poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMNiedziela, 24.11.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Proza poetycka
playlista- niezapomn...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Co to jest poezja?
...PP
slam?
Poematy
"Na początku było sł...
Cytaty o literaturze
Ostatnio dodane Wiersze
Po prostu miłość
Delikatny śnieg
Co
Ona jest w górach
O kindersztubie*
Przedustawność
Ostatni seans przed ...
W godzinach dla seni...
Chciejstwo
ujrzane okiem nieuzb...
Wiersz - tytuł: arkana gości
horyzont spina świat
żeby się nie rozlał
bokami, gdzie wędrują dłonie
statki, kołyszące się na biodrach
masztami mieszają niebo
popędzają nabrzmiałe chmury
do deszczu
Dodane przez Daniel Jeżow dnia 01.01.2009 17:51 ˇ 29 Komentarzy · 1597 Czytań · Drukuj
Komentarze
bols dnia 01.01.2009 18:00
Dla mnie, to p i ę k n a impresja.
Katarzyna Zając - ulotna dnia 01.01.2009 18:09
Daniel - to bardzo ładny, zmysłowy wiersz i obraz :-)
hm, tylko zastanawiam się przy jakiej okazji już go wcześniej czytałam, mając identyczne wrażenia?
pozdrawiam noworocznie :-)
Daniel Jeżow dnia 01.01.2009 18:11
Prawdopodobnie czytałaś go w wątku odnośnie comiesięcznego konkursu. Tam był pod innym, roboczym tytułem.
Jerzy Beniamin Zimny dnia 01.01.2009 19:37
Sytuacyjny obrazek z okresu impresjonizmu, Przekonywujący, ale opatrzony do granic wyobraźni. Można było trochę odważniej.
pozdrawiam z Nowym Rokiem.
kukor dnia 01.01.2009 19:51
obrazek przepiękny: i do ciepłych skojarzeń, i do przyjemnych przypomnień. ma jednak rację Pan Jerzy, że można było trochę odważniej..... :)
pozdrawiam ciepło i noworocznie, kukor
przemek_f dnia 01.01.2009 20:09
pod wrażeniem
magda gałkowska dnia 02.01.2009 00:46
po pierwszym czytaniu pomyślałam sobe - piękna impresja, zapisana tak, że można ją "zobaczyć" jak dobrze zrobione zdjęcie
ale po każdym kolejnym odnajdywałam inny wiersz, kolejne "dno"
w wierszach, gdzie oszczędność słów i użytych środków jest tak duża - każde słowo ma swoją wagę, każde coś oznacza
spinanie świata - tu dla mnie jak określanie, potrzeba nadania kształtu, świat jest kobietą, kobieta jest światem
kształt nadaje się po to, by móc nazwać, by móc "mieć"
najbardziej zafrapowała mnie puenta - chmury są nabrzmiałe i popędzane do deszczu, a nie nabrzmiałe od deszczu co odczytuję jako ten moment, który ja u siebie nazywam eksplozją, wybuchem
tu jest czekanie na kulminację, na jakieś rozwiązanie, a jednocześnie idąc tropem metafory z kobietą - na łzy? łzy moga być oczyszczeniem, mogą być wyrazem cierpienia, zewnętrznym jego objawem, albo objawem radości? choć tutaj raczej skłaniałabym się ku cierpieniu ze względu na chmury w domyśle deszczowe, a te są
ciężkie i ciemne
linia horyzontu jest swoistą granicą, sięgnęłam do definicji horyzontu i tu pojawiła się kolejna interpretacja z oddzieleniem tego co widoczne, od tego, co zasłonięte - w definicji horyzont oddziela, u Ciebie spina czyli łączy obie sfery: fizyczną i metafizyczną, aż kusi, by pójść w kierunku swoistego pojęcia siły wyższej, jakiegoś nie do końca określonego "boga", dla którego szuka się nazwy i postaci, a jeśli świat jest kobietą, a kobieta - bogiem?
tych pytań i tropów interpretacyjnych nasuwa mi się sporo, dlatego jeszcze będę wracać do tego wiersza i snuć swoje rozważania
pozdrawiam
Rafał B dnia 02.01.2009 02:37
Żałuję, że nie mogę się zalogować teraz na dłużej na PP - pora jest iście barbarzyńska :) Gdybym to zrobił, wywiązałaby się być może najdłuższa dyskusja w historii PP między Magdą a mną - o tym wierszu. Bo o mam o nim inne zdanie niż Magda i inni komentatorzy.
magda gałkowska dnia 02.01.2009 02:39
no to ja liczę, ze o bardziej sprzyjającej porze dowiem sie jakie i dlaczego :) i chętnie podyskutuję
Rafał B dnia 02.01.2009 02:44
Jasne, nie ma sprawy, jeśli tylko znajdę chwilę wolnego czasu, bo z tym ostatnio u mnie krucho :) no i pora musi być bardziej cywilizowana :) więc - jeśli się uda - jak najbardziej.
magda gałkowska dnia 02.01.2009 02:46
węszę wykręt :) jak sie powiedział A to chyba trzeba powiedzieć B no i podobno prawdziwego mężczyznę poznaje się po tym nie jak zaczyna, a jak kończy ;)
(a poetę?)
Rafał B dnia 02.01.2009 02:52
Nie ma tutaj absolutnie żadnego wykrętu :) Magda, ale ja nie poeta, ja komentator jedynie, więc chyba mogę poprzestać na A? :D
magda gałkowska dnia 02.01.2009 02:53
no to "kończ Waść, wstydu oszczędź" :D
Rafał B dnia 02.01.2009 02:55
O, poczekaj tylko jak znajdę chwilę! Już ja skończę! :D
przemek_f dnia 02.01.2009 07:23
Dla mnie obraz w pierwszych dwu wersach jest genialny w swojej dosłowności. A jak jeszcze pojawiły się na nim kołyszące się na biodrach statki wszystko zaczęło wirować jak na obrazach chagalla, Przyznam że rzadko kiedy widzę wiersz tak plastycznie.
Trzeci wers przenosi do drugiej 'cielesnej' interpretacji. Wszystko ładnie ze sobą się splata i w siebie przecieka. Ja jednak wracam do boskiego rozlewającego się świata spinanego niewidzialną nitką, tu mi lepiej.
Daniel Jeżow dnia 02.01.2009 10:03
Dzięki za poczytanie i cenne komentarze. Jeżeli chodzi o ewentualne dyskusje, to jak najbardziej zapraszam. Czujcie się jak u siebie w domu.

