dnia 17.05.2009 13:05
Wiesz Krzysztof jak wygląda moje pisanie,a co do czytania twojego wiersza to powiem że od połowy bardzo mi się widzi,ruszyłeś jakby z kopyta,a już same stemple to moja dziedzina,kręć więc dalej ,pozdrawiam.B. |
dnia 17.05.2009 13:36
W okolicach skóry świata i światłoczułości tego obojętnego tworu robi się trochę nieciekawie dla mnie w przekazie. Zdania z "jeżeli" jak wiadomo nie mają mocy dowodowej, bo są zawsze pod względem logicznym prawdziwe, ale i tak "błękit" i "wszystko" pod względem poznawczym są złudzeniem, kwestia do jakiego rodzaju funkcjonalności chcemy te złudzenia wykorzystać. Trzecia i czwarta cząstka na tyle unikają szczegółu, że każdy może przyjąć po swojemu, czy to zaleta?
Pod względem "technicznym" wiersz jest dobrym złudzeniem, pod względem treści, dla mnie, wątpliwy. |
dnia 17.05.2009 14:52
Podoba mi się. Nie mam żadnych zastrzeżeń. Pozdrawiam :). |
dnia 17.05.2009 17:51
Już pierwszy wers - Jeżeli błękit jest złudzeniem, to i szarość, wszystko - zaintrygował i zachęcił do dalszego czytania i nie żałuję; bardzo dobry, refleksyjny wiersz. Pozdrawiam. |
dnia 17.05.2009 18:12
I owszem - aczkolwiek dwa pierwsze dystychy znacznie słabsze. Później się rozkręciłeś. |
dnia 17.05.2009 18:29
Ciekawe czy znasz wiersz Piotrka Groblińskiego? Ten co w dniu poezji wygrał konkurs jednego wiersza (razem z wierszem Macierzyńskiego)? Pierwszy wers twojego wiersza ma tę samą urodę, co otwarcie tamtego.
Podoba mi się Twój wiersz, pozdrawiam. |
dnia 17.05.2009 18:37
Podoba się fragmentarycznie, tym razem całość nie.
pozdrawiam :) |
dnia 17.05.2009 18:52
Dorota - pewnie, że znam ;) |
dnia 17.05.2009 19:04
Drugi wers w pierwszym, dla mnie nieco pretensjonalny,
Reszta się widzi i czyta, pozdrawiam |
dnia 17.05.2009 19:21
Również w moim odczuciu drugi wers odstaje.
Im dalej tym lepiej (plus ładne otwarcie).
Pozdrawiam |
dnia 18.05.2009 05:58
Ten drugi wers moze zbyt pompatyczny ale pomimo to nie umiejsza przeslania wiersza,te stemple ( firmamenty) i nasza kruchosc , ale pomimo to mamy isc zgodnie ze wskazowkami:)
Pozdrawiam serdecznie :) |
dnia 18.05.2009 07:39
Mnie nie leży "skóra świata", jakoś mi to określenie za pompatycznie brzmi. Reszta bardzo ok. |
dnia 18.05.2009 10:28
chyba mnie zakręciło, bo nie potrafię się w tej chwili w tym wierszu odnaleźć Krzysiu
wrócę jeszcze |
dnia 18.05.2009 11:13
ja łyknełam skórę świata, po słynnym peiperowskim zmieniła się skóra świata |
dnia 18.05.2009 15:01
fajny |
dnia 18.05.2009 17:29
Dorota, potrafię sobie pogodzić się z określeniem "skóra świata" i wcale mi nie chodzi o metaforę dopełniaczową (o które Krzysztof nieraz mnie ganiał, według mnie niesłusznie zresztą ;)) ale mam problem z metaforyzowaniem (znalezieniem sensu) nerwu i światłoczułości, która jest pod nią, po prostu nie wiem, co ten fragment stara się mi powiedzieć, dlatego napisałem, że według mnie robi się tam nieciekawie w przekazie. |
dnia 18.05.2009 17:48
Może wyjaśnię, że zdanie pod skórą świata jest tematem na kolejne spotkanie warsztatowców z Łódzkiego Domu Kultury (pomysłu Piotra Groblińskiego). Nadal nie przepadam (jakby co) za metaforami dopełniaczowymi, ale wiersz dotyka akurat sfery ugłaskiwania materii - dlatego jak najbardziej ta sztuczka poetycka mi pasuje tu. Ale oczywiście rozumiem, że może komuś się nie podobać. |
dnia 18.05.2009 18:24
Czy można zapytać, kiedy to spotkanie i czy jest otwarte? |
dnia 18.05.2009 19:04
Christos, zawiadomię Cię, pójdziemy :) |
dnia 18.05.2009 19:05
w sporej grupie, zresztą :) |
dnia 19.05.2009 08:26
wracaja stałe motywy, jak zwykle sprawanie, może warto rozszerzyć poszukiwania |
dnia 20.05.2009 17:40
Christos Kargas -> znajdzie się miejsce for U |