poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMPoniedziałek, 25.11.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Proza poetycka
playlista- niezapomn...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Co to jest poezja?
...PP
slam?
Poematy
"Na początku było sł...
Cytaty o literaturze
Ostatnio dodane Wiersze
Kalkomania
Po prostu miłość
Delikatny śnieg
Co
Ona jest w górach
O kindersztubie*
Przedustawność
Ostatni seans przed ...
W godzinach dla seni...
Chciejstwo
Wiersz - tytuł: siostrze
przecież przyniosłam motyla.
wypuśćmy go przez zakratowane okno
z widokiem na podwórze.

rozłoży skrzydła, odleci. zobaczysz
kolory, nie matową biel z tabliczką
"zakaz wprowadzania zwierząt".

jest obchód - pan doktor odkażony
spirytusem, nie wnosi zarazków,
kwiatów kurwa też nie wolno.

zostawię światło. śmierć podobno omija
jasne sale, nawet w nierentownym
szpitalu, który nie rokuje nadziei
Dodane przez julia jaz dnia 13.11.2008 14:22 ˇ 17 Komentarzy · 863 Czytań · Drukuj
Komentarze
AURANTIUM dnia 13.11.2008 14:24
Przeżycie - podoba mi się choć smutne, najgorsza jest bezsilność. Pozdrawiam !!!
stanley dnia 13.11.2008 15:26
osobiste? jak tak to dobrze opisane. gratuluję spostrzegawości

pozd
Bloody dnia 13.11.2008 15:33
Mi też się podoba. I to bardzo :)
julia jaz dnia 13.11.2008 19:26
Stan, ty wiesz...
cicho dnia 13.11.2008 19:32
jedynie to zaciekawia, ale gdyby zmienić słówko (wiem, wiem, sale, szpital, itd) wersy te zyskują na uniwersalności:

zostawię światło. śmierć podobno omija
jasne miejsca
rabi dnia 13.11.2008 19:36
Proste i emocja jest.
nieza dnia 13.11.2008 20:06
Dla mnie wystarczy bez 3 strofy.
Pozdrawiam
Daniel Jeżow dnia 13.11.2008 23:34
Idzie się przez ten tekst jak po sznurku. Niestety.

Podoba mi się fragment, w którym podmiot liryczny klnie. Bo wtedy można się wczuć w sytuację, poczuć frustrację a jednocześnie pewną bezsilność.

Ostatnia zwrotka ma w sobie ciekawą myśl (co już zauważyła cicho). Natomiast użycie ten myśli w taki sposób, skwitowanie jej tak dosłowną puentą morduje cały tekst jak i możliwości tej ciekawej myśli.

Pozdrawiam.
Fenrir dnia 13.11.2008 23:52
Proponuje wiersz zakończyć na : zostawię światło. śmierć podobno omija
jasne sale.
.
Proponuje takze podłubać inaczej w wersach o doktorze - moim zdaniem w ogóle nie pasuje do tonu i atmosfery całego wiersza.

Pozdrawiam.
Fenrir dnia 14.11.2008 00:16
Mała propozycja:

przyniosłam motyla; wypuśćmy go,
odleci. zobaczysz kolory a nie tabliczkę:
"zakaz wprowadzania zwierząt".

wszystko odkazili - nie ma zarazków.
kwiatów, kurwa, też nie wolno.

zostawię światło. podobno śmierć omija
jasne sale.


Pozdrawiam.
julia jaz dnia 14.11.2008 07:40
opisałam tu fakt...a nadziei nie rokował ani szpital, ani chora...
Grzegorz Wołoszyn dnia 14.11.2008 07:55
Fenrir ma rację. Trzeba by pójść w tym kierunku. Pozdrawiam.
haiker dnia 14.11.2008 22:29
Każda zwrotka zawiera pretensję o coś. O utrudnianie wypuszczenia motyla, [zakaz] wyprowadzania zwierząt, przynoszenia kwiatów, zostawiania światła.
Drugą zwrotkę w ogóle bym usunął, a pozostałe przebudował. Choć, po prawdzie, w ogóle bym takiego i na taki nijaki, przewidywalny temat, wiersza nie pisał.
julia jaz dnia 15.11.2008 21:30
haiker, nie zmuszam nikogo do pisania wierszy na taki przewidywalny temat...bo to że każdy z nas kiedyś umrze jest takie nijakie i przewidywalne... dużo zdrowia życzę i obyś nigdy nie był pacjentem nie tylko w tym szpitalu. Pozdrawiam.
haiker dnia 15.11.2008 21:58
Tyle, że tematem nie jest - wg mnie - śmierć, ale uciążliwość chorowania w szpitalu. Oczywiście jest to niemiłe i dodatkowo "małe" uciążliwości prowokują do chęci odreagowania. Dodatkowo - osoba chora ma niejako z definicji mniej lub bardziej roszczeniowe podejście do świata (przynajmniej na początku choroby a niektórzy ciągle), więc może lepiej pisać wiersze po pewnym czasie, z dużego dystansu. Im uciążliwości większe - tym później.
julia jaz dnia 16.11.2008 16:15
Mówisz zeby pisać po pewnym czasie... A jeśli tego czasu nie ma?
hermine dnia 17.11.2008 15:41
Dobry , prawdziwy i wzruszający :)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
Szacunek dla tych, k...
Jubileusz
XII OKP im. Michała ...
OKP Festiwalu Litera...
VII OK Poezji dla Dz...
OKP "Środek Wyrazu" ...
XVIII Konkurs Litera...
REFLEKSY XVII Ogólno...
XXXIX OKL im. Mieczy...
Wyniki XLIV OKP "O L...
Użytkownicy
Gości Online: 9
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

72025492 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005