dnia 30.10.2008 14:10
wszystkie ptaśki świata. |
dnia 30.10.2008 14:14
tak, myślę, że każdy, kto zna twórczość Whartona tak to zrozumie |
dnia 30.10.2008 17:08
Znam, dlatego ten tekst uważam za sporą pomyłkę.
Pozdrawiam. |
dnia 30.10.2008 18:00
hmm.. jestem tego samego zdania co Fenrir |
dnia 30.10.2008 18:36
Tekst jest napisany zgrabnie. Tylko zastanawiam się nad dwiema rzeczami. Pierwszą z nich jest zestawienie "burzy mediów" po powrocie żolnierzy z "ciszą ptaśków" po śmierci pisarza. Nie widzę tutaj zależności. Bo media nie przemilczały śmierci tego autora. A z drugiej strony nie wiem czy to wrzenie mediów z okazji powrotu naszego kontyngentu z Iraku jest faktycznie aż tak ogromne, że zasługuje na wystąpienie w takim zestawieniu.
Bo tutaj starałaś się pokazać zderzenie hałasu z ciszą, zgiełku ze spokojem. I nie jestem przekonany czy pierwsza część wiersza pasuje na takie tło, na którym ukazujesz tę drugą część.
Druga sprawa to jak zwykle w przypadku takich okoliczności pewnego rodzaju szantaż emocjonalny. Coś na zasadzie "ten wiersz jest cenny, bo mówi o kimś kto właśnie zmarł". Nie posądzam Cię o wykorzystanie takiego szantażu świadomie, bo tekst nie 'narzuca się' czytelnikowi. Wiersz jest raczej manifestacją Twoich uczuć w takiej chwili. Ale mimo wszystko całość zbyt mocno opiera się o odczucia chwili a za mało w tym wszystkim Whartona w perspektywie całego jego życia.
Ale żeby była jasność - nie potępiam ani nie czepiam się, że taki wiersz powstał. Jest napisany zgrabnie natomiast nie do końca dla mnie.
Pozdrawiam serdecznie. |
dnia 30.10.2008 20:12
Wiersz nie dla mnie - nie piszę dlaczego, bo...
Wiem, nie powinno odnosić się do komentarzy, ale - komentarz Daniela jest tak wyczerpujący, wyważony, że nie ma sensu nic dodawać. Danielu - jest to przykład komentarza, jakich tutaj (w sensie: w tym portalu) brakuje.
Odnośnie wiersza - doceniam sam fakt jego powstania, bo zapewne wypłynął on z potrzeby serca. Pozdrawiam :-) |
dnia 30.10.2008 21:09
Dziękuję za komentarze. Dostałam kubeł zimnej wody na głowę. Prawdę mówiąc - aż do teraz nie ufałam tym internetowym warsztatom. Teraz wiem, że ktoś naprawdę czyta cudze teksty. Ponieważ się nie znamy - ocena jest jak najbardziej obiektywna i szczera. To dla mnie bardzo cenne. I przyznaję - wiersz powstał dziś w pracy, warsztatowo nie jest przemyślany. To zapisane na bieżąco emocje. Zgadzam się z Danielem - zestawienie nie do końca jest szczęśliwe. Można pomyśleć nad innym. To był tekst na próbę. Następny będzie lepszy. Dziękuję za zainteresowanie. |
dnia 30.10.2008 21:13
niestety
do kitu |
dnia 30.10.2008 21:19
Pani Grażyno - gratulacje za odwagę pojawienia się tutaj. A jest czego gratulować.
"Zaczynający ogłaszać pierwsze utwory nie zdają sobie sprawy z tego, co ich czeka.
Poezja może stać się, czy ściślej: być najdyskretniejszą powiernicą piszącego,
ale wtedy naprawdę najpełniej i najoczywiściej, kiedy autor nie publikuje tych wierszy.
Druk odbiera nie tylko bezpośredniość zapisu, ale nade wszystko zmienia sytuację psychiczną autora."
Mieczysław Jastrun, "Smuga światła" |
dnia 30.10.2008 21:46
Jeśli Autor jest Twoim ulubionym to na pewno ważny wiersz dla Ciebie.
Dla mnie na pewno nie taki tytuł.Ciekawa pierwsza część i widzę
tutaj pewne powiązanie z "W księżycową jasną noc".
Myślę, że bez swą (niepotrzebne).Ostatnie dwa wersy również na tak. Jednak nad środkiem warto pomyśleć, zapisać inaczej.
Pozdrawiam |
dnia 30.10.2008 23:55
nie przepadałem za Whartonem |
dnia 31.10.2008 06:55
Dzień dobry, komentarzy przybyło, bardzo mnie to cieszy. dziękuję Embe07 za dobre słowo i otulonej. Jak widać kwestia smaku jest dyskusyjna. To, co jednemu się nie podoba, innemu owszem. I to jest ważne. nad tekstem popracuję a dziś jako prowokację umieszczam nowy tekst. Czekam na państwa opinie. Pozdrawiam |
dnia 31.10.2008 07:06
news..bo co to |
dnia 31.10.2008 07:24
tak. wiersze ku czci i pisane na gorąco to zwykle chybiony pomysł.
wszystkie ptaki świata
ucichły
przypomina mi frazę z piosenki Noc komety
już eksplodują lustra
całego świata
tam wzmacnia to surrealny klimat,
tu jest po prostu za bardzo patetyczne. |
dnia 31.10.2008 07:44
ok, zgadzam się Krzyśku - może zwyczajnie - ptaki ucichły? |