dnia 11.03.2007 12:58
zapachy są moje i świerszcze - to bardzo, wiersz dobry. Pozdrawiam:) |
dnia 11.03.2007 14:54
Dzieki Bono ze zajrzalas, milo Cie goscic jako pierwsza:) |
dnia 11.03.2007 16:56
to zabieram -'pamiętaj - zapachy są moje i świerszcze'
pozdrawiam :) |
dnia 11.03.2007 17:43
Podoba się ten zdecydowany, 'bezogródkowy' wstęp, potem nadmiar rekwizytów powoduje lekki chaos, chociaż ogólnie lubię takie bogactwo, jest w czym pogrzebać i co powąchać, a to wszystko w takim cierpko-ironicznym tonie- za to masz plusa no i za tą zabójczo liryczną końcówkę toże, ach ach :)) |
dnia 11.03.2007 17:50
Życiowy wiersz. I dobrze się kończy. Dziecko zapachy i świerszcze. To w sumie - najważniejsze. Pozdrawiam :) |
dnia 11.03.2007 19:25
za duzo rekwizytow mozna się w nich zagubic. |
dnia 11.03.2007 19:27
no coz, w tym wierszu musza byc rekwizyty bo guzik i petelka:)
dzieki za komentarze, pozdrawiam:) |
dnia 11.03.2007 20:37
w tym wierszu bardzo podoba mi się ostatnia cząstka. druga oceniam jako wtórną i poetycko sztuczną. pierwsza w miarę. ale wszystkie trzy razem nie wiążą mi się w odbiorze. nie ocenia. pozdrawiam serdecznie. zbigniew. |
dnia 11.03.2007 21:17
Tak statnia strofa zabrzmiała jak muzyka, życiowo potraktowany temat z odrobiną romantyzmu,dla mnie też dobry,pozdrawiam:) |
dnia 12.03.2007 16:46
bardzo dobry :) pozdrawiam :) |
dnia 12.03.2007 21:56
Końcówka bardzo udana, chociaż całości nie można nic zarzucić. Bardzo mi się podoba. Pozdrawiam cieplutko:) |
dnia 13.03.2007 06:34
Trzecia najbardziej, całość na tak.
Pozdrawiam. |
dnia 13.03.2007 13:30
odnoszę wrazenie braku płynności tekstu, sama nie wiem dlaczego, to takie subiektywne odczucie
niemniej dla puenty warto było zajrzeć :)
pozdrawiam serdecznie! |
dnia 13.03.2007 16:32
w paragrafy zwinięta wiedza notariusza
dom na ciebie dziecko za rączkę
jakiś talerz przepastny na wszelki wypadek
pamiętaj - zapachy są moje i świerszcze
zabierając ten kawałek ze sobą ...pozdrowienia zostawiam. |
dnia 15.04.2007 08:03
rena zabrała mi sprzed nosa kawałek wiersza - jak ulubioną zabawkę z piaskownicy. dobrze, że mam jeszcze:
krzywizną zamarzło lustro
jesień w srebrze dzwoni
- pozdrawiam:) |
dnia 15.05.2007 15:35
wykręcanie słów |