komunikatory raczej nie należą do jej ulubionych

rozmawia zazwyczaj w inny sposób:
używa wcale nie przewodowego telefonu
a mobile phone'a używa tylko dlatego,
że ofiarował go jej mąż
by czuła się bezpieczniej na spacerze z ostatnią -
jak na razie - małą, dwuletnią wnuczką

zamiast edytować ustawicznie swój profil
i zmieniać swój awatar
jest ciągle dostępna
wszystkim i wszem i wobec

choć niekiedy zdarza jej się powiedzieć sakramentalne
"zaraz wracam"

stąpa po ziemi mocno
doświadczona przez przymus pierwszego maja
i nocny, ustawiczny ruch swych dzieci
wie, że nauczyła je żyć

i to wcale nie w opcji "SkypeMe!"