poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMśroda, 27.11.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Proza poetycka
playlista- niezapomn...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Co to jest poezja?
...PP
slam?
Poematy
"Na początku było sł...
Cytaty o literaturze
Ostatnio dodane Wiersze
poczwa...
Morze
Filmowo
Kalkomania
Po prostu miłość
Delikatny śnieg
Co
Ona jest w górach
O kindersztubie*
Przedustawność
Wiersz - tytuł: Zdjęcia z wesela*
Wersaliki - małe, zwinne zwierzątka na plantacjach nocy
idą przez papier jakby papier był przedłużaczem
wyobraźni, jakby wyobraźnie dało się formować
w krzywe ryzy akt, gdzie w kopii bezpieczeństwa
zamiast karty 2009 umieszcza się na białej,
białej kartce krótką adnotację.

Majuskuły nie krzyczcie do mnie - ja sama
do tego dojdę. Do każdego zapachu, do każdego
smaku i dźwięku tamtej nocy. Widzicie - już

mam na imię Wojciech.
Czasami pracując w parafii naprawdę czuję się
jak włodarz - tak ciężko po wieczornej mszy
wdrapać się po schodach! A potem jeszcze
przygotować papiery do cudzych ślubów, pogrzebów,
obsłużyć pilota i pozmywać szklanki.

Był tam tego dnia, poznałem go od razu:
kominiarka śmiesznie zmarszczona na nosie,
zamiast prawej ręki uschnięta gałązka
z żywymi pędami wokół myśliwskiego noża,
w lewej - osikowy kij od flagi.
Chciał mnie tym kijem uderzyć, więc mu go zabrałem.

Jak to możliwe, że nadal: jestem i patrzę
na ten marnie oprawiony album choć przecież
nie dysponuję już ciałem?

A teraz spójrz na zdjęcia swoimi oczami:
bardzo dużo czerwonego wina i tylko jeden gość
przez krótką chwilę konwulsyjnie tańczył.




* "zdjęciami z wesela" w pewnych kręgach nazywa się zdjęcia denata robione w miejscu zdarzenia
Dodane przez fabula rasa dnia 19.04.2009 07:40 ˇ 6 Komentarzy · 995 Czytań · Drukuj
Komentarze
konto usunięte 10 dnia 19.04.2009 07:53
Iza, ten wiersz, ten przewrotny humor, to coś zupełnie nowego. Cały fragment kursywą jest niezwykle intensywny, aż do puenty, którą uważam za mistrzostwo świata!
Bardzo się cieszę, że dałaś się namówić do wizyty na PP!
PS
Ten pomysł, litery, czy raczej czcionki opowiadające historie, świetny!
IRGA dnia 19.04.2009 08:02
DOSKONAŁY wiersz!!! Chylę czoła. Dziękuję i pozdrawiam.
Wojciech Roszkowski dnia 19.04.2009 11:58
Jest wiersz.
Pozdrawiam
konto usunięte 15 dnia 19.04.2009 12:34
W tym kontekście świetnie obrazuje druga strofa. Fajny pomysł, Iza.
No i świetnie wiersz gra z tytułem. Sam weselny taniec przypomina mi się pewien film animowany. Ciekawe wrażenia.
konto usunięte 10 dnia 19.04.2009 12:55
No widzisz Iza? Mówiłem, że to super wiersz)))
kotkonia dnia 20.04.2009 15:55
Czytam kolejny raz i wiersz wyślizguje się , schodzi w głąb do dalszego planu i dalej . Na początek peel-narrator, szczegóły z jego pracy, majuskuły , czy oznaczają kartki z nawiskami ? I "już" narrator jest innym peelem, znów jego codzienne zajęcia, "papiery do cudzych ślubów i pogrzebów" odpowiadające "krzywym ryzom akt" z pierwszej części. Następna odsłona i postać rozpoznana od razu, bardzo tajemnicza. Czy to sprawca , czy śmierć , która obecna dotąd w urzędowych papierach przechodzi do akcji? Wreszcie oglądanie "albumu" , peel po raz kolejny staje się kimś innym, obserwatorem scen z własnego życia. Narracja w narracji, podana na chłodno, a zarazem sugestywnie.
I zwieńczenie . "Żdjęcia z wesela" - idiom srodowiskowy pobrzmiewający czarnym humorem, co nie wyklucza symbolicznego znaczenia wesela jako stanu urzeczywistnienia się, pełni. "Bardzo dużo czerwonego wina" - znów żartobliwy język oswajający z sytuacją krańcową, niemozliwą do nazwania. Skądinąd wiemy jednak, że pomylenie krwi z winem nie jest bynajmniej świętokradctwem.
Z przeciwieństw powstała harmonijna kompozycję- humor i powaga, rezerwa i ogromna empatia.
Pozdrawiam:)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
Szacunek dla tych, k...
Jubileusz
XII OKP im. Michała ...
OKP Festiwalu Litera...
VII OK Poezji dla Dz...
OKP "Środek Wyrazu" ...
XVIII Konkurs Litera...
REFLEKSY XVII Ogólno...
XXXIX OKL im. Mieczy...
Wyniki XLIV OKP "O L...
Użytkownicy
Gości Online: 25
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

72105787 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005