poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMSobota, 01.11.2025
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Czy ten portal "umarł"?
playlista- niezapomn...
Co to jest poezja?
"Na początku było sł...
Czy są przechowywane...
GRANICE POEZJI
Bank wysokooprocento...
Limeryki
Forma strony interne...
HAIKU
Ostatnio dodane Wiersze
wszyscy w domu
Zgryz z niedopałkiem
Głód
Tik-tak
karmazyn
Douve
Spotkanie z Putinem,...
Homo sapiens?
To chyba nie powinno...
Usprawiedliwienie
Wiersz - tytuł: nie uciekniesz
rozpływasz się w przepychu
lustra. precyzyjnie naciągasz
korowody skóry, by starzeć się
doskonale. z oczu
zmarszczki spędzasz Q10
dla dorosłych. cienki film
nie zostawia śladów. sen
tylko, jak woda

po tobie.
Dodane przez Ewa Wrońska dnia 19.02.2009 15:44 ˇ 5 Komentarzy · 1057 Czytań · Drukuj
Komentarze
Daniel Jeżow dnia 19.02.2009 23:07
Bełkot. I obrażaj się albo nie - niestety bełkot.

rozpływasz się w przepychu
lustra.
- nie rozumiem. Skąd wynika 'przepych lustra'? Dlaczego 'lustro' - czyli coś, co odbija, może zniekształca? Itd.

precyzyjnie naciągasz
korowody skóry
- nie rozumiem. 'Korowody' to nawiązanie do parady? Chyba, że chodzi o "ciągnące się" kawałki skóry - ale wtedy nawiązanie do barwnych i roztańczonych 'korowodów'

Dla mnie za dużo przypadkowości, chaosu. Przede wszystkim przemyśleć "co" a później przemyśleć "jak".

Pozdrawiam.
Ewa Wrońska dnia 20.02.2009 07:49
Nie obrażam się, jednak będę bronić utworu, aczkolwiek nie będę go tłumaczyć.
- przepych lustra (hmmm) - czy to naprawdę trudne skojarzenie?;
- rozpływać się w przepychu, rozpływać się...

- korowody skóry - parada? czy nie może być np. korowodu pogrzebowego, który nie jest roztańczony i barwny?

Zapewniam, że w utworze nie ma przypadkowości, ale "de gustibus non disputandum est" - ma prawo się nie podobać.

Serdecznie pozdrawiam, Ewa.
Ola Cichy dnia 20.02.2009 12:17
Twór jest bardzo "impresjonistyczną" czyli szybką i chwilową refleksją nad starzeniem. Nie jest doskonały ale ... szczery. Wątki "vanitatywne", cóż każdego nachodzą...." Przepychu lustra"
nie rozumiem także, wszak jest dla podmiotu okrutne. Rozpływanie się prędzej; to łzy, Panie Danielu, bezsilności, że tak niewiele można zrobić ... oczywiście w tej materii. Co do korowodu, wszystko ok. Mamy przecież groteskowe korowody śmierci w średniowieczu, korowody pogrzebowe u Baudelaire'a . Tu chyba mamy groteskowy wymiar starzenia, bo starość jest czasem groteskowa, niestety... W "tworze" wyszło nawet makabrycznie... Sporo w nim autoironii, a ten "film", niezrozumiały dla facetów, to warstwa ochronna, którą pozostawia na skórze dobry krem. Ona także przedłuża działanie kosmetyku. Cóż, sporo sporo o tym wiem, chociaż do "korowodów skóry" jeszcze mi daleko, mam nadzieję. Wyszło w wierszu trochę niezrozumiale, trochę niezręcznie, ale myśl ciągle "żywa", niestety...
Ola Cichy dnia 20.02.2009 12:18
Twór jest bardzo "impresjonistyczną" czyli szybką i chwilową refleksją nad starzeniem. Nie jest doskonały ale ... szczery. Wątki "vanitatywne", cóż każdego nachodzą...." Przepychu lustra"
nie rozumiem także, wszak jest dla podmiotu okrutne. Rozpływanie się prędzej; to łzy, Panie Danielu, bezsilności, że tak niewiele można zrobić ... oczywiście w tej materii. Co do korowodu, wszystko ok. Mamy przecież groteskowe korowody śmierci w średniowieczu, korowody pogrzebowe u Baudelaire'a . Tu chyba mamy groteskowy wymiar starzenia, bo starość jest czasem groteskowa, niestety... W "tworze" wyszło nawet makabrycznie... Sporo w nim autoironii, a ten "film", niezrozumiały dla facetów, to warstwa ochronna, którą pozostawia na skórze dobry krem. Ona także przedłuża działanie kosmetyku. Cóż, sporo sporo o tym wiem, chociaż do "korowodów skóry" jeszcze mi daleko, mam nadzieję. Wyszło w wierszu trochę niezrozumiale, trochę niezręcznie, ale myśl ciągle "żywa", niestety...Pozdrawiam.
Ola Cichy dnia 20.02.2009 12:19
Przepraszam za "zdublowanie".
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
ANTOLOGIA W OBRONIE ...
"W ŚWIECIE SŁOWA -PO...
XVIII Ogólnopolski K...
XLV Konkurs Poetycki...
Wieczór debiutu ksią...
Turniej jednego wier...
Szacunek dla tych, k...
Jubileusz
XII OKP im. Michała ...
OKP Festiwalu Litera...
Użytkownicy
Gości Online: 21
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

82813362 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005