dnia 27.01.2009 23:23
dobre;) łiiii!
Ja widzę to tak,bez zbednego pierdolenia;p
Mówią, że ich podróż zaczęła się wcześniej od mojej.
Nie wiedzą, ile potrafię ukryć pod farbą do włosów
i w miejscu, gdzie zgasili las.
Przedzieram się przez rzekę płynącą środkiem miasta.
Po drugiej stronie ulicy chmury już wyschły;
na ścianie dryfującej budki telefonicznej
ktoś wydrapał napis:
"Nie widzę, a i tak cię pierdolę". |
dnia 27.01.2009 23:29
Po tej stronie ulicy mieszkam
a po tamtej jest bar.
Kiedys straciłem kilka guzików
i zęba, gdy nie załapałem,
co do mnie mówi gość,
który sie akurat wytoczył z baru.
Czasem mam wrażenie,
że ludzie płyną a słup ogłoszeniowy stoi,
ale bdyby wszyscy stanęli,
to słup by popłynął.
Innym razem widze samochody
jako barki na rzece, a ci na chodniku
to burłacy, ileż wysiłku w twarzach.
Po tamtej stronie ulicy
na barze ciągle widze napis:
"wolność, rozrywka",
a tu: obowiązki i gderanie,
więc co ja do cholery
robię po tej stronie ?
Może być taki komentarz ?
Myślę, że nowatorski :)
Pozdrawiam |
dnia 28.01.2009 06:40
Dla mnie ok., Marymont i Laski....znajome miejsca i znajoma trasa;-)) |
dnia 28.01.2009 06:42
Chwaliłam już, i chwalę jeszcze - świetny! |
dnia 28.01.2009 07:18
Tylko dworca już nie ma - ale stacja metra na Serku za to jest... pienkna taka.
Howgh! |
dnia 28.01.2009 08:47
dobry wiersz:) |
dnia 28.01.2009 09:01
nie da się nie docenić werwy, he, ale te pierwsze spostrzezenia takie dziewczyńskie,he, a i koniec niepowazny, jaskółka wiosny nie czyni, polszczyzna idzie w pizdu, mówiąc obrazowo, w sumie na plus minus sie czyta. pozdrawiam |
dnia 28.01.2009 09:16
Nie powiem: obrazowo !Przekonywujący pejzaż urbanistyczny . |
dnia 28.01.2009 10:28
sporo sie tu dzieje i dobrze, pozdrawiam |
dnia 28.01.2009 10:31
Ładny wiersz; dużo w nim wrazliwej obserwacji i swobody
w prowadzeniu narracji. |
dnia 28.01.2009 12:54
Ja niestety nie potrafię dostrzec w tym poezji. To taki chaotyczny melanż zdań, który jest niby subtelną impresją niby szorstką prozą codzienności. Cytat w ostatniej strofie jest zupełnie niepotrzebny. Mnie osobiście się nie podobało. Pozdrawiam ciepło |
dnia 28.01.2009 14:08
Intrygująco i zaczepnie ;o)
zwróciłam uwage na wers i w miejscu, gdzie zgasili las
puenta super -oddaje klimat
Pozdrowionka! |
dnia 28.01.2009 14:25
Oby i po tej stronie ulicy przestało padać. Multum interpretacji, jedna "insza" od drugiej, w większości smutne (o ile takie słowo jak "smutek" może tu pasować).
Druga i trzecia strofa znakomite.
Pierwsza wydaje mi się nieco "wewnętrznie rozbita", całości to nie szkodzi, więc to pewnie tylko moje wrażenie.
Niemniej udany wiersz i pozdrawiam. |
dnia 28.01.2009 15:16
Bardzo dziękuję za poczytanie mojego wiersza. Serdecznie dziękuję za refleksje Państwa.
)))
Pozdrawiam |
dnia 28.01.2009 15:48
Jest pomysł na tę drogę z Dworca Marymont do Lasek. Czytam całość, rzecz jasna, przez pryzmat zakładu dla niewidomych. Dlatego pierwsza strofa jest ważna. |
dnia 28.01.2009 16:41
Dobry, mocny wiersz. |
dnia 29.01.2009 16:10
Dosyc ciekawe i oryginalne, rowniez nieco zawile - nie do konca rozumiem. Staram sie byc obiektywny mimo ze autorka piszac komentarze strzyka jadem (kompleksy?, niedowartosciowanie?), komu sie to jeszcze nie znudzilo? |
dnia 29.01.2009 20:14
świetny wiersz
właściwie to jak każdy wiersz fenrir
co jeden to podoba mi się coraz bardziej
niedługo zabraknie mi określeń,
czasami musle sobie, czy nie przesadzam z pochwałami i słodkimi komentami pod twoimi wierszami droga fenrir, ale po prostu wbijam sie w fotej jak czytam twoje wiersze i baraaaardzo mi sie podobaja
takie wlasnie wi9ersze chcialoby sie czytac w tomikach, takie zyciowe i prawdziwe, bez zadnych dennych metafor i slodzenia za pomocą słodzika.
wlasciwie to zawsze dluzej sie zastanowic czlowiek chce przy twoich wierszach, ma jakąś refleksję, zadumę, to coś, co wlasnie przyciaga
tak, chwalejej wiersze drodzy czytelnicy bo warto, mozecie powiedziec ze slodze albo podlizuje sie...
ale warto, jesli trzeba to i zwale konia |
dnia 31.01.2009 23:20
Jestem pewien że doczekam Twojego tomu. Zasługujesz jak nikt.
Piszesz od siebie, z siebie, z boku, lekko bez jakiegokolwiek nacisku. I masz tyle do powiedzenia? Autentyczna do bólu i protestu, że tyle wokól kontrowersji, a to oznaka osobowości.
Czekam na powrót.
JBZ. |
dnia 06.02.2009 12:35
WITAJ!
Tęsknisz za latami młodości i BIELANAMI. Prawda???
Z dworca autobusowego Marymont pozostały tylko wspomnienia.
Wiersz? Podoba mi się!
Pozdrawiam:):):) |
dnia 13.02.2009 11:38
No, no Fenrirko - wielce to obiecujące, dam łapę obciąć, że wielu na PP szczena opadła i toczą zawistną pianę...
Ale ja się kłaniam i z szacunkiem pozdrawiam - czekam na dalsze, z tego cyklu miłe oku rzeczy. |
dnia 18.02.2009 22:40
a..tak u ciebie tych kropek brak...by się przydały...
na przykład zamiast zdania: "Ja cię.P.....olę"...i starczy |
dnia 22.02.2009 20:36
czy ja wiem czy tak w Poezji występują wulgaryzmy! brzydki koniec mimo iż odgrywa rolę cytatu w pewnym sensie.... |