|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: łojciec dyrektor |
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 02.05.2009 09:24
łowiecki sprzedom kupiem notbuka
kurs franka sprowdzać bede co ranek
bedziem sie łuczyć i w guglach szukać
jak bundz się robi bo zapomniołek |
dnia 02.05.2009 09:29
kruca fuks,to juz centralna Polska,pło nasemu bajo?dzięki Krzysztofie,Hej!! |
dnia 02.05.2009 10:54
w temacie animals jest taki ostatni dowcip: za kaczorów groziła światu kacza grypa, a teraz świńska... :))
wierszyk zgrabnie poprowadzony, uwielbiam folkowy żart, aczkolwiek puenta nie bardzo przekonuje, barany pasane na tv idą w zgoła innym kierunku. pozdrawiam |
dnia 02.05.2009 11:18
za stadem nie lubię chodzić
ani walać się po kupach
pójdę bokiem albo przodem
a najlepiej jak zawrócę
:):) |
dnia 02.05.2009 11:41
pawełdzięki,chociaż to tylko barany,ale swoje widzimisię mają,
steranynie mów chop,może i tak być:
płosukujo egzorcysty - niedrogiegło
bło mi juhas zepsuł stado do imentu
bydło chapło bakcyla twłorcegło
pło co boł mi taki juhas- bez talontu?
nie wiom skond sie ton wykształciuch tu płojawiuł
godo ze tu praco magistersko bedzie pisoł
lec jo myślo co som diaboł gło łobjawiuł
zeby juhas umioł pisać - ktło to swysoł?
wszak nie przeco ze gło stado straśnie słocho
jak casomi Ave Maryja zanuci
to gło suka cheba słysy choć jes głocho
i capiskło wiecny fircyk tyz sie smuci
nie kco łowce trowy skubać juz pło holi
usy stulajo pło słobie tak jak trusie
gdy nie słyso krakłowiokow i głoroli
i nie zawołos na nie kasprusie
jo mu cheba płowyrywom z dupy nłogi
dziś mi godo panie baco-być nie może
widzo łowce pasoce sie płodle drogi
a łon na to:to łabędzie na jeziorze
pozdrawiam |
dnia 02.05.2009 11:56
Oj, nadepnął Ci ktoś na odcisk, nadepnął! A ja mam dylemat: nie wiem, która wersja lepsza. Nie mam wyjścia- biorę obie. Pozdrawiam bardzo serdecznie :))) |
dnia 02.05.2009 12:02
Oj, nadepnął Ci ktoś na odcisk, nadepnął! A ja mam dylemat: nie wiem, która wersja lepsza. Nie mam wyjścia- biorę obie. Pozdrawiam bardzo serdecznie :))) |
dnia 02.05.2009 19:04
A mnie to się widzi żeś Ty Bronek dwa wiersze wkleił. Lecą Ci one , jak z rękawa. Obydwa zostały przeczytane głośno. Ty sobie tą gwarą tak lekko piszesz, a ja mało języka nie połamałam i wyobraź sobie, że mi kazali jeszcze raz wszystko czytać, bo doszedł słuchacz, znajomy ponurak, a śmiał się najgłośniej. Czytam ironię w obydwu i wcale niewesołe przesłanie; wiersze Ci się udały na 100% Pozdrawiam serdecznie :) |
dnia 02.05.2009 19:23
Irga,ja tylko żartuję,i nawet cieszę się z tego że Nigel Kennedy,kawał ziemi na Jaworkach kupił,koncertuje nam za to w muzycznej owczarni,dzięki za troskę ze mną jest ok.
Elżbieto,tez dzięki a dla znajomego,dedykacja,coby góralek nie unikał i choćby go coś takiego miało spotkać:
zbereźniku niecnłoto i...huncwłocie
łacina zaś boła w tym przecinkomi
wynłocha -nie myśl juz ło płowrocie
wypchła mnie i walnoła drzwiomi
choć mi iść przysło z torbomi
dłobrze ze zachłowołem zemby
mogł jenzyk cichło siedzieć za niomi
a nie wychylać sie z gemby
JESCE ROZ przespać bym sie kcioł
z cycatom Zośkom ze młyna
som nie wiom co za to bym doł
bło worto jes grzychu dziewcyna
te słowa zem żonie przedstawioł
lec nie wiom cym zdenerwowołem
młoze dlotegło zem nie wyjawioł
iz PIYRWSY ROZ tyz tylkło kciołem
pozdrawiam,, |
dnia 02.05.2009 19:39
:D Jak tak dalej pójdzie, to Ty tu Bronku cały zbiorek napiszesz. Oczywiście, o zbereźniku tyz sie słpodoboł :)) |
dnia 02.05.2009 21:23
Poniosło Bronka satyrycznie i "gwarnie" a ja pojmuje syćkie słowa!
Wiele słówek mi odświeżasz w swoich wierszach i za to się należy szklanica żentycy, której nie piłem chyba ze czterdziesci lot? Oscypki jeszcze docierają od Bab z Nowego Targu tukej, skóry i ciupaski ale brok nom gęśli przy straganach, co by się ckliwie cłowieckowi na dusy mżyło? Pisanie Bronka momy, nie trza jachać na wierchy, tu na dolinie jesce trza Bronkowej kapeli. No super Bronek, ta pisuj, nom!
JBZ. |
dnia 03.05.2009 05:05
Miło mi Jerzy słyszeć te słowa,a tak swoja droga,to wpadnij kiedyś ku nam,na Jaworkach mój kuzyn bacuje,żętycy nie poskąpi a i worek oscypków zabierzesz,poprosimy też Nigela to nam i zbója na skrzypkach ciupnie,pozdrawiam |
dnia 09.05.2009 06:26
nie ma jak goralsko mowa..Pozdrawiam, wirsycek pikny co nato lojciec derechtor... |
dnia 10.05.2009 10:52
Jotek,Cieszę się ,póki co do baca jest moim dyrektorem,pozdrawiam,Bronek z Obidzy.. |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 36
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|