Majaczę przed tobą jak widmo w ciemności,
Biel nocnej koszuli zjawę przypomina.
Pośród ciemnej nocy szukasz mej bliskości,
Lecz w serce Ci się wkrada strachu odrobina...
Nie pozwól się zmylić mych oczu szczerości,
Ona się pojawia i znika, gdy zechcę.
A gdy nikt nie patrzy wyziera z ciemności
Piekielnie czarna dusza. Dlatego masz dreszcze?
Mówią, że kobieta jest jak cukier słodka,
Że czysta jak anioł, co skrzydła ma białe.
Spójrz jednak w me oczy, głęboko do środka...
Widzisz tam anioła? Czy znów z diabłem spałeś?
Dodane przez Monika Nowosad
dnia 06.02.2009 22:28 ˇ
8 Komentarzy ·
815 Czytań ·
|