|
dnia 18.04.2009 15:03
Przeczytałam z ogromna przyjemnością. Skąd w Tobie tyle optymizmu? Widzę tego czarnego kota, słyszę skrzypiące okiennice. Będę tu wracać, szczególnie wtedy, gdy najdzie mnie smętek. Pozdrawiam :) |
dnia 18.04.2009 15:53
Chłopie, nie zdajesz sobie sprawy ile żywego, nowego i etnicznego bogactwa wnosisz do poezji. W sposób typowy dla siebie, dla swojego pisania. Ten wiersz urzeka niesamowitym bogactwem znaczeń, zwrotów, terminów z Twoich kręgów regionalnych, pracy i zainteresowań. Stylistyka, narracja - godne piewcy, poety spoza granic powszechności. Cenny Twój głos, bardzo.
JBZ. |
dnia 18.04.2009 16:12
IRGA,wiesz ze zawsze jesteś miło widziana,jak i każdy,zawsze zapraszam i dzięki,Jerzy Tobie też szczególne podziękowania się należą,wiesz pewnie że nie dawno zacząłem pisać i tak prawdę powiedziawszy nie wiem wiele o tej sztuce,na czytanie jakoś mnie nie nachodzi,i czas zawsze goni,ale dzięki takim osobom moja motywacja rośnie i staram się coraz bardziej,chociaż prostym jest mój język i takie same skojarzenia,bo obrazy o jakich piszę przeważnie sam obserwuję albo ktoś ze starszych mi o nich opowiadał,a skoro mówisz ze może się podobać,cieszę się nie mało,pozdrawiam ciepło ,dzięki,Bronek z Obidzy |
dnia 18.04.2009 16:38
Żaby kumkają o sprawie,a my? My ciągle w bagnie i nikt nas nie uczy szlachetnieć.
Posiedzę chwilę nad wierszem, bo nie mam nic innego do roboty, a może jednak ... chwileczkę....
Pozdrawiam. |
dnia 18.04.2009 19:21
Oj, malowniczo w tym wierszu. Przyjemnie było poczytać, odpocząć i oderwać się od codziennych spraw. Dla mnie wiersz nie jest optymistyczny, przywołuje nostalgiczny obraz opuszczonego obejścia, lub zamieszkałego przez starych, samotnych ludzi, czytam trochę smutek, tęsknotę za czymś ciepłym, dobrym, co odchodzi w niebyt. Pozdrawiam ciepło :) |
dnia 18.04.2009 20:43
ładny opis. ładne słownictwo. przyjemnie oprowadzasz po tym siedlisku
pozdrawiam :) |
dnia 18.04.2009 21:36
przeczytałem z przyjemnością, pozdrowienia z kukorzewa :) |
dnia 18.04.2009 22:09
Piękne obrazy - dobrze się znaleźć w tym miejscu za przyczyną Twojego tekstu. Masz swój styl i sposób przekazywania - jest ciekawie, więc tak trzymaj. Te żaby - rewelacja.
Pozdrawiam serdecznie |
dnia 19.04.2009 04:26
I znowu tylko podziękowanie chciałem wyrazić,zacnym gościom,zapraszam zawsze i wiosennie pozdrawiam,,B. |
dnia 19.04.2009 08:43
Przegapiłam gdzie indziej. Poczytałam z przyjemnością tutaj
Pozdrawiam |
dnia 19.04.2009 08:58
Uroczy, rześki świat;
pozdrawiam |
dnia 19.04.2009 09:10
Nightkeeper,,witam więc tutaj,Beato,mój i nie tylko, świat,opuszczony ale jakże sercu bliski,dzięki,pozdrawiam.B. |
dnia 20.04.2009 12:13
Będę tutaj wracał, by oderwać się od tego, co naokoło ;) |
dnia 22.04.2009 09:21
wszyscy cmokają z zachwytu, ja niestety nie jestem w stanie cmokać nad takim topornym językiem:
przedrzeźniają się na przestrzał skrzypiąc ciężkie okiennice
wiadro w lustrze się przeziera dookoła w nim tańcuje
żaby rechoczą o sprawie i kumkają z urąganiem
milion załzawionych ślepi z kropką życia w środku skrzeku
stare wróble co nie plewy mają w głowie tylko ziarno
udają że bez potrzeby przetrzepują strzechę marną
i tak dalej, i tak dalej. jak przy dodaniu rymów traci się lekkość w języku, to lepiej nie rymować. rymowanie to wyższa szkoła jazdy.
pozdrawiam |
dnia 22.04.2009 11:14
Christos,jak zawsze dzięki,Jakubie,nie trzeba tu cmokania,tu po naszemu czytać wystarczy,a jak widzę Tobie nasz język jakoś nie pasi,widzę ostatnio u Ciebie jakieś angielskojęzyczne tytuły,czy one nie są też dla Ciebie nazbyt toporne?chyba że to zachodni wiatr odnowy,,a o rymach chętnie poczytam,pozdrawiam |
dnia 22.04.2009 12:42
autorze, oczywiście o gustach się nie dyskutuje, ja mogę nie mieć racji, itp, itd.
