dnia 17.04.2009 05:52
Pierwsza bardzo dobra imho. W drugiej zaczęłam czytać przekonana, że wracają gawrony, bo odnosi się to orzeczenie do ptaki tak wprost z gramatycznego punktu widzenia:
za chwilę ptaki umkną jak kulki rtęci
któryś nie zdąży
najpierw podnoszę wzrok
II
wracają znad rzeki
Zamotałam się, więc początkowo, zanim wyczułam sens metaforyczny :) Mój pewnie problem :)
Całość bardzo fajna.
(prze te ptaki załomotało mi głowie Zapomnienie Żeromskiego, którego nie lubię :D) |
dnia 17.04.2009 05:53
* przez
Pozdrawiam :) |
dnia 17.04.2009 06:13
Dorota Bachmann
Dzięki piękne za komentarz. Przyznam się, że nie wiedziałam jak zgrabnie wstawić nowy podmiot do wracają znad rzeki, tym bardziej że peel najpierw widzi nogi,
Ps.
Przepraszam za Żeromski Łomot.
Pozdrawiam:) |
dnia 17.04.2009 06:43
Miałam ten sam moment dezorientacji, ale po chwili wszystko się układa, bardzo ciekawie. |
dnia 17.04.2009 07:21
Każdy wiersz da się dopracować, ten spodobał mi się ma w sobie pewną silę - trafia w cel, pozdrawiam |
dnia 17.04.2009 08:05
PRZEMKU- kolejny DOBRY WIERSZ. Pozdrawiam. |
dnia 17.04.2009 08:30
dobry :) |
dnia 17.04.2009 09:04
A mnie się podoba tutaj "gawronia lekkość bytu" - bez dopisku
--------------------------
gawron (gapa), tak mi się myśli...
)))
Pozdrawiam |
dnia 17.04.2009 09:38
Ciekawy obraz i dobre skojarzenia. - Świetne
mam coraz bardziej wytarte pióra
ale dzisiaj zdążę
Faktycznie ten moment powrotu znad rzeki hamuje.
Może by tak dookreślić kto wraca ? albo może być wracam wracamy rozumiem, że to zmienia interpretację więc autor wybierze najstosowniejsze. ;o) ;)
Serdecznie pozdrawiam |
dnia 17.04.2009 11:32
Ten moment:
"--------------------------
gawron (gapa)"
chyba nie należy do wiersza?
Mam nadzieję. Zupełnie niepotrzebny.
Dla mnie ta zmiana perspektywy i moment zaskoczenia w drugiej części jest bardzo dobrym zabiegiem, właśnie przez to, że zatrzymuje.
Dobry wiersz. |
dnia 17.04.2009 12:16
Ja go czytam bez zmian, podoba mi się, lekko i sprawnie napisany, ciekawy wiersz. Myślę, że gawron (gapa) razem z linią niepotrzebny. |
dnia 17.04.2009 13:00
beata olszewska
Dziękuję bardzo za komentarz. Muszę przemyślec to zatrzymywanie.
Pozdrawiam :)
Robert Furs
Całe szczęście że nie jak kulą w płot. Dzięki.
Z dopracowywaniem masz rację.
Pozdrawiam :)
I
gawrony nie są płochliwe
przykucam żeby wybrać kamienie
na czubku topoli duszno od czerni
chociaż zmierzch nie wykluwa się jeszcze
za chwilę ptaki umkną jak kulki rtęci
któryś nie zdąży
najpierw podnoszę wzrok
II
chłopaki wracają znad rzeki
gubiąc po drodze hałas
brzegi szortów lepią się do kolan
cześć zasycha w gardle
z dnia na dzień
mam coraz bardziej wytarte pióra
ale dzisiaj zdążę
gapa! gapa! |
dnia 17.04.2009 13:14
IRGA
Bardzo się cieszę i dziękuję.
Pozdrawiam:)
magda gałkowska
Dzięki :)
Fenrir
Dziękuję za komantarz.
Miało być dobrze. Ten dopisek to przypis(ek) - gawron jest nazywany gapą.:)
Pozdrawiam:)
Lady Zadra
Bardzo dziękuję za komentarz. Pracuję nad tym zatrzymywaniem.
Pozdrawiam ciepło:)
Christos Kargas
Dziękuję, że się zatrzymałeś.
Przypis nie należy do wiersza.
Pozdrawiam:)
Elżbieta Tylenda
Czytelnika należy doceniać:) i nie umieszczać przypisów:)
Dziękuję za koentarz.
Pozdrawiam ciepło:) |
dnia 17.04.2009 13:19
dobra robota, podoba sie MS |
dnia 17.04.2009 13:51
przemku, po raz kolejny goszczę u Ciebie z przeyjemnością :-), lubię Twoje wiersze, ten również zatrzymał... gawrony niby takie pospolite, często używane w wierszach, a u Ciebie zostały wykorzystane w niebanalny sposób i poruszyły wyobraźnię :-)
p.s. a że ten gawron-gapa niepotrzebny to już wiesz od innych ;-).
pozdrawiam serdecznie :-). |
dnia 17.04.2009 14:02
tyle fajnych momentów.
spodobał mi się. lekko mi. uśmiecham się, ty gapo! hi hi
pozdr :) |
dnia 17.04.2009 17:27
Ładnie poprawiłaś :) Ale - jak widzisz - niektórym tak właśnie się podobało, jak było. |
dnia 17.04.2009 18:18
wczesny Siwczyk jakoby z tomiku Dzikie dzieci kiedy eksplodował mu talent... /na moje czytelnicze oko hehe/ oczywiście inne światy inni ludzie... ale bardzo bardzo :) |
dnia 17.04.2009 18:21
Mi np. nie przeszkadzała pierwsza wersja, ale druga też nie jest zepsuta, delikatny retusz i wiersz nadal zatrzymuje. |