dnia 10.02.2009 18:59
Ciekawy wiersz. Zastanawiam się czy pojęcia a priori i a posteriori bez dopełnienia odwołują się do czegoś faktycznego i czy to nie jest tylko sprytną grą lingwistyczną. Mogło to znaczyć, że ktoś stara się udowodnić aksjomaty i nic dziwnego, że czynnik logiczny zapala wtedy lampeczkę alarmową. Tyle dywagacji. W końcówce grałoby lepiej bez drugiego "gram", bo tak to brzmi jak powtórka z rozrywki (mówienie inaczej o tym samym), a po skreśleniu nabiera głębi - nie żeby było to odkrywce, ale przynajmniej jest dobrze osadzone w miniaturze pod względem przekazu. |
dnia 10.02.2009 19:03
Jak dla mnie OK.
Tytuł też OK. |
dnia 10.02.2009 20:07
Christos , zaskoczyłeś mnie trafnością swoich podejrzeń. Pozytywnie oczywiście, jak najbardziej... Jeśli zmieniłabym końcówkę, to mogłaby ona wyglądać jedynie w ten sposób: gram czasem na zwłokę. , ale nabrałaby ona nieco innego znaczenia i bez powtórzenia słowa gram straciłaby na lekkości. I żartobliwy wydźwięk zagubiłby się. I... I to wszystko, dziękuję za ciekawy wpis. Pozdrawiam.
baribal , jak OK, to ja też OK. Pozdrawiam:) |
dnia 10.02.2009 21:16
to dobry i ciekawy wiersz :-). pointa bardzo mi się podoba :-). z przyjemnością zajrzałam do Ciebie :-). pozdrawiam serdecznie. |
dnia 10.02.2009 22:02
Skoro taki zamiar, ok. Fajny wiersz. |
dnia 10.02.2009 22:24
Mała, genialnie wykonana forma!!!! Nie wiesz jak przemówiłeś do mojej świadomośći? tak samo ustawionej od wielu wielu lat!!!
JBZ. |
dnia 11.02.2009 07:16
Intrygująca gra słów. Wiersz godny uwagi. Pozdrawiam. |
dnia 11.02.2009 07:20
ulotna,cieszę się, że wiersz się spodobał. Pozdrawiam.
Christos, jeszcze raz dziękuję i cieszę się znowu.
JBZ, a to niespodzianka :) Nie spodziewałam się. /podkreślam końcówkę am, bo eitheror to ona, a z Twojej końcówki wynika co innego :)/ Pozdrawiam. |
dnia 11.02.2009 07:21
whambam , dziękuję za poczytanie i wpis i pozdrawiam. |
dnia 11.02.2009 09:23
czyli ... bimbasz sobie ,
:D pozdr. |
dnia 11.02.2009 13:30
muki , ja nie, tylko dzwon sobie bim ba. Pozdrawiam. |
dnia 15.02.2009 12:50
dziś dopiero do Ciebie zajrzałem i .... z prawdziwą przyjemnością smakuję Twój wiersz...
nie mam żadnych zarzutów - dobra robota!
pozdrawiam, kukor :) |
dnia 15.02.2009 12:57
A to prawdziwa gratka przeczytać komentarz kukora pod wierszem. :) Smacznego w takim razie życzę i pozdrawiam. :)
/Dobrze, że zajrzałam, bo wiersz już w zapomnieniu, ale nie w odstawce przecież. / |