|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: Forma, pustka |
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 01.05.2009 09:05
"Nie pamiętam, co będzie" to dla mnie najważniejszy passus w tym wierszu. I oddaje to, co na NS zacytowała komentatorka jako słowa swojego dziecka, dla mnie fenomenalne: "jutro tam bylem". To dwie strony tego samego. A może nawet po prostu to samo.
Podoba mi się przemieszczenie strzałki czasu, ale ja bym ją dała bez znaku zapytania.
No i zakończenie cymesik. |
dnia 01.05.2009 09:10
Bardzo dobrze uięta mocna, mocna mysl. Swietnie, że się tutaj nie wysmyknęła po drodze. Dobry wiersz, Dorty....
Brawo!
)))
Pozdrawiam |
dnia 01.05.2009 09:16
Elu, nasza inspiracja strzałką czasu wspólna, prawda? Przemyślę znak zapytania - chciałam nim podważyć automatyczność zaufania linearności czasu. Dziękuję za życzliwość dla tekstu:)
Ewo, ależ mnie uradowała Twoja opinia, bardzo Ci dziękuję :) |
dnia 01.05.2009 09:25
zaczyna się od paradoksu i robi apetyt na dalsze. nastepne stwierdzenie i kolejny paradoks, mniej przestrzeni i dluższy wektor, w drugiej strofie wyjasnia się, chodzi o ty i ja, nasze wspólne, miedzy nieskonczonoscia i tym co możemy policzyc, poczuć, i trzecia: lęk przed zniknięciem istnienia, najpierw przed rozpadem, gniciem, i koniec przywraca dowód miłosci, bezpośredniego doznania, bycia
Tyle się wydarzyło, na tak małej przestrzeni, wektor tego wiersza naprawde imponuje, swietny, pozdrawiam |
dnia 01.05.2009 09:40
Czytałam już i spodobał mi się od razu. No i puenta, fajna:)
Wyłącz lampę i chodź.
I nie wiem dlaczego ale natrętnie czyta mi się lampkę
Pozdrawiam |
dnia 01.05.2009 09:40
Może i to Ty masz rację z tym znakiem zapytania. Przekonałaś mnie, nie ruszaj. |
dnia 01.05.2009 09:46
Pawle, fajnie, że się spodobał :) Odczytanie cieszy.
bona - dziękuje :) [tak Cię wypatrywałam :(]
Elu, spokojnie pomyślimy, bo ten znak ukierunkowuje :) |
dnia 01.05.2009 10:00
Powoli odsłaniasz elementy "geometryczne" by na końcu zgasić lampę. Na szczęście utrwaliłam sobie wszystko i teraz składam, wielowarstwowy obraz, a może tylko jeden mały obrazek.
Ważne, że działa, bardzo!
pozdrawiam |
dnia 01.05.2009 10:09
Fart ech, cieszę się z komentarza :) Pewnie i będą niechętne tekstowi, ale raduje, że ktoś odbiera, jak pragnę :)
Pozdrawiam :) |
dnia 01.05.2009 10:12
No taką pełną pustkę to (i ja) rozumiem!:)) po czesku 'plna', od pylenia?:) Całość podoba się |
dnia 01.05.2009 10:20
Doroto, lubię Twoje wiersze, takie pisane jkaby od wewnątrz, ale jakby w zamknięciu przed zewnętrznością (było już kilka takich na portalu)... ten mnie zatrzymuje, zmusza do myślenia... no i mimo pozornej surowości bardzo porusza coś w środku :-). i nawet z lampy, dość ogranego rekizytu zrobił coś niebanalnego, bo aż poczułam tę ciemność ;-).
ps. kochana dziękuję za komentarze pod moim wierszem, wybacz, że tutaj, ale wciąż ogarniam wrażenia i emocje spowodowane nie tylko Twoim wpisem...
pozdrawiam jak zawsze serdecznie :-). |
dnia 01.05.2009 10:20
* zrobiłaś ( w domyśle z lampy) |
dnia 01.05.2009 10:26
Bardzo udane otwarcie: Nie pamiętam, co będzie.
A wiersz, jako całość, też bardzo udany, powiedziałbym: geometryczny, wielowymiarowy.