Ja już Magdzie pisałem na priv, że sam raczej nie chcę się do dyskusji mieszać, bo nie chcę narzucać komukolwiek odbioru. Ciekawi mnie wasze zdanie, nieskażone moimi zamiarami.

Jedyne co powiem, to że starałem się zbudować tutaj kilka dróg, którymi będzie mógł pójść czytający. I jednocześnie chciałem żeby wyszło to tak, by czytając nie można było stwierdzić konkretnie na której drodze interpretacji się akurat stoi. Coś, na co zwrócił uwagę przemek_f - splatanie i przeciekanie.

No ale czy się udało to już nie mnie oceniać.

Raz jeszcze dzięki za poświęcony czas.

PS. Jerzy & Kukor - czy można było odważniej? Pewnie tak. Ale nie chciałem przedobrzyć. A przede wszystkim nie chciałem tą odwagą zepchnąć tekstu na jeden tor.
magda gałkowska dnia 02.01.2009 10:33
jeśli o mnie chodzi, to ten wiersz nadal mnie "niepokoi" ciągle mam wrażenie, ze nie wszystko jeszcze dostrzegłam, dlatego niejako zmusza mnie do rozczytywania go - ergo: wrócę niezależnie od ewentualnej dyskusji :)
Bożena dnia 02.01.2009 11:26
Początek choć nieodkrywczy- to jednak zatrzymuje-
Ale takie pourywane myśli prowadzą do nikad..możnaby podciągnać pod mały erotyk i poprowadzić dalej..wówczas zatrzymałby na dłużej-tyle ze tytuł nijak mi do tego..
"Statki na niebie"-w DEMONO już były- nawet jeśli w maszty zamienisz- to tylko powielanie myśli cudzych
Nabrzmiałe chmury rodzą napiecie-liczyłam na to,że zamiast banalnego z nich deszczu- urodzi się spełnienie,lub conajmniej eksplozja
Warto dopracować-przepracopwać z korzyscią dla utworu
pozdrazwiam
Daniel Jeżow dnia 02.01.2009 11:51
Biorąc pod uwagę tylko 'erotyczną' drogę, to tytuł moim zdanien jak najbardziej "do tego". No ale to moje zdanie.

Co do DeMono, to jednak patrząc na kontekst 'statki' są powielone chyba tylko z nazwy.

