dnia 05.03.2009 10:58
wspmnienia, cierpienie, dobrze przedstawione. |
dnia 05.03.2009 10:59
A we mnie żółć się zbiera.
Jest to wiersz dla pani Magdy i trzeba było prz tym pozostać,przekazać go bezpośrednio zainteresowanej.
"ocean przemieniam w łzy" to już za wiele. Bla bla bla. |
dnia 05.03.2009 11:37
Na dobrym gruncie się zasadziłeś -'"pustynię upiększa to, że gdzieś w sobie kryje studnię"-kontrasty-ocean i pustynia, ryby na drzewie, krople łez i ocean, faraon i człowiek nie mogący panować nawet nad sobą. |
dnia 05.03.2009 11:46
Świetny, płynący miękkim językiem w treści, niczym nie zmącony, wiersz. Tylko momentami, wychylający się banał, zakrywany jest przez pieniące się, mądre przesłanie peela, i chce się być unoszonym dalej, aż po puentę, która przypomina starą maksymę: żeglować jest koniecznie, a żyć nie koniecznie. Tak rozumiem ten wiersz.
JBZ. |
dnia 05.03.2009 12:11
podoba mi się .:) |
dnia 05.03.2009 12:28
dzięki haiker, pewnie mi się należało |
dnia 05.03.2009 12:34
Piotruś - nie wiesz, ze najlepsza zabawa jest w tym, żeby przypirrdolić tak, żeby wszyscy widzieli? :) |
dnia 05.03.2009 13:33
sam w sobie wiersz jest koszmarną grafomanią, jeśli nie jest pastiszem, problem w tym, że pastiszem czego? poetyki magdy? z poetyką magdy to ma wspólnego tyle, co Fidel Castro z mesjaszem. chyba że to miał być po prostu tekst na zasadzie 'nie kumam babo co piszesz, dla mnie to bełkot jest' ale ja nie wiem czy niekumactwem się warto chwalić.
pozdr. |
dnia 05.03.2009 14:10
nieraz żal tych porzuconych robótek szydełkiem i niewyhafowanych serwetek |
dnia 05.03.2009 14:12
* haftowanych
:) |
dnia 05.03.2009 15:45
Moim zdaniem lepiej bylo ten utwor wyslac Pani Magdzie w wiadomosci albo zamiescic bez tejze dedykacji. Jakkolwiek nieiwele zrozumialem tak wiec albo nie jestem na bierzaco z portalowymi ploteczkami albo kiepski ze mnie czasem-piszacy-czytelnik. |
dnia 05.03.2009 18:18
haiker: poetycka graba i szacun! |
dnia 05.03.2009 18:43
b z d u r a |
dnia 05.03.2009 18:47
po niektórych popisach tegoż autora w wątkach forumowych jakoś mnie ten tfur nie zaskakuje.
niechże autor w końcu wiersz napisze a nie takie jadem podszyte, złośliwe niewiadomoco |
dnia 05.03.2009 19:06
Jak dla mnie krawędź była zbyt śliska tą rażą. |
dnia 05.03.2009 19:45
Tym razem nie widzę powodu, napisania czegokolwiek w komentarzu. Co demonstrujesz? |
dnia 06.03.2009 01:03
mojej poezji to nie zaszkodzi a przynajmniej wiem co o kim myśleć, to też nauka :)
Piotruś, Kuba, paweł kowalczyk, cicho, Christos, pani Elu - dzięki tak po prostu :) |
dnia 06.03.2009 01:12
Bełkotliwa frustratynka. |
dnia 06.03.2009 21:24
Zawsze mnie (ojagupia) dziwi, że kogoś satysfakcjonuje dokopanie komuś. |