dnia 13.11.2008 14:38
zaciekawił ciut ostatni wers jedynie. |
dnia 13.11.2008 18:08
pusty wiersz |
dnia 13.11.2008 19:33
O co chodzi z tym płynnym złotem? |
dnia 13.11.2008 19:40
a co pomóc w interpretacji? no, no zadziwiacie mnie... |
dnia 13.11.2008 23:17
Podmiot liryczny może być na przykład poetą. Takim, który dążąc do doskonałości popadł w pułapkę. Nie pisze żeby nie popełnić błedu. Niewypisane wiersze tłamsi w sobie.
płynne złoto parzy wargi - mowa jest srebrem a milczenie złotem. I to milczenie go już 'parzy'.
ale teraz tylko tyle potrafię -
- wymownie nie mówić że jestem - byt poety określa jego pisanie. Piszę więc jestem można by powiedzieć. Skoro poeta nie pisze, to 'nie mówi' światu, że jest. Dla świata jako poeta umarł.
Dla mnie zbyt dopowiedziany tytuł.
Pozdrawiam. |
dnia 13.11.2008 23:20
Gdyby tutaj faktycznie był przerost formy to nie byłoby tak źle. Pozdrawiam. |
dnia 13.11.2008 23:47
W tym tekście poezji nie widzę.
Dlatego nie znajduję przyczyny do analizowania tego tekstu.
Pozdrawiam. |
dnia 14.11.2008 08:12
Uśmiałam się. Spodziewałam się czegoś więcej po tym portalu... |
dnia 14.11.2008 09:30
Smiech , to zdrowie, jednak ja spodziewałam się więcej po tym tekscie. Niestety.
Pozdrawiam. |
dnia 14.11.2008 13:48
Szkoda słów. Na niekonstruktywną krytykę nie odpowiadam. |
dnia 14.11.2008 14:33
Niekonstruktywną? P. mnie zadziwia, pisząc tekst GRAFOMŃSKI
oczekiwać jeszcze kontruktywnej krytyki.
Niezłe mniemanie o tym tesciuniu.
Przednia zabawa..........
I za chwilę lecieć i jęczeć pod moim tekstem, naprawdę swietna zabawa, gratuluję. |
dnia 14.11.2008 14:34
P. może spróbuje na portalu www.nieszuflada.pl?
He, he, he....... |
dnia 14.11.2008 16:04
Ok, nie mam zamiaru się kłócić (czasem niepotrzebnie ponoszą mnie emocje, może brakuje mi dystansu). Umieściłam tekst na portalu z tą myślą, że ktoś kto ma pojęcie o pisaniu (ja jeśli mam to tylko od strony teoretycznej) udzieli mi ewentualnych rad - co nie gra w wierszu i dlaczego? Sformułowania typu: "w tym tekście poezji nie widzę" i "tekst grafomański" bez uzasadnienia niewiele mi pomogą! Jestem oczywiście amatorką i chcę się rozwijać i uczyć, ale to możliwe jest dzięki mądrym poradom, a nie stwierdzeniom typu: ten wiersz jest beznadziejny, bo tak! W tym sensie portal mnie rozczarował (publikuję w różnych miejscach i tam nie każdy "głaszcze mnie po głowie", ale za to jeśli ma zastrzeżenia, to je uzasadnia) |
dnia 14.11.2008 18:43
Portal tworzysz między innymi również i Ty, droga autorko. I komicznie wygląda Twoje narzekanie i rozczarowania pisane tutaj w zestawieniu z Twoimi komentarzami pod innym wierszem. Logicznie rzecz biorąc rozczarowałaś się również sama sobą.
Polecam więcej dystansu oraz skupienia się na własnym pisaniu. Komentarze trafiają się różne. Cenne, niedbałe, nic nie znaczące, konstruktywne, zawistne, przemyślane itd. Które weźmiesz do siebie a które odrzucisz zależy tylko i wyłącznie od Ciebie. Ale specyfika portalu jest taka, że wypowiedzieć się może każdy. |
dnia 14.11.2008 19:25
Pustosłowie, używane dość duże słowa na próżno. Peel stara się objąć właściwie wszystko od razu. Nic mniejszego niż ogólna prawda po wsze czasy. Dlatego właściwie wiersz bez przekazu, głębi, szansy zainteresowania. |
dnia 15.11.2008 11:43
D.J. - zgodzę się z panem, choć zastanawiam się jeszcze czy niektórym POETOM z PP woda sodowa troszkę do głowy nie uderza (nie mam na myśli pana, bo pańskie komentarze uważam akurat za wartościowe). Brak mi dystansu - wiem i próbuję z tym walczyć, nauczę się ignorować to co wyda mi się bezpodstawne i mało pomocne. Dziękuję za uwagi.
haiker - przykro mi, że dla Ciebie bez przekazu, ale uwierz mi, że są tacy, co jednak jakiś przekaz i głębię odnaleźli. I to mi wystarczy.
Pozdrawiam. |