Pozdrawiam |
dnia 01.05.2009 10:51
Żaden mój komentarz nie odda wartości tego wiersza! Odkrywczość, tyle mogę powiedzieć, podziwiając tą "budowlę".
JBZ. |
dnia 01.05.2009 12:06
Świetny wiersz, chociaż, na pytanie odpowiadam: "a ja nie", jestem bardziej pro-ekologicznie nastawiony, jednak z resztą przekazu, jak najbardziej mi po drodze :) |
dnia 01.05.2009 12:37
Ojej, a ja tak i tylko tak (ze strachu). |
dnia 01.05.2009 13:23
ja tu jeszcze wroce, bo musze pomyslec, ale wiersz juz gdzies buszuje w moich zakamarkach mozgu, dzieki MS |
dnia 01.05.2009 13:27
Bardzo to ciekawy wiersz; z jakąś kosmiczną gęstością. |
dnia 01.05.2009 13:29
Nie będę się rozpisywać. Powiem tylko, że podoba mi się. BARDZO, BARDZO! :)))) |
dnia 01.05.2009 14:03
Genialny wiersz.
W kilku wersach oddaje/pod uwagę/ całą tajemnicę istnienia, lęki z nią związane i stawia bardzo bardzo ważne, trudne i nieprzyjemne zresztą pytania, czytelnikowi, człowiekowi...
To dobrze że wymyślono poezję. - skwituję na początku :)
Nie byłoby tego wiersza bez dobrodziejstw fizyki i matematyki---> narzędzia którymi się posługujesz /Doroto:))/ przeplatają się ze sobą, poetyckimi myślami i uzupełniają się niezawodnie, jak widać na załączonym obrazku...
R.Milczewski Bruno napisał kiedyś iż nauki ścisłe i poezja to te dziedziny które najbardziej poszły do przodu. Coś w tym jest, czyż nie?
Tak zestawiony konglomerat naukowych pojęć i lirycznych konceptów najlepiej pomaga ukazać złożoność problemu, którego rozkład, że tak powiem, nastąpi dopiero... z rozkładem ciała ...."Wolałabym kremację, a ty?" - to jest piekielnie gorzkie, wiesz, kto o tym na co dzień myśli?
Ale poezja da pomyśleć....poezja stworzy szansę żeby się zastanowić...
W poezji wszystko jest możliwe, truizm, ale w przypadku tej miniaturki sprawdza się i potwierdza wyśmienicie.
Można nawet pograć czasoprzestrzeni na nosie, a czemuż by nie pograć?/jakby powiedział Marcin:)/
Puenta sprowadza na ziemię, przecież jeszcze jest /mamy, ja i ty/ tyle czasu, cokolwiek by to miało znaczyć...
Ukłony:) |
dnia 01.05.2009 14:22
kotkonia
ulotna
roy - tak, czasoprzestrzeń nie da się oswoić, dziękuję za komentarz :)
Jerzy Beniamin Zimny - jestem zaszczycona komentarzem, dziękuję.
Christos Kargas - ja też jeszcze nie wiem, bardzo Ci dziękuję za życzliwe słowa, pozdrawiam serdecznie :)
Madoo - obiecanki, cacanki :D
Beata Olszewska - makro i mikro skala, zagadki te same. Dziękuję za obecność.
IRGA - dziękuję bardzo :)
whambam - wielką przyjemność sprawił mi Twój komentarz. Dobrze określił rejony (dziedziny) moich poszukiwań miejsca najbliższego tajemnicy, do niej samej nie dotrę, to raczej oczywiste. Wierszyk jest syntezą tego, czego pewnie jedną nazwą nigdy nie obejmę.
Zechciałeś o wierszyku napisać: W kilku wersach oddaje/pod uwagę/ całą tajemnicę istnienia, lęki z nią związane i stawia bardzo bardzo ważne, trudne i nieprzyjemne zresztą pytania, czytelnikowi, człowiekowi... Bardzo za te słowa dziękuję.
Serdecznie Cie pozdrawiam :) |
dnia 01.05.2009 14:25
Wykasowałam niechcący dwa wpisy z powyższego postu, oto one:
kotkonia - tak, pustka jest pełna pyłu, a on - pustki :) Pozdrawiam.
ulotna - dziękuję za dobre słowa. Światło i ciemność to mistyczne rozróżnienie, szukam odpowiedzi na pytanie - czego?
