dnia 15.03.2007 18:21
wg mnie mizernie qua jezyk i tchnie patosem. |
dnia 15.03.2007 18:28
patetyczne, właśnie. tu ładnie słońce ułożone w loki |
dnia 15.03.2007 18:39
viligante - tchnie patosem - każda rana. pozdrawiam |
dnia 15.03.2007 18:42
Krzysztofie - dzięki z słów kilka,patetyczne - śmierć już taka jest. pozdrawiam |
dnia 15.03.2007 18:50
widze w nim smutek i bolesc
"kolejne urodziny
już nie pamiętam który znicz
w zielniku wciąż tkwią ciernie" az lzy do oczu ida
to trzeba przezyc by napisac
z pozdrowieniami |
dnia 15.03.2007 19:31
Mgiełko - witaj, dopowiem, to siostra, której nie było dane mi poznać, dzięki za poczytanie i twoje wrażenia. pozdrawiam |
dnia 15.03.2007 19:45
śmierć nie zawsze bywa patetyczna, pisanie o niej często takie się staje. i tu niepotrzebny patos jednak jest. a widać, że gdyby bliżej "słońca ułożonego w loki" i "nie pamiętam który znicz (które światło?)", to by mniej patosu było, dalej natomiast od "niewinnych dłoni" i"słania dywanu bogu". jak gdyby - tak zbudować, żeby pozornie było obserwacją, a dotykało. ale to trudna sprawa. :) |
dnia 15.03.2007 20:19
retesko - miło cię widzieć, po tylu uwagach i twoich wskazaniach, zaczynam się zastanawiać.słońce ułożone w loki - miała bląd włosy(patos ?), nie pamiętam który znicz - to wskazanie iż mówię o nieżyjącej osobie(może trochę patetycznie - tylko jak inaczej by sens zachować) to trudna sprawa jak sama zauważasz. Dzięki za twoje spostreżenia. pozdrawiam |
dnia 15.03.2007 20:32
właśnie to słońce i ten brak pamięci ok, to dalej jest od patosu, takie ludzkie. tak pisałam, że zakręciłam. :) |
dnia 15.03.2007 20:33
aha, że o nie żyjącej, to czyta się między wersami jakoś samo. |
dnia 15.03.2007 20:47
patos zawsze ociera się o kicz, tematy fundamentalne również trudno przekazać poprzez sztukę
wiersz jest opisem , nie ma w nim emocji peela
pozdrawiam |
dnia 15.03.2007 20:48
oczywiście to tylko mój subiektywny odbiór i tylko tekstu |
dnia 15.03.2007 21:21
patetyczne i naiwne. Nie trafia. |
dnia 15.03.2007 21:51
retesko - teraz zrobiło się jaśniej. ponownie pozdrawiam |
dnia 15.03.2007 21:53
boz - subiektywny - każde zdanie jest ważne. pozdrawiam |
dnia 15.03.2007 22:01
Lasiczka - każdy ma swoje kubki smakowe, ulubioną potrawę, może następnym razem, naiwne - bez uzasadnienia to śmieszne stwierdzenie. pozdrawiam |
dnia 15.03.2007 23:03
A ja bardzo cenie ten styl chociaż sama nie ptrafię, kilka słów a ile treści ,emocji i uczuć:))Pozdrawiam |
dnia 16.03.2007 10:48
el-rosa - cieszy,że wpadłaś i podoba ci się mój pierwszy wiersz na pp w nowym układzie. pozdrawiam |
dnia 16.03.2007 11:38
Mnie podoba się konstrukcja wiersza. Dwie pierwsze strofy robią wrażenie, jakby peel na głos czytał krótką historię życia wyrytą na nagrobku. Trzecia część jest powrotem z zamyślenia, jak westchnienie.
Pozdrawiam serdecznie |
dnia 16.03.2007 13:34
diani - witam, dokładnie tak jest jak piszesz, dzięki za słów kilka. pozdrawiam |
dnia 16.03.2007 14:30
nic tu dla mnie ani w treści, ani w formie takiej. |
dnia 16.03.2007 14:44
cicho - no cóż, tak to już jest. pozdrawiam |
dnia 16.03.2007 15:20
To jest ten z wielu,,,:wybranych...D
pozdrawiam |
dnia 16.03.2007 17:35
Barbaro - witam, dzięki za spotkanie. pozdrawiam |
dnia 18.03.2007 22:47
'kolejne urodziny
już nie pamiętam który znicz
w zielniku wciąż tkwią ciernie"
Jakoś nie przekonujesz mnie w tym wierszu, przepraszam. ale wybrałam dla siebie tę właśnie frazę. To do mnie trafia. Pozdrawiam, tilaca:) |
dnia 19.03.2007 21:45
tili - choć coś wybrałaś, może następnym razem będzie lepiej. pozdrawiam |