poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMPiątek, 22.11.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Proza poetycka
playlista- niezapomn...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Co to jest poezja?
...PP
slam?
Poematy
"Na początku było sł...
Cytaty o literaturze
Ostatnio dodane Wiersze
Co
Ona jest w górach
O kindersztubie*
Przedustawność
Ostatni seans przed ...
W godzinach dla seni...
Chciejstwo
ujrzane okiem nieuzb...
Samotność
Opowieść o dwóch mia...
Wiersz - tytuł: Moje serce płonie
Moje serce płonie
Pragnę tylko chwili
By odetchnąć

Żyję cudzym życiem
Smutkiem i radośnie
Mija mi czas

Ja wiem
Pewność niezmierna pozwala
Mi się cieszyć

I pomagać innym
Radując swoje serce
Które wciąż płonie
ogniem wiecznym
Dodane przez Noirek dnia 16.10.2008 16:59 ˇ 17 Komentarzy · 895 Czytań · Drukuj
Komentarze
Fenrir dnia 16.10.2008 17:19
To chyba żart_?
Tekst niestety, nie na moje nerwy komentatorskie.
Jak nie urtazić Autora, jak nie uracić tekstu?
Sama już nie wiem.

Pozdrawiam
Noirek dnia 16.10.2008 17:25
Zapytam identycznie - to chyba żart? Ja jednak nie mam dość mocne nerwy i jestem w stanie znieść Twój komentarz... Wiesz, siedzę nad nim od 2 minut i cały czas nie umiem znaleźć w nim żadnego sensu.

Na pewno mnie rozumiesz - taka dziwna sytuacja - czytam komentarz, w którym ktoś mi wmawia, że sobie żartuję, ale nawet nie mówi co, gdzie, jak i kiedy. To tak jakby nauczyciel wstawił uczniowi ocenę 1 (niedostateczny) i nie powiedział za co ;P
Noirek dnia 16.10.2008 17:30
Eh, denerwuje mnie ten brak możliwości edycji komentarzy - w poprzednim miało być "Ja jednak mam dość mocne...", bez tego "nie".
olszyc dnia 16.10.2008 17:35
Ja Tam Swoje Wiem
I To Pozwala
Mi Napisać
Wiersz Że Jeszcze Takiego
Żeście nie
Czytali

(i nie wmawiajcie mi że sobie żartuje
bo nigdy sobie nie żartuje jak piszę wiersze
a jeszcze rzadziej jak pisze
komentarze)
haiker dnia 16.10.2008 19:49
Słowa ciosane przez zakonnicę?
Przypomina to rozprawkę na zadany temat, publicystykę.
Pomijam puentę, bo być może w jakimś świecie mieści się w niej jakieś piękno.
Natomiast to co wcześniej najprawdopodobniej pochodzi z narzuconej lub wymyślinej "wyższej idei" - ale przedstawione w sposób niepoetycki i dość idolatryczny (skoro wieczny ogień to znaczy żeś nie poetą ale...
bogiem).
Noirek dnia 16.10.2008 21:15
Niestety, zakonnicy w okolicy nie było, zresztą nie gustuję w służebnicach bożych.

Co do rozprawki na zadany temat, nie zgodzę się; publicystyka owszem, tylko w jakim tego słowa znaczeniu?

Zaskoczę Cię - nie było żadnej "wyższej idei". Po prostu mnie coś "chwyciło", szybko złapałem za kartkę, długopis i napisałem. W międzyczasie towarzyszyło mi uczucie niewykonanego zadania i ogólnej mobilizacji, naciskało, powodowało silniejsze skurcze serca - myśl, że to serce płonie pasowała idealnie. Momentalnie też nastąpiło skojarzenie tego uczucia z refrenem Mein Herz Brennt R+, co przesądziło o tytule.

Ogień wieczysty nie występuje tu w rozumieniu daru bogów, czy też czegoś niezniszczalnego - miało to być nawiązanie do pierwszego wersu, traktujące o niemożliwości pozbycia się tego uczucia (motyw błogosławieństwa i przekleństwa), jednocześnie zamykające klamrę kompozycyjną.

Ale w sumie, to jeżeli chcesz, to i bogiem mogę być. Zresztą, czyż poeci nie są bogami? Tworzą własne światy, władają nimi, ustanawiają prawa...

