych oczach - kilkakrotnie widziałem podobne sytuacje i zaręczam: oczy nie były zaszczute i przerażone! to raczej ludzie są zaszczuci....
przez tę część tekst wydaje się malo wiarygodny, choć przesłanie niezgorsze.... niestety wkrada się tutaj moralizatorstwo, którego nie lubię, błędy faktograficzne, o których mówiłem wcześniej, błędy logiczne (kropka źrenic? - no albo kropka źrenicy, albo kropki źrenic!), do tego dopowiedzenia, metafory (w tym koszmarna dopełniaczowa) raczej humorystyczne, psujące powagę tematu...
tekst do całkowitego przetworzenia w innym warsztacie.
pozdrawiam. |
dnia 21.05.2009 13:02
Dziękuję za komentarz,ale z niektórymi rzeczami nie mogę się zgodzić,aczkolwiek krytyka bywa mi potrzebna,bo nie na wszystko jestem w stanie zwrócić uwagę.Cóż, też przez jakiś czas pomieszkiwałam w Bieszczadach,właśnie w gminie Cisna.Wilki również przychodziły i na moje podwórko - również na nim zagryzły psa.Przyznaję,że czasami z obawą myślałam o spotkaniu z nimi. Jednak w tekście "opowiadam" o swoim spotkaniu z konkretnym basiorem między Wielkim a Małym Jasłem. Próbowałam odwrócić sytuację i zastanowić się nad tym,co czuje stare zwierzę,kiedy spotyka na swoim terenie ludzi,bo przecież zwierzęta innymi kategoriami mierzą swoje "włości". Bynajmniej również nie dydaktyzm był moim celem i nie ścisłe trzymanie się faktów ;-).To po prostu zapis chwili,którą odebrałam właśnie tak ;-)))))). A takie środki stylistyczne wydawały mi się tu najbardziej odpowiednie. Ale, czy z drugiej strony chyba nie powinno tłumaczyć się z tego, co się miało na myśli,bo to jest zdecydowanie głupsze,prawda? Pozdrawiam serdecznie |
dnia 21.05.2009 17:40
Przesłanie wyjątkowo oryginalne. Dla mnie tekst jest wiarygodny. Rzadko kto zastanawia się nad losem dzikich zwierząt (tu wilka) "wywłaszczonych" przez ludzi, którzy z tego "przerażenia i zaszczucia" mordują je bestialsko. Godna podziwu wrażliwość i empatia dla natury i jej praw niezrozumiałych dla ludzi. A nad warsztatem można spokojnie popracować. Bardzo serdecznie pozdrawiam :-) |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 22
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|