Nabrzmiałe chmury rodzą napiecie-liczyłam na to,że zamiast banalnego z nich deszczu- urodzi się spełnienie,lub conajmniej eksplozja - kto wie, może właśnie tym jest ten deszcz. No ale to już kwestia osobistego odbioru. Ty szukałaś tutaj tylko erotyku i czujesz niedosyt. Znowu gdybym ja z tego zrobił czystej krwi erotyk - czułbym niedosyt.

Dzięki za przeczytanie.
nieza dnia 02.01.2009 12:07
Nie wiem dlaczego, ale wolę czytać sobie bez dłoni. Te dłonie jakieś pretensjonalne mi się wydają.
Ale wg mnie udany poetycki obraz.
pozdrawiam :)
Bożena dnia 02.01.2009 12:34
Tak mi te kołyszące biodra nasunęły,dlatego deszcz wydał się zaskoczeniem-lekki niedosyt jakby niezamkniety wiersz, w oczekiwaniu na coś wiecej:)
deszcz kojarzy się z płaczem, a przecież peel z taką ciekawością wędruje do tych nabrzmiałych chmur..
ale to tylko mój odbiór-subiektywny całkiem
pozdrawiam
Christos Kargas dnia 02.01.2009 14:23
wiersz wtedy zachęca do szperania w nim, gdy jego "warstwa" wierzchnia zaciekawi. W tym przypadku niewątpliwie udało się, bo już na poziomie impresji wiersz zawiera frazy zastanawiające, jak to spinanie świata, lub popędzanie chmur, a przede wszystkim jego "zaproszenie" tytułem. Już "arkana" wskazują na to, że należy poszukać po wieloznacznościach i metaforach, a "gości" przyciąga uwagę, o co tu może chodzić? No i mamy wejście rekwizytem w pejzażach ogranym, który jednak staje się tutaj wieloznaczną "perspektywą poprzez "widzenie" go z innego "pułapu", nie miejsca rozdzielenia ziemi i nieba, a spianania "świata", zatem świat to "niebo + ziemia"? Czy to perspektywa ludzka, czy boska? Kim właściwie są "goście"? Może to my w tym i tak właśnie pojmowanym świecie? Mieszanie "nieba" też staje si e w ten sposób zastanawiające. Popędzanie z kolei, w kontekście chmur jest prostą drogą do "spełnienia", do "zmywania" (koncepcja grzechu?), do "urodzaju/płodności".
Zadaję tu pytania (bardziej do siebie) nie dając odpowiedzi, bowiem nie uzyskałem jeszcze dla siebie spójnych wizji tekstu, wskazuję tylko na to, że zachęcił on do szperania i wynajdywania w nim.
Christos Kargas dnia 02.01.2009 14:27
Bożena, spójrz może na "chmury" i "deszcz" również poprzez symbolikę Kamasutry, zresztą w symbolice zachodniej również nie tylko, z może nawet najmniej "płaszczem" może się skojarzyć. Oczywiście zależy od szerokości geograficznej też, w moim dzieciństwie wiosną, latem, a nawet jesienią nieraz, deszcz zachęcał do rozebrania się i hasania w nim, niż do płaszczu i szalika ;)
kropek dnia 02.01.2009 15:50
przyjmuję jako erotyk, z gartunku tych napisach porządnie. bez egzaltacji przyjmuję

pozdrawiam
Agamemnon dnia 02.01.2009 20:32
Kurde Oleg ale wiersz.
Krzysztof Kleszcz dnia 02.01.2009 23:12
jest ciekawie - szczególnie otwarcie
Embe07 dnia 02.01.2009 23:41
Daniel, obraz namalowany mistrzowsko. Być może jestem seksistą, dla mnie jednak Twój wiersz jest opowiedziany mocniej niż erotyk.

No cóż, zabrzmi to z pewnością wazeliniarsko (sorry) - ale jest od kogo się uczyć patrzenia na świat. Pozdrawiam.
Wojciech Roszkowski dnia 03.01.2009 09:27
Tak, tak - obrazowy.
Pozdrawiam
Henti dnia 04.01.2009 18:06
Obraz przepiękny.


Pozdrawiam
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
Szacunek dla tych, k...
Jubileusz
XII OKP im. Michała ...
OKP Festiwalu Litera...
VII OK Poezji dla Dz...
OKP "Środek Wyrazu" ...
XVIII Konkurs Litera...
REFLEKSY XVII Ogólno...
XXXIX OKL im. Mieczy...
Wyniki XLIV OKP "O L...
Użytkownicy
Gości Online: 33
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

71956448 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005