|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: Poza |
|
|
Pod moim sufitem brak witamin. Podobno taka przypadłość
w niebieskie groszki. Czerwone wpycham, kiedy nikt nie widzi,
do doniczki z bambusową palisadą. Tam mieszkają
miniaturowe tygrysy i stado z mojej wioski. Jeśli zechcę,
skończę im świat, bo mogę to wszystko. Potrafię
nawet jeszcze więcej. Umiem kopać, nie jeść sałaty
(gdy tylko uda się powstrzymać mdłości). Odwrócić ślimaka.
Zależności sprawiają ból, plączą supły, zataczają kręgi. Nadal
nie rozumiesz, dlaczego zaciskam uszy na wyjątkowo lepkie słowa,
dlaczego krzyczę, przenoszę. Wokoło uśmiechnięte pyski. Cienie
na ścianie. Głośne wahadła. Goni mnie biały królik, ma czyjeś zęby,
ale to nie starość.
To poza. Łatwo jest lubić puchate. Po cichu lubię łuski. Męczę, bo umiem
pominąć prąd, omotać nim krzesło, na którym nie siedzisz. Aż zajarzy,
że mam skórę dzikiego jabłka i to nadmiar zieleni powoduje szpinak
Dodane przez la-winda
dnia 12.03.2007 19:02 ˇ
21 Komentarzy ·
1417 Czytań ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 12.03.2007 19:03
(ostatnia - 5 warstwa/ egzosfera) |
dnia 12.03.2007 19:14
w ramach zemsty: dobre, anty-nachalne z naciskiem na trzecią, skondensowaną strofę. Choć nie bez efektów specjalnych (strofa pierwsza).
Aha. Zwłaszcza gęstość metafor sprowadzona do parteru;P
i pozdrawiam oczywista. |
dnia 12.03.2007 19:15
coś jest w tym ale do szlifu moim zdaniem . serdecznie. |
dnia 12.03.2007 19:23
Pan(i) Fluid
hihi no tak. ale to taki typ wiersza. i tak ponieważ to już sfera rozrzedzona, to jest mniej niż w pozostałych warstwach. pisząc komentarz pod fluidycznym tez sobie o tym pisałam, czy nie zaznaczyć, ze są wiersze które właściwie opierają się na gęstości i takie które chciałoby się widzieć z przestrzenią ;)
ależ zemsta jak najbardziej wskazana. ja lubię jak wrzeszczą na pisaninę. to tylko słowa. oderwały się już od tkanki autora, więc nie boli :). bardzo się kłaniam i dziękuję :))
Woody - :)) heblem go? czy papierem z drobnym ziarnem?
dziękuję czułkiem :)) |
dnia 12.03.2007 19:30
trzecia do szlifu, poza tym dobrze np. plączą supły - dobrze ale "zataczają kręgi" już mi za dużo
dlaczego zaciskam uszy, dlaczego krzyczę - "na wyjątkowo lepkie słowa" wyrzuciłabym
pozdrawiam:) |
dnia 12.03.2007 19:32
papierem ;). |
dnia 12.03.2007 19:33
jak np 3 bardzo sie podoba ale ten królik tak dopowiada całość i nahalnie psuje mi wiersz. serdecznie. |
dnia 12.03.2007 19:39
"Łatwo jest lubić puchate. Po cichu lubię łuski."
bardzo dobry fragment :-)
bo mogę to wszystko. Potrafię
nawet jeszcze więcej. - a to nie przegadane aby?
całkiem nieźle :-) |
dnia 12.03.2007 20:25
dla mnie od trzeciej strofy - wystarczy
pozdrawiam :) |
dnia 12.03.2007 21:26
zzzięki :))
matka wierszu kręci się w kłko - 3 strofa ostała się ze szczęką na bruku i krokiem zwieszonym w powietrzu. co ma uczynić? na razie ostawię ją na jednej nodze, niech się sama zastanowi czy ma pójśc do szlifu czy się nadal pławić w samozadowoleniu ;)
dziękuję za zwrócenie uwagi na kulawstwo, będę mysleć nad nim :))
wiersz jest kontent, że w paru drobiażdżkach znalezione zostało upodobanie :))
kłaniam. czółkiem w trawę |
dnia 12.03.2007 23:56
La- zjadlo mi komentarz do twojego wiersza wiec tylko powiem ze W MOIM ODCZUCIU niedobre. Brak dystansu i rekwizyty oraz przenosnie tworza raczej cos w rodzaju osobistych wyrazow zalu niz wiersza.
miniaturowe tygrysy i krolik - archaiczne i bardzo niedobre.
Rowniez te osobiste a nic nie znaczace: sprawiają ból, plączą supły, zataczają kręgi
pozdrawiam serdecznie |
dnia 12.03.2007 23:59
tak. bo to już egzozfera. zwykle z zewnątrz wygląda mazgajsko :)
to poza ;)
fajnie. dziękuje tym razem autorka, bo wiersz dostawszy w pisk, upadł był w krzaki i dopiero jak wstanie to go nastrofuję ;)
gziecnie się kłaniam :)) |
dnia 13.03.2007 00:24
;) |
dnia 13.03.2007 07:41
jest barwnie i nierówno pod sufitem :) jest alergia na sałatę i cała masa stworzonych i niestworzonych rzeczy, które przemycały autorkę przez terytorium wiersza. zajrzę później na starą pp, bo coś stuka w mój sufit, że autorka sygnalizowała już w poprzednich wierszach swoje somatyczne potyczki. powodzenia ;) |
dnia 13.03.2007 12:21
nierówno pod sufitem :)) to mi się podoooba
tak jest warstw jest 5. tylko nie ma tam pierwszej, czyli rdzenia. się rąbła wusz, więc wklei na końcu.
jesli Pan ma ochotę zaźrzeć, to się wiersze i autorka nie posiadają ze szczęścia. już samo to, że zatrzymało się coś w pamięci. czegóż więcej trza? może ino wina dobrego ;)
niemniej watpię że one są warte zaglądania.
kłaniam i dziękuję :)) |
dnia 13.03.2007 12:55
La Windo, chętnie poczekam, aż tekścik dojrzeje, poleży troszkę...
Pozdrawiam serdecznie! |
dnia 13.03.2007 16:12
:) i spadnie z drzewa ;) ok.
odepozdrawiam :) |
dnia 13.03.2007 17:28
Powtórzę za Kronem , nierówno pod sufitem, ale to cała Ty,Mam też wrażenie ,że trochę zbędnych słów tym razem.Podoba się melodia i dużo skojarzeń i dlatego uważam go za dobry:)) |
dnia 13.03.2007 22:31
hihi El Różo, no dzięki - nierówno pod sufitem i cała ja hihihi. toś mnie zsumowała
cieszę się ze podoba się melodia. że dużo skojarzeń, to już mi wincyj nie trza
cmokam w mankiet :)) |
dnia 16.03.2007 16:02
mniam, jak pink floyd z ich pierwszej płyty, a to wiele dla mnie znaczy.... pozdrawiam |
dnia 16.03.2007 16:50
:))) bardzo dziękuję, więcej mi nie trza |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
Oceny |
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 26
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|