Serdecznie Cie pozdrawiam. |
dnia 01.05.2009 14:29
Wstęp i ostatnia strofa trafiły we mnie od razu - bardzo ładne, nad środkiem musiałam się chwilę zatrzymać i dobrze, wiersz nie tylko ładny.
Pozdrawiam . |
dnia 01.05.2009 14:51
czy powiesz mi o tym promieniu? dlaczego rośnie? gdzie go przyłożyć? |
dnia 01.05.2009 15:49
Zaciśnięta pętla reinkarnacji i ta pustka - nie za bardzo to czuję... |
dnia 01.05.2009 16:02
Tojeden z tych wierszy, które straszą. I dobrze, że straszą. |
dnia 01.05.2009 16:16
Interesująca myśl i zapis, w niewielu słowach; ciekawie wykorzystane geometryczne rekwizyty w poezji, dla ukazania tajemnicy istnienia i przemijania, zwrot i kierunek wektora czasu od - Nie pamiętam, co będzie - do "ciemności". Zatrzymał, pozdrawiam :) |
dnia 01.05.2009 17:02
Tyle juz napisalam , a tu wywalilo mnie z PP, wiec musze od nowa.
Wolałabym kremację, a ty? jest to tak intymne, a jednoczesnie takie normalne, ze az ciarki mna przeszyly.
W wierszu ta zupelnie naturalna rozmowa pomiedzy ludzimi co przezyli szmat czasu..., a ktorzy przygotowuja sie do konca zycia, jest piekna i okrutna zarazem. Cos w tym naprawde jest..., kiedys sama napisalam na ten temat ..."w proch (pyl) kosmiczny i tak sie kiedys obrocimy" ... Wiersz b. ladny MS |
dnia 01.05.2009 19:37
"Pustka jest formą. Forma jest pustką"
Znakomity wiersz. Końcówka olsniewająca.
Serdeczności. |
dnia 01.05.2009 19:40
nieza - dziękuję :)
la-winda
Gdyby Płaszczaka postawić na okrągłej Ziemi, kazać mu rysować z jakiegoś punktu coraz dłuższe promienie i mierzyć obwody okręgów na nich budowanych, nie zrozumieliby, że oto nagle narysowaliby dłuższy promień, a okrąg miałby mniejszy obwód. My rozumiemy - przekroczyli równik :)
Gdyby komuś z Ziemian kazano wyznaczać ze środka Ziemi w przestrzeń promień i mierzyć pole powierzchni kuli na nim zbudowanej, nagle mógłby wydłużając promień otrzymać mniejsze pole powierzchni kuli. Mógłby nie zrozumieć :)
Dwa wymiary, trzy wymiary, cztery wymiary :)
Streściłam jak umiałam na tak małym obszarze jak pole na komentarz. Literatura bogata :) |
dnia 01.05.2009 19:44
Krzysztof, ja nie myślałam pisząc o reinkarnacji :)
sykomora, nie wiem, co powiedzieć, chyba nie chciałam straszyć :)
Elżbieta Tylenda - cieszy zrozumienie dla treści :)
Madoo - czuję, że i Ty myślisz czasem o tym, prawda? :)
Marek - :) Pozdrawiam :) |
dnia 01.05.2009 20:48
Miałam na myśli, że dreszczy:) |
dnia 01.05.2009 22:52
Wiersz dotyka głęboko sięga nie tylko metafizyki
Zanim zniknie
wszystko, będzie światłem, potem pustka.
Pięknie pozdrawiam |
dnia 01.05.2009 23:39
Poezja mertafizsyczna ujeta w tak kotkidh wersach o niesamowicie wymownej tresci ,sprawy ostateczne i nicosc w kosmogonii,gratuluje ,mistrostwa formy jak i tresci:)Pozdrawiam serdecznie :) |
dnia 01.05.2009 23:50
dla mnie przede wszystkim ostatnia zwrotka. Jak jest się dzieckiem czasami strach jest gasić światło. ciemność przytłacza, przeraża. później jest chyba łatwiej zrozumieć i zaakceptować fakt, że się zniknie. wydaje mi się jednak, że nie dlatego, że człowieka już nie ma, tylko, że stał niewidoczny, że zabrakło lampy. czy więc prawdziwa pustka istnieje? intrygujące.
pozdrawiam serdecznie |
dnia 02.05.2009 00:50
mysle badrzo czesto, a jest to przyczyna iz moi rodzice mlodo poumierali, za mlodo, za szybko. |
dnia 02.05.2009 05:19
sykomora :)
Lady Zadra -
Mnie też fascynuje entropia. Uwodzi moją wyobraźnię teoria, że prawdopodobnie rozpraszanie się energii, trwające od od wielkiego wybuchu, spowoduje, że wszystko stanie światłem, zanim rozrzedzi się tak, że zniknie. Spora część fizyków widzi procesy kosmiczne inaczej, zakłada nawet możliwość odwrócenia strzałki czasu, ale wolę widzieć to tak :)
Jotek27 - ciekawe jak odległa jest metafizyka od fizyki :) Tak - nicość to pojęcie niesamowite.
magmis - dziękuję za znalezienie i tego znaczenia ostatniej zwrotki, pozdrawiam :)
Madoo - pozdrawiam ciepło :) |
dnia 02.05.2009 05:20
Lady Zadra * stanie się |
dnia 02.05.2009 06:47
Nie pamiętam, co będzie. - odczytałem to po buddyjsku (Samsara). Podoba mi się "szkic twoich ledźwi", ale już "rzut sześcianu w czterech wymiarach"- mniej. Jak rozmyślałem sobie o puencie wczoraj - to jednak odczytała mi się "cieplej"...
Wcześniej chyba przestraszyłem się tej "pustki", ale jeśli to taka "pustka" jak po wyłączeniu lampy - to już się nie boję. |
dnia 02.05.2009 07:12
Krzysztof
To fajnie, że wiersz się troszkę do Ciebie przybliżył, to dla mnie ważne.
Kosmologiczna, termodynamiczna i psychologiczna strzałka czasu (i entropia w ogóle) mnie fascynują. Starałam się jednak, by wiersz był normalny, osadzony też mocno w płaszczyźnie ty/ja, . Wyłączenie lampy, miało być ciepłe - intymne, ale i takie, jak wyczytała magmis.
Wiesz, zapytano księdza Bocheńskiego na krótko przed jego śmiercią, czym ona jest. Odpowiedział: bezpowrotną utratą przytomności. Światło ma tyle znaczeń.
Pozdrawiam. |
dnia 02.05.2009 08:28
nie ma pustki, ale w wierszu czasami można znaleźć.
nie wymądrzam się, to tylko tak okolicznościowo, hi hi.
bardzo ładny wiersz, Dorotko!
serdecznie pozdrawiam :) |
dnia 02.05.2009 11:34
czniać pustkę, kropku, żyjemy, a dzień piękny :)
pozdrawiam :) |
dnia 03.05.2009 09:30
Proces spalania jest głównym źródłem światła -
" jam, częścią części, która ongiś wszystkim była,
jam częścią tej ciemności, co światło zrodziła..."
tak czy, siak; masa paliwa i substratu pozostanie niezmienna,
a świtała nie da się oddzielić od ciemności, :)
dobry wiersz, pozdrawiam |
dnia 03.05.2009 09:43
*światła :) sorry |
dnia 03.05.2009 11:58
Robert, dziękuję za dotarcie do tego w wierszu, pozdrawiam :) |
dnia 03.05.2009 19:47
Ciekawy wiersz. Wiele mi się w nim podoba, a szczególnie rzut sześcianu w czterech wymiarach. Jednakże gdyby to do mnie przyszła z pomysłem na ów tekst wena pewnie początek wyszedłby mi taki:
Lepiej nie pamiętać, co będzie. Szczególnie gdy
powierzchnia kuli maleje, choć promień dłuższy.
Pozdrawiam :) |
dnia 03.05.2009 21:28
nitjer rozumiem intencje propozycji zmiany :) Bardzo blisko tego, co chciałam przekazać, jednak nie to samo :) Dzięki, że zajrzałeś :)
Pozdrawiam :) |
dnia 04.05.2009 05:18
chodź i szkicuj :-)
dla mnie ok;-)
pozdr |
dnia 04.05.2009 05:48
Jacom - wniebowziętam. I choć żartujesz z tym szkicowaniem - to dobrze to robisz! :) |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 26
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|