dnia 15.05.2009 05:10
Dobre.
:)
Pozdrawiam ciepło |
dnia 15.05.2009 05:13
jak widać nie tylko o sex ale i o kasę;-) na meble oczywiście i...waciki
Pozdr |
dnia 15.05.2009 05:15
Przemko - odpozdrawiam i dziękuję, że przeczytałaś :) |
dnia 15.05.2009 05:15
Jacom :D |
dnia 15.05.2009 05:20
zaznaczam tylko, że byłem, że poruszył mnie wiersz i że go biorę w całości! cóż więcej pisać? że zagrałaś na ciekawych strunach, że emocje takie prawdziwe i sytuacja jak najbardziej wiarygodna? ale to przecież widać doskonale!
gratuluję wiersza!
pozdrawiam serdecznie, kuk :) |
dnia 15.05.2009 05:27
kukor - struny niby odwieczne, a ciągle się na nich fałszuje :)
Cieszy mnie Twój wpis, bo wierszyk, zainspirowany autentyczną sytuacją, opowiedzianą mi przez kumpla, był już wcześniej konfrontowany z czytelnikami na innym portalu i za bardzo to mnie nie pochwalono za te struny :) |
dnia 15.05.2009 05:54
Zwięźle i na temat,jak mądry chłopak z piękną dziewczyną,pozdrawiam |
dnia 15.05.2009 06:26
DOROTO- kapitalny wiersz. Serdeczności :) |
dnia 15.05.2009 06:40
To chodziło o to, że zamiast łóżka, będzie kawałek podłogi, albo nawet cała? Nie znam sie na literaturze
ale wiersz bardzo mi się podoba, pozdrawiam |
dnia 15.05.2009 07:02
Doroto, skrót myślowy to jest poetyckie To! :), co mnie najbardziej uderzyło w tym dialogu lirycznym, to jakiś konflikt potrzeb iskrzący między bohaterami wiersza, czyż nie?:)...
Po lekturze zebrałem następujące wrzutki do przemyślenia /okołoprzesłaniowe:)/: mądrość nie zawsze idzie w parze z pięknem... ekhem, wszystkie piękne i mądre kobiety są już niestety zajęte, podczas gdy swoją drogą wszyscy piękni i mądrzy faceci są nie do wzięcia...może odbiegłem od clue przesłania ale tak mi się to wszystko pokojarzyło :)
Pozdrawiam cieplutko :)
w. |
dnia 15.05.2009 07:27
wróciłam, żeby dodać uśmiech do pozdrowień |
dnia 15.05.2009 07:40
To jest odwieczny krąg nieporozumień, kiedy jeden nie poznał jeszcze języka drugiego. Przecież ona tak na prawdę chciała mu powiedzieć: "wiesz, wolałabym u ciebie" ;)
Czysto napisany, szczery wiersz. Może mało poetycki, taka anegdotka/opowiastka z życia wzięta, skończony kawałek prozy poetyckiej. Daje jednak do myślenia na temat motywów i zewnętrznych oznak, mowy wyrazów i ciała.
Bardzo dobrze dobrany tytuł. |
dnia 15.05.2009 08:22
Dla mnie te wiersz jest kapitalnym skrótem "mężczyźni są z Marsa, a kobiety z Wenus". A odautorska ironia, zawarta w ostatniej zwrotce, ilustrująca kompletne niezrozumienie przez mężczyznę komunikatu pięknie to puentuje. |
dnia 15.05.2009 08:23
ten wiersz |
dnia 15.05.2009 08:25
dodam jesscze grosik do tego co Christos o tytule:)
pięknie wychwycony dualizm struktury switching'u też urzeka :)
sorry switched for a moment /przepraszam zamyśliłem się/
pozdrawiam |
dnia 15.05.2009 08:25
* switched off |
dnia 15.05.2009 08:51
powróciłem do lektury i tak mi się przypomniało powiedzenie (chyba Boy'a): "bo w tym cały jest ambaras, żeby dwoje chciało na raz" ;)
a na poważniej, to przytrafiła mi się podobna historia w życiu, stąd być może tym dobitniej przemawia do mnie ten wiersz, tak, tym dobitniej....
pozdrawiam raz jeszcze :) |
dnia 15.05.2009 09:02
Doroto, super! lekko i ironicznie, a puenta naprawdę uderza mocno! :-). nie trzeba nic więcej pisać, a więc pozdrawiam Cię serdecznie i dziękuję za wiersz :-). |
dnia 15.05.2009 09:03
Czy John Fowles jako peel? Jego Maga czytałem jednym tchem:) Raczej nie. Tło. Sygnatura kojarzy mi sie z aktami sprawy( zboczenie zawodowe) a sam wiersz jest pieknym lirycznym wyznaniem faceta o niemoznosci porozumienia sie z kobieta ktora go fascynuje:)Pani Doroto,maestria:)Pozdrawiam serdecznie:) |
dnia 15.05.2009 09:18
Dorota, czy nie uważasz, że powieść to gatunek, który się przeżył?
;) |
dnia 15.05.2009 09:25
Anegdotycznie i wesoło, teraz w dalszym ciągu chciało by się zapytać: jakie to meble, :)
jednak nie zapytam, by życie po raz kolejny nie okazało się być rzeźbionym w dykcie epizodem, dobry wiersz, pozdrawiam |
dnia 15.05.2009 09:25
Dobre, naprawdę dobre. Z jednej strony trafione w punkt, z drugiej puenta daje spore możliwości interpretacji i asumpt do szerszych rozważań.
Pozdrawiam |
dnia 15.05.2009 10:01
kozieński8 -dzięki za przeczytanie i wpis, pozdrawiam :)
Irga - odserdeczniam i dziękuję :)
whambam - fajne refleksje :) Wiesz, zostaje zawsze brzydka ona, brzydki on, a taka piękna miłość :) Dziękuje za fajny koment, pozdrawiam :)
beata olszewska - mebluje pewnie podświadomość peelki :) Pozdrawiam i dziękuje :)
Christos Kargas - No fakt, że prozowate, choć nieumeblowane mieszkanie Freud interpretował tak, że ta fraza staje się niezłym symbolem :) Pozdrawiam :)
Elżbieta Lipińska - Prawdę mówisz. I w tym cały urok - nie musieć rozumieć i wiedzieć, że się zrozumieć nie uda:) Pozdrawiam :)
kurkor
:) To rozumiesz wierszyk na pewno :D
ulotna
- dzięki :) Ciepło pozdrawiam :)
Jotek27 :) Sygnatura ma kilka znaczeń, ja też mam opory przed znaczeniem, którego użyłam, bo u mnie zawodowe zboczenie czyta z kolei to słowo jako karteczkę biblioteczną z tyłu książki :) A za pochwalenie wierszyka dziękuję. :)
magda gałkowska
:D :D
Na razie ja powieści przeżywam lub są przeze mnie przeżywane :) Strona zwrotna jeszcze nie nadeszła :)
Robert Furs - ale mi fajną frazę podarowałeś w komentarzu :) Dziękuję :)
roy - cieszę się, że tak puentę widzisz, chciałam tego, pozdrawiam :) |
dnia 15.05.2009 13:00
puenta dobra, tak na wesolo, John Gray pomimo ze pisal jak typowy szowinista, ale Marsjanie i Wenusjanki w sypialni ubieraja lub rozbieraja intymnosc nie poezja, ale namietnoscia fizyczna. Wiersz na duzy + MS |
dnia 15.05.2009 13:56
No cóż wiersz jak każdy do tej pory -zachwyca
Puenta świetna daje do myślenia w zależności od tego jak bardzo peelowi zależy na peelce.
Dwuznaczności jak w życiu. Jak zależy, albo zakochany to nawet nie pomyśli, że leci na kasę. tylko, że martwi się o wspólną wygodę, w stylu a ja nie posprzątałam, mam remont. Brak mebli oznacza też pustkę w sercu i w domu, która chętnie wspólnie wypełni. Co może również go przerazić, bo o to nie pyta i aż tak daleko nie sięga.
Idąc tym tokiem interpretacji o wspólnym myśleniu o potomstwie sugeruje też fragment
Czekałem na słowa do diabła z literaturą,
pan jest mądry, a ja jestem piękna.
Więc chciałby, aby peelka nim zainteresowała się poważniej, bo jak wiemy do tego Hmm! ;) hih Nie potrzeba ani mądrości, ani zbytniego piękna hihihhi tylko chęci.
Jeśli peel traktuje znajomość płytko, nie ceni tej znajomości to od razu pomyśli, że jej brakuje kasy na meble i coś za coś -proza życia. itd itd
Rozpisałam się i pofilozofowałam, bo wiersz temu sprzyja Pozdrawiam serdecznie |
dnia 15.05.2009 13:57
sorry w pośpiechu nie zrobiłam kursywy fragmentu ;) |
dnia 15.05.2009 13:57
Bardzo dobry wiersz
W takiej miniaturce w sposób prejrzysty skondensowane
tak wiele prawd o życiu.
Pieknie podany,
czuje nawet dymek z papierosa unoszacy się
z nad innych stolików.
Pozdrawiam |
dnia 15.05.2009 14:25
Fajnie, że bez Freuda już. |
dnia 15.05.2009 15:32
Madoo - puenta niby nie miała być na wesoło, ale jeśli tak jest odbierana - też się cieszę :) Wiesz, namiętnoś fizyczna to tez rodzaj poezji :)
Lady Zadra - ale fajnie pofilozofowałaś :) Strasznie się ucieszyłam :)
[Kursywa jest z Maga Fowlesa i jeśli akurat ktoś go zna (ale nie musi do odbioru mojego wierszyka), to ma dodatkowy sygnał, bo w powieści bohaterka mówi, by zostawić już literaturę i poznać się naprawdę :)]
Serdecznie pozdrawiam :)
Pani Bożeno, cieszę się, że spodobał się Pani ten tekst, pozdrawiam :)
Tomaszu, no przemyślałam i wywaliłam Freuda, bo nachalny był z sugerowaniem podtekstu, a poza tym rzuciłam go, bo i ja taka niewierna :) |
dnia 15.05.2009 15:46
Ot, taka impresyjka, zgrabna nawet, ale na jedno czytanie,
rzut okiem.
Pozdrawiam |
dnia 15.05.2009 16:22
Ot, podrywacz kawiarniany, uświadamiający piękną kobietę, o której pomyślał: "jeśli piękna, to na pewno głupia". Mam nadzieję, że kobieta go przejrzała i ma już mieszkanie umeblowane. Oczywiście, puenta domyślna, wskazuje wg mnie na kobietę, która przejmuje inicjatywę w kontakcie z t.zw. jeleniem, co nie wyklucza faktu, że mężczyzna jest oczytany i elokwentny. Świetny wiersz, pisany ze swadą i lekką ironią.
Pozdrawiam serdecznie :) |
dnia 15.05.2009 16:26
Dodam jeszcze, że bardzo mi się podoba wpasowanie kursywy z Maga, w temat. :) |
dnia 15.05.2009 16:49
Fenrir Ewo, tu nic nie wymaga wielokrotnego studiowania :) Dziękuję, że przeczytałaś i serdecznie pozdrawiam :)
Elżbieta Tylenda - Ale fajnie że dostrzegasz istotę tekstu :) Pozdrawiam :) |
dnia 15.05.2009 17:29
Dorty, ja jednak lubię " postudiować" , żeby się zachwycić, tak mam. Nie musisz mnie "ustawiać" , Twoja ironia mnie męczy.
Pozdrawiam |
dnia 15.05.2009 18:02
Ewo.. Tekst to naprawdę impresyjka, żart z pewnego typu relacji. Nie ma jakiejś większej głębi. W mojej odpowiedzi Tobie nie ma ironii. |
dnia 15.05.2009 19:12
Rozmawialiśmy o Fowlesie. Długo.- czyli nie była taka głupia, a do tego jej nie pociągał, skoro odmówiła.
Odwieczny problem, kto podrywa a kto jest podrywany.
Bardzo ciekawie i zabawnie ujęta miniaturka.
Pozdrawiam ciepło |
dnia 15.05.2009 20:30
HenrykO - dziękuję, pozdrawiam :) |
dnia 16.05.2009 10:55
lekki, łatwy i bardzo przyjemny - pozdrawiam :) |
dnia 16.05.2009 11:07
Bo to był kobieciarz liryczny:) wg klasyfikacji Milana Kundery oczywiście. "Epicki" przewiózłby meble z drugiego krańca miasta, czerpiąc zadowolenie z czekania na odpowiedź : do diabła z meblami, do diabla z panem. Bez ryzyka nie ma rzemiosła. Nie wiem czy dobrze odczytałem wiersz:) ale nie żal mi peela , który sztampowo podchodzi do literatury
pozdrawiam |
dnia 16.05.2009 14:32
pięknie uchwycony kawałek życia. nigdy bym nie wpadł na ten pomysł. realizacja, dla mnie, bez zarzutu. jak pięknie się zaczyna, równie pięknie kończy. gratuluję!
serdecznie pozdrawiam :) |
dnia 16.05.2009 18:01
mars - dzięki za komentarz.
kotkonia - Aleś mi z Kunderą trafił :) Jego bohater to mój animus, takie mam wrażenie :)
kropek - cieszy, że się tekst spodobał :) |
dnia 17.05.2009 20:37
Dorota- "anumus" czy nie, ważne że pomaga dopowiedzieć pewne kwestie, pozdrawiam |
dnia 18.05.2009 06:25
:) |
dnia 19.05.2009 20:05
Fowles i gierki ;)
ciekawe :)
piszę i piszę na pw z podziękowaniem, a tam przepełnienie ;).
serdecznie :) |
dnia 20.05.2009 05:43
otulona
Dziękuję za przeczytanie :)
Porządek w skrzynce zrobiony :) |
dnia 20.05.2009 19:35
krótko i na temat I to mi się baaaardzo podoba;-)
pozdrawiam serdecznie i gorąco:-)
trafiło w samo sedno |
dnia 20.05.2009 20:13
eshiraz - no to się cieszę :) |
dnia 20.05.2009 21:35
" Pan jest mądry, a ja jestem piękna"-czasami z męskiego punktu widzenia to wystarcza. Świetnie uchwycone. Jestem Pani Doroto pod wrażeniem pomysłu i formy. |
dnia 20.05.2009 21:43
A ja i tu Panią za głupi żart pod wierszem Jotka przepraszam, Pani Janino. Proszę mi go wybaczyć. |