Aha, i mam takie pytanie - sugerujesz, że wiersz był pisany na siłę. Wybacz, ale Gdyby qwerty nie zaistniało Twojego autorstwa... no cóż, w mojej opinii niekoniecznie pisałeś to na siłę, jednak on tak właśnie wygląda... Dlaczego zatem "widzisz drzazgę w oku swego brata, a belki w swoim nie zauważasz" (Biblia)? ;)

---

Zastanawiam się, dlaczego ja muszę interpretować własny wiersz, żeby inni go zrozumieli. Czy to aż takie trudne? Nawet moi znajomi, jak tylko to zobaczyli (jeszcze nie wiedzieli, że jestem autorem), powiedzieli: "Hmm, pewnie napisał to jakiś kolo, co lubi pomagać, a mu się źle odpłacają, a on jak głupi dalej pomaga... przykre, ale prawdziwe... fajne, kto to napisał?".

Aż tak trudno wykonać własną interpretację? Powyższy przykład całkowicie zaprzecza tej teorii, jednak Ty i wielu innych użytkowników ją jak najbardziej potwierdza. Jeśli naprawdę tak jest, to życzę powodzenia z W. Szymborską. Zdaje się, że nawet Fotografii z 11 września nie zrozumiecie, chociaż jest tak banalna dla nas (ludzi, którzy byli świadkami tej tragedii) do wyjaśnienia.
Fenrir dnia 16.10.2008 22:56
Wiersz powinien mówić swoim głosem, powinien być na tyle zrozumiały, żeby inni mogli cos z owego wyniesc. Jesli zaczyna sie tłumaczyc swoje teksty, to jak sądzę, wielka klapa, albo inaczej, to znaczy , że tekst nie jest dobrym tekstem. (msz.msz.)

Pozdrawiam.
gracjana dnia 16.10.2008 23:01
to ja wolę już tak.

zaskoczę Cię

nie gustuję w służebnicach bożych nie zgodzę się nie było żadnej
wyższej idei po prostu chwyciło mnie uczucie niewykonanego

zadania naciskało powodowało skurcze i myśl że serce płonie
pasowała idealnie i momentalnie zaprzeczyła teorii nic na siłę

w rozumieniu daru bogów czy też czegoś niezniszczalnego
nawiązania do błogosławieństwa i przekleństwa jednocześnie

w sumie to jeżeli chcesz i bogiem mogę być zresztą czyż poeci
nie są bogami tworzą światy władają nimi ustanawiają prawa

trudno wykonać własną interpretację przykre ale prawdziwe
zakonnicy w okolicy nie było ogień wieczysty nie występuje
Fenrir dnia 16.10.2008 23:17
P. gracjanno, co za wiersz! Chylę czoła!
)))

Pozdrawiam.
ka_rn_ak dnia 17.10.2008 02:06
przeczytałem Twój komentrz, ktory jest autointerpretacją tego kawałka, który nam zaprezentowałeś. treść, przekaz nawt nie wiem jak ważny będzie kiczem jeśli zostanie napisany takimi słowami jakich Ty użyłeś - proste nie oznacza banalne. Zauważ powiedziałem - kawałka - celowo bo to w żadnej mierze nie można nazwać wierszem, a już porównanie z Wisławą Szymborską to jest totalne nieporozumienie, nadużycie - delikatnie mówiąc. Radzę czytać współczesnych każdy wiersz po sto razy może wtedy będzie Ci łatwiej nie popełniać takich błędów jak w dzisiejszym zaprezentowanym, wybacz ale grafomańskim potworku.
pozdrawiam
kropek dnia 17.10.2008 07:04
nie uważam tego wiersza za 'grafomański tworek', że nie wspomnę o potworku. w niejednym tomiku tzw współczesności odnajdywałem gorsze produkcje, a mimo to puszczane w świat. ani miejsce, ani czas by o tym mówić.
fakt, utwór nie poruszył mnie sztucznością wersów i brakiem płynności. taki był zamiar autora, ale to nie moja poetyka.

pozdrawiam :)
Rafał Gawin dnia 17.10.2008 09:35
do bólu wtórnie - jakby z gotowych puzzli, rodem z pamiętnika; przecież moje serce płonie było wykorzystywane w podobny lub identyczny sposób, również w jeszcze słabszych tekstach, wielokrotnie, do znudzenia, zwłaszcza przez początkujących piszących; jego powtarzanie tylko tą wklejkę pogrąża; do bólu przewidywalnie, banalnie i łopatologicznie (naprawdę, nie ma tu czego tłumaczyć), co w połączeniu z patosem i bardzo płytkimi pretensjami do ponadczasowości (ostatnia cząstka) daje bardzo mizerny efekt. grafomania? tak, choć nie jest to jej podręcznikowy przykład - brakuje błędów językowych, niesłusznie lub nieświadomie wykorzystywanych inwersji i/lub archaizacji, wersyfikacja jest względnie uporządkowana i kontrolowana (ze wskazaniem na względnie;)) - czyli, można powiedzieć, jest pewna namiastka fundamentów, na których można by (kiedyś) zbudować coś na kształt wiersza.

