|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: aglomeracja |
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 17.03.2007 22:40
przy porównaniu nie daje się przecinka przed jak, proszę Pana :)
1) mam wrażenie, że się w cykl wiersze Ci układają.
2) znów z ciekawością przeczytałam. i z przyjemnością raczej.
3) niezachwyconam puentą. wczesniej były metafory dopełniaczowe, ale sobie jakoś wytłumaczyłam. natomiast na koniec "oczy miasta" i "pot kałuż". kręcę nosem. proszę inaczej. jakoś. :) |
dnia 17.03.2007 23:09
puenta rzeczywiście jakby z braku lepszego pomysłu - ogólniki na tzw. "odwal się" (a aż prosi się, żeby "zacieśnić", skonkretyzować), że dopełniaczowość jest tutaj jak dla mnie najmniejszym złem; ale, zgadzam się, w całym tekście zdecydowanie za dużo metafor dopełniaczowych.
poza tym: drugi dystych może z inną, bardziej "taśmową" interpunkcją:
stopklatka lub ostatnia chwila na powtórzenie
modlitwy. dymisja dymu, much, o szybę; próba mikrofonu:
?
a jeśli chodzi o "kontrowersyjny" przecinek przy porównaniu - nie widzę przeszkód, żeby znalazł się tam, gdzie się znalazł, tym bardziej w tekście poetyckim;)
pozdrawiam. |
dnia 17.03.2007 23:24
to tzw. tester, czas pokaże co z tego będzie;)
retesko, a może masz rację, ja się nie znam na zasadach, ale tu chyba nie przeszkadza?
1) tak
2) dzięki
3) skoro cykl to nie będę puentował;)
miał być wiersz bezpuentowy, i chyba jest, ostatnio tak mi się wiersze układają, dlatego to "na odwal się" bardzo mi się nie podoba, nie taka intencja była! tak, jeszcze w produkcji. może i za dużo metafor dop. ale imho nie są pretensjonalne. dzięki. pozdrawiam |
dnia 17.03.2007 23:39
czepiam się, ale ja lubię porządek w interpunkcji (uparta) ;). jeżeli autor chce zaznaczyć pauzę jednak w tym momencie to może kropka?
dlatego nie czepiałam się wcześniejszych metafor dop., tylko tych przy puencie. |
dnia 17.03.2007 23:41
z całym szacunkiem, Kyo - niezależnie od tego, jaka była Twoja intencja, tak to widzę i nic na to nie poradzę;) |
dnia 17.03.2007 23:46
I choć chaos zamierzony, jednak ta stopklatka jest w tym nachalnie jednoznaczna.
Drażni mnie takie poszarpanie i nie czytam z przyjemnością a raczej z zaciekawieniem, co tez z tego wykwitnie - nie w tym tekście. jak dla mnie spalił się w kałuży (benzyny?).
A kontrowersyjny przecinek wyglądą jak implant, zaś licencja tegoż autora, jak dla mnie, jest nielegalna.
Pozdrawiam. |
dnia 17.03.2007 23:48
ok. produkcja w toku. dzięki za opinie. szacuneczek;) |
dnia 17.03.2007 23:51
nie poszarpanie tylko punktowanie. licencja nielegalna? nie rozumiem. |
dnia 17.03.2007 23:57
licentia poetica - żebym mogła uwierzyć w nią, muszę mieć pewne podstawy, tutaj takowych nie mam, przynajmniej jeśli o ten mały znaczek w ostatnim wersie chodzi.
Pozdrawiam. |
dnia 18.03.2007 00:03
aha, przykro mi, ale tak piszę i zapewne szybko się to nie zmnieni. pozdrawiam |
dnia 18.03.2007 01:38
nie podoba mi się |
dnia 18.03.2007 06:52
"stopklatka. lub ostatnia chwila na powtórzenie
modlitwy. dymisja dymu, much. o szybę. próba mikrofonu:
przedmieścia, betonowe przedmieścia
albo gałęzie wierzb
głaszczą wysoką tonację rzeki."
ten fragment Jasko, bo się przeciwstawiają dwa mocne obrazy i dźwięki. dalej już mi się nie widzi. za mało mocy. ale ten tak :)
znaczy mi/mnie |
dnia 18.03.2007 08:06
Miła odmiana po poprzednich wierszach. Jest obraz.
Nadwyrężone słupy światła i ostatni wers - na nie. Gdyby zostały usunięte, wiersz nie straciłby, a może nawet zyskał?:)
Trzykrotne powtórzenie "przedmieścia, betonowe przedmieścia" - nie za dużo? |
dnia 18.03.2007 14:57
Klima jest niezła. Z wiersza na wiersz mam wrażenie że jeszcze się tworzy. I wydaje mi się że zbliżasz się do punktu kulminacyjnego (może)...ale droga się jeszcze ściele. Umiesz pisać tak miastowo 3 razy M i umiesz też w innego rodzaju wierszach nadusić na pedał emotywny:) Wydaje mi się że jeszcze pracujesz nad swoim stylem - to dobrze. Ale jak i inni przyczepię się do ostatniego wersu. Bo na co Ci ten przecienek tam? - to pojęcia nawet niebieskiego nie mam, że o zielonym nie wspomnę;) a bez przecinka jest całkiem całkiem - łykam i się nawet podoba ( no dobra, bardzo podoba) ta fraza:) i ją wtedy przełykam - smakuje:) |
dnia 18.03.2007 16:39
pot kałuż zecydowanie na nie, jeszcze mętne są oczy miasta- do zaakceptowania, natomiast to, co wcześniej bardzo się podoba, zwłaszcza:
dwa pierwsze wersy i
chwyciłbyś za kark, nosił w kieszeniach?
porzuć mnie! zdradź.
przedmieścia, betonowe przedmieścia
pozdrawiam ciepło:)
ellena |
dnia 18.03.2007 17:07
Dariusz Jezierski - ok. nie musi;)
la-winda - rozumiem, nie ma tam płynnego przejścia, ale to się wygładzi. dzięki za dobre słowo wusz :)
remisja - nie za dużo, tak ma być, ale jak będzie ostatecznie? dzięki,
promyczek - miło cię czytać u mnie:)
tak, szukam, ale nie wiem w której dykcji osiądę, chyba dobrze mi w kilku;) dzięki za czytanie!
ellena - kolejny głos na nie ost. wersowi! więc będzie zmiana, dzięki za dobre słowo.
pozdrawiam serdecznie czytaczy |
dnia 24.03.2007 22:31
Bliska mi tematyka. Szczególnie uderzyła mnie ta "stpoklatka". W jednym z moich wierszy umieściłem taką frazę: "stpoklatki nagich bloków na rozkładówce osiedli" ;-) Pozdrawiam! |
dnia 24.03.2007 22:39
bez "nagich" jest fajna fraza;) dzięki |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
Oceny |
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 29
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|