natomiast życzyłbym sobie, by uwagi do moich wierszy umieszczał autor pod moimi wierszami, a nie pod swoimi, tym bardziej, że, o dziwo, skomentował pan już, i żadnych ale do tytułu nie zgłaszał.
a w tej formie to wygląda na pokazywanie palcem typu: " - woda u Pana przecieka. - I co z tego, u sąsiada tynk się sypie."
więc wszelkie obiekcje proszę zgłaszać od razu i w odpowiednim do tego miejscu, a nie wtedy, kiedy ja skomentuję nieprzychylnie.
pozdrawiam |
dnia 22.04.2009 12:55
Dzięki za pouczenie drogi Panie,ja tam żadnej krytyki nie udzieliłem ,napomknąłem tylko,zaś Pańskie przepisywanie mojego tekstu nic ale to nic mi nie poradziło,widzę że Pan palcem lubisz wskazywać,radzę zacząć od siebie,Też życzę miłego dnia,bo jak widzę pod innymi tekstami,nie jest on dobry,pozdrawiam |
dnia 22.04.2009 13:00
ależ jest, wspaniały i słoneczny, przynajmniej u mnie :)
krytyki aż tak poważnie nie traktuję, żeby "wskazywać palcem", prezentuję swoje subiektywne uwagi i przyda się, albo nie, zgodzą się, albo nie :) natomiast nade wszystko komentuję zgodnie z własnym sumieniem, więc jak 90 procent wierszy w słupku mi się nie podoba, to napiszę, że się nie podoba :) |
dnia 22.04.2009 13:04
Tak zauważyłem,i łatwiej jak widzę czepiać się słabszych autorów,po co się czasem komuś narazić,co do tego dnia,powinienem być wdzięczny że nie przyszedłeś Pan tu w sobotę,kiedy to napisałem,pochmurno było jak pamiętam, |
dnia 22.04.2009 13:15
nic Pan nie wie o mojej osobie i o motywach jej działania, więc proszę zaprzestać tworzenie bzdurnych teorii typu: łatwiej się czepiać słabszych autorów . podstawowa różnica jest taka, że ja piszę o WIERSZACH, natomiast Pan insynuuje na temat OSÓB (ściślej - mojej osoby). i komuś z nas się chyba coś pomyliło.:) |
dnia 22.04.2009 13:22
Hola Panie,krytyku,kim Pan jesteś i jakie są motywy Pańskiej akcji,po prostu mi...tylko nie gadaj mi Pan że czytać nie potrafię,prawdziwy krytyk powinien powiedzieć dosadnie autorowi gdzie popełnia błędy,czytałem natomiast co innego,nawet u mnie,o jakichś wyższych szkołach jazdy,komu się pomyliło łatwo zauważyć,podobno słoneczny dzień miał być,, |
dnia 22.04.2009 13:29
tak, tak, z Pana zachowaniem jest ok, proszę w sobie pielęgnować miłość własną, zawsze to jakiś rodzaj miłości :) a miłość cierpliwa jest, łaskawa jest, wszystko sobie wybaczy |
dnia 22.04.2009 13:29
"oczywiście, mogę się nie znać, nie skumać, mieć zły dzień, bo generalnie dzisiaj niewiele mi się podoba, itp, itd :)Pozwoliłem sobie jeszcze skopiować Pańskie słowa z innego dzisiejszego komentarza,ja jak mam zły dzień,mówię innym :dzień dobry,, |
dnia 22.04.2009 13:33
Narcyzem nie jestem,tylko prostym juhasem,ale czytać i tak potrafię,dzięki,że i tak pięknego dnia mi Pan nie rozstrzelał,miło mi było |
dnia 22.04.2009 13:35
widzi Pan, a ja, niezależnie czy mam dobry, czy zły dzień, potrafię się przyznać do błędu, to się nazywa dystans do siebie i pokora, a Panu wystarczyła szpileczka (do wiersza), żeby Pan kąsał, lepiej się nie nadymać jak balon, bo Pan może łatwo pęknąć ;) |
dnia 22.04.2009 13:35
również żegnam |
dnia 22.04.2009 13:40
Tak na koniec to radziłbym szanownemu Panu poszperać w moich tutaj wystąpieniach,czy ja kogoś klepałem po pleckach,czy ja mienię się nie wiadomo jakim autorem,czy mi w końcu krytyka nie była dana od początku,to pierwszy portal na jaki wszedłem,nie wiele wiedząc o pisaniu,i tu mnie tego uczyli,uczyli powtarzam i niektórym jestem za to wdzięczny,ale nikomu nie słodzę, |
dnia 24.04.2009 21:54
fajny tytul, prosto z rymem, inaczej, sielsko ale z zadziorem, podoba mi sie
pozdrawiam:) |
dnia 26.04.2009 13:12
Dzięki ,,hewka,miło mi,pozdrawiam |
|
|