pozdrawiam.
Maria dnia 17.10.2008 14:47
a wg mnie wiersz jak wiersz, jeśli poezja biała to każdy tekst jest wierszem (tak przynajmniej w wierszach tych wygląda), a uznanie jednego czy drugiego cenzora jeszcze nie dowodzi, że wiersz jest dobry czy do wyrzucenia, bo wg trzeciego będzie och! i ach!
Powodzenia i pozdrawiam.
Noirek dnia 17.10.2008 16:55
Do ostatnich komentarzy mam tylko dwie rzeczy do sprostowania - po pierwsze, zdaje się, że nie biały, a wolny (rytmiki i rymów nie ma; też się w tej kwestii nieraz mylę); po drugie, kto mi wyjaśni, od kiedy to wiersze są pisane tak, aby łatwo je było rozumieć? Niezależnie od wszystkiego, wiersz zawsze doskonale rozumie tylko autor, pozostali go INTERPRETUJĄ, interpretacja jest zawsze SUBIEKTYWNA. O. I to tyle.

Gracjana, przyznam bez bicia, Twój komentarz mnie powalił na ziemię ;P

ka_rn_ak, zauważ, że ja nie porównywałem się z W. Szymborską - skorzystałem z przykładu jej osoby, jako że jest powszechnie znana. Po drugie, oddźwięk tych słów brzmi następująco: "Jeśli naprawdę nie umiecie zinterpretować mojego banalnego wiersza, to co dopiero jak zabierzecie się za trudną poezję W. Szymborskiej". Zatem proszę mnie nie oskarżać o "profanację" ;P
Rafał Gawin dnia 17.10.2008 19:54
Noirek - z całym szacunkiem, ale ta wklejka (jeżeli w ogóle zostałaby nazwana wierszem, to mielibyśmy do czynienia z bardzo słabym wierszem; w każdym razie unikam nadużywania terminów literackich w odniesieniu do podobnie nieudanych tekstów) jest na tyle łopatologiczna, że za bardzo nie ma czego interpretować.

poza tym - przykład Wisławy Szymborskiej jako autorki "trudnej poezji" jest w kontekście jej pisania, delikatnie mówiąc, naciągany;)

Maria - wnioskuję, że wykorzystałaś określenie "cenzor" w błędnym znaczeniu - na podobnych portalach występują "komentatorzy";)

poza tym - nie każdym tekst jest wierszem, choć, teoretycznie, każdy może nim być;) problemem jest, na ile "elitarnie" traktować poezję, tzn. w grę wchodzi używanie lub nadużywanie pewnych terminów, o czym pisałem w odpowiedzi Noirkowi.

inna sprawa - jeśli jakiś komentator będzie zachwycał się tym tekstem, to z punktu widzenia szeroko rozumianej poezji, nie tylko tej najnowszej, będzie mu ciężko konstruktywnie uargumentować swój zachwyt;)

pozdrawiam.
Noirek dnia 18.10.2008 18:14
W sumie... o gustach się nie dyskutuje...

Widzę, że nie przypadł Wam do gustu, rozumiem i dziękuję za krytykę. Może inne moje "produkcje" bardziej się spodobają :)

Pozdrawiam i dziękuję,
Noirek
Rafał Gawin dnia 19.10.2008 10:59
Noirek - w tym problem, że tutaj nie chodzi o gust, tylko o zdecydowanie bardziej obiektywne kategorie - tzn. o czym jest tekst i, zwłaszcza, jak został napisany, również biorąc pod uwagę szeroko rozumiany język.

pozdrawiam.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
Jubileusz
XII OKP im. Michała ...
OKP Festiwalu Litera...
VII OK Poezji dla Dz...
OKP "Środek Wyrazu" ...
XVIII Konkurs Litera...
REFLEKSY XVII Ogólno...
XXXIX OKL im. Mieczy...
Wyniki XLIV OKP "O L...
Informacja o blokadz...
Użytkownicy
Gości Online: 23
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

71866170 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005