spróbuj Staś na skrzypkach - cichutko zawodzić
jak Ci skinę Józek - włączysz się z basami
macie grać z rozmysłem - tonami się godzić
wiecie jak nas uczył - gdy był jeszcze z nami
dobra - teraz Zosia - zaczynaj skowronku
śpiewaj jakbyś dusze chciała w locie złapać
jutro stań se w cieniu - nie patrz się ku słonku
wszak i tak - bez tego łzy Ci będą kapać