czytasz wiersz i się cieszysz
bo druzgoczę świat tysiącami środków
a może by tak metaforę
a może łyczek uosobienia
czytasz i żywisz się moimi
nieporadnościami które
tu nagle rosną w siłę
jak powstańcy pożywieni
cierpieniem narodu
lubisz moje spojrzenie na wojnę
na wolną miłość
na związki homoseksualne
na marność popędów
na korupcję ideałów
czytasz i czytasz
analizujesz każdy mój ruch
piórem na zmiętej kartce
a czy czasem myślisz o tym
że całkiem jak ty lubię
gdy ktoś mi przynosi grzanki
do łóżka i opowiada o prognozie
pogody na nadchodzący tydzień
i też lubię oglądnąć serial
dostać życzenia urodzinowe
również jest miło
dlatego właśnie tak dobrze znasz moje
wiersze bo poznawanie mnie to
utrapienie widoku żałości lenistwa
i nałogów alkoholowych
takie wielkie opady odpadów
dlatego wolisz wiersz ode mnie
możemy pocierpieć z dystansu
Dodane przez Kruczasty
dnia 27.04.2009 11:47 ˇ
5 Komentarzy ·
1351 Czytań ·
|