poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMCzwartek, 23.05.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
playlista- niezapomn...
Chimeryków c.d.
FRASZKI
"Na początku było sł...
Monodramy
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Ostatnio dodane Wiersze
Altruista
turkot kółek walizki
Ostatnia tygodniówka...
Ballada naiwna albo ...
ZAZNACZANIE CODZIENN...
Nie drażnić kukułek
Myślący dom
Czeka nas wojna!
Kujawy
Zgodne z rodzajem
Wiersz - tytuł: ona
Nie ma pojęcia o dziurze ozonowej,
kryzysie na świecie
nic nie wie o globalnym ociepleniu.
Nawet gdyby świat stanął u progu wojny atomowej,
Albo gdybym jej powiedział
ze ziemia wciąż jest plaska
wzruszyłaby ramionami, bo
Stoi przy patelni, pilnuje bekonu.
Przewraca go rozczochrana i zamyślona
w samych majtkach
i widelcem w ręku.

Przyglądam się jej,
czekając jak na zbawienie
albo wyrok i oto niesie!
na wysokości piersi talerz
stawia na stole.
potem wychodzi z widelcem w reku
szurając długą stopą
o parkiet, który nas łączy.
Znika w drzwiach łazienki; jakie to szczęście,
zostałem sam na sam z bekonem
samotny, ale wciąż żywy.

nikt już nie pamięta, że szedłem tu na czworakach
do tej jednej, jedynej
rozsądnej wariatki.


-----------------------------
http://www.youtube.com/watch?v=vQVeaIHWWck&feature=related
Dodane przez kokaina dnia 10.05.2009 11:16 ˇ 13 Komentarzy · 940 Czytań · Drukuj
Komentarze
Fenrir dnia 10.05.2009 12:05
Bardzo dobry wiersz, koka, brawo! Spróbuj ujednolicić wersy - albo
cały czas z małej litery, albo wielkie - ja mysle, że ciagiem, ale zamykaj frazy jednoczesnie popracuj nad inerpunkcją.
Dobry wiersz!

Nie ma pojęcia o dziurze ozonowej
i kryzysie na świecie,
nic nie wie o globalnym ociepleniu.
Nawet gdyby świat stanął u progu wojny atomowej,
albo gdybym jej powiedział
że ziemia wciąż jest plaska
wzruszyłaby ramionami, bo
stoi przy patelni, pilnuje bekonu.
Przewraca go rozczochrana i zamyślona.
W samych majtkach
i widelcem w ręku.

Przyglądam się jej,
czekając jak na zbawienie,
albo wyrok i oto niesie!
Na wysokości piersi talerz,
stawia na stole.
Potem wychodzi z widelcem w ręku
szurając długą stopą
o parkiet, który nas łączy.

Znika w drzwiach łazienki; jakie to szczęście,
zostałem sam na sam z bekonem
samotny, ale wciąż żywy.

Nikt już nie pamięta, że szedłem tu na czworakach
do tej jednej, jedynej
kochanej, rozsądnej wariatki.


)))
Pozdrawiam
Jerzy Beniamin Zimny dnia 10.05.2009 12:33
Jak Ewa, nic dodać. Taki wiersz się chłonie.
JBZ.
paweł dnia 10.05.2009 12:34
ja tu widzę zabawne, krótkie opwoiadanie, nawet trudno by nazwać je prozą poetycką, nie ma żadnego powodu, gdyz nie korzysta z poetyckich środków, metafora, rytm. Krótkie opowiadanko, portret w kuchni, z punktem widzenia peela. Bez robienia na siłę z tego wiersza. Pozdrawiam


Nie ma pojęcia o dziurze ozonowej, kryzysie na świecie, nic nie wie o globalnym ociepleniu. Nawet gdyby świat stanął u progu wojny atomowej, Albo gdybym jej powiedział, ze ziemia wciąż jest plaska wzruszyłaby ramionami, bo stoi przy patelni, pilnuje bekonu. Przewraca go rozczochrana i zamyślona w samych majtkach i widelcem w ręku.

Przyglądam się jej, czekając jak na zbawienie albo wyrok i oto niesie, na wysokości piersi talerz, stawia na stole. Potem wychodzi z widelcem w reku szurając długą stopą o parkiet, który nas łączy. Znika w drzwiach łazienki: jakie to szczęście, zostałem sam na sam z bekonem, samotny, ale wciąż żywy.

Nikt już nie pamięta, że szedłem tu na czworakach do tej jednej, jedynej rozsądnej wariatki.
paweł dnia 10.05.2009 12:38
* z punktem widzenia narratora, o peelu nie ma mowy
magda gałkowska dnia 10.05.2009 12:41
mnie się podoba. bardzo :)
Henryk Owsianko dnia 10.05.2009 13:06
mnie się podoba, bardzo,-
punkt widzenia pawła.
Niektóre opowiadania są napisane z większym zaangażowaniem i dbałością o walory liryczne.
pozdrawiam wiosennie
kokaina dnia 10.05.2009 13:25
walory liryczne?
eeeeeeeeetam
Bożena dnia 10.05.2009 16:02
tekst niedojrzały, taki "małolacki".

Jeśli bekon może być zbawieniem lub wyrokiem
a wariatka- rozsądną
to rzeczywiście wystarczą rekwizyty typu;
dziura ozonowa
globalne ocieplenie
kryzys na świecie itp.
aby wołać- oto wiersz

Rozumiem też, że magnetyczne miały tu być frazy typu:

W samych majtkach
i widelcem w ręku.

na wysokości piersi talerz

szurając długą stopą
o parkiet, który nas łączy.

Zapewne,jak widać największym szczęściem peela jest;


"zostać sam na sam z bekonem
samotny, ale wciąż żywy."

Zwłaszcza,gdy ona :

"Znika w drzwiach łazienki; jakie to szczęście,"


Ale zapewne najważniejsza jest tu puenta-jakże filozoficznie głęboka myśl;

"Nikt już nie pamięta, że szedłem tu na czworakach"


A gdzie poerzja?

Ja również wiosennie pozdrawiam
Bożena dnia 10.05.2009 16:04
poezja?*-przepraszam za zniekształcenie
kokaina dnia 10.05.2009 16:38
jeśli szuka pani poezji
proszę zajrzeć do własnych wierszy
Madoo dnia 10.05.2009 19:47
Kupilam bo dobry MS
kropek dnia 10.05.2009 20:08
niestety, jednak niewiersz, msz. nawet nie opowiadanie, raczej próba relacji. masz wiele dużo lepszych, wierszy.

pozdrawiam serdecznie:)
konto usunięte 36 dnia 10.05.2009 21:53
Nikt już nie pamięta, że szedłem tu na czworakach
do tej jednej, jedynej
kochanej, rozsądnej wariatki

Dotąd myślałem, że tylko p. Marta Podgórnik potrafi dziś tak wymownie i prosto w nos pisać o paradoksach budowania uczucia w turbulencjach dnia codziennego, skażonego martwicą rutyny, schematyzacji relacji...Za samą tylko puentę resztę biorę bezdyskusyjnie.
Pozdr.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 2
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67442879 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005