|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: WIERSZ MARCA'09 |
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 02.03.2009 22:34
czy jesteś w nim mrówką lub biedronką? a jeśli, to skąd ten olbrzym Anteusz?
popieść pamięcią, odśwież, może coś z tego będzie. może powstanie naprawdę piękny wiersz.
cieplutko :) |
dnia 03.03.2009 08:12
- dla mnie jest piękny ! |
dnia 03.03.2009 08:12
Anteusza też wymyślili ludzie...trochę wysiłku! |
dnia 03.03.2009 13:27
jestem, idę, przestałam, Czesio Miłosz pisał kiedyś, że ja liryczne w polskiej poezji to przekleństwo rodzimej twórczości. I w tym przypadku tak właśnie jest. Po pierwszym wersie można podziewać się czegoś obiecującego, aby w następnym przekonać się, że mamy do czynienia z kolejnym wypotkiem zbuntowanej nastolatki, której właśnie przyszło do głowy, aby coś skrobnąć, bo mnie świat uwiera w duszę. Pisz dziewczę, pisz, ale nie publikuj - gnioty odbierają PP urok, czasem najlepiej poprzestać na:
Moja nowa droga
To miał być piękny wiersz
ale nie pamiętam go
to by zupełnie wystarczyło, przykazanie 11 nie dobijaj! |
dnia 03.03.2009 17:19
Tyle arogancji w tym komentarzu...Ale cieszę się, że komuś się "ociepliło".
Ps.Myślę, że poezja wymaga jednak umiejętności współodczuwania i nieco większej wrażliwości.Dobrze, jeśli krytyka jest konstruktywna i uczy, prawda Kwiecieńko? |
dnia 03.03.2009 20:51
Zatrzymałam się i wiesz co? W każdej zwrotce jest coś orginalnego. Wyrzuciłabym różne "ja"; może zacząć od Dnem kolebki...; i w kolejności: "a" krawędzią nie "i"; mały punkt łączy niebo; bez "moją" "lecz" "każda" idę szlakiem motyla by (cała końcówka prześliczna) hm...może być całkiem ciekawie, przemyśl, chciałabym zobaczyć efekt |
dnia 03.03.2009 21:05
Jeszcze słówko. Można również zacząć od Idę równym rytmem, tak naprawde po zmianie wersów może nabrać innego charakteru, pozdrawiam |
dnia 03.03.2009 22:36
wiersz jest totalną pomyłką niestety nieudane metafory spod znaku kiczu typu: dno kolebki czarnego asfaltu lub skrzydło łąki czy koszmarne pieścić pamięcią
strofa z deszczem i małym punktem - wtórna i naiwna
przywołanie Anteusza - naciągane, ten motyw można by tutaj wykorzystać ekspresyjnie, daje spore możliwości, niestety wg mnie autorowi zabrakło warsztatu, z wiersza wyziera bezradność wobec formy i poetyki, nieudolność językowa
puenta to kwintesencja kiczu, o którym wspomniałam na początku
ten wiersz jest jak landszaft z jeleniami na rykowisku, |
dnia 04.03.2009 14:06
krytyka cierpliwa jest
nienawidzi zazdrości
na nikogo się nie gniewa i
ma w tyłku gnioty...
a po naukę to do szkoły!!! |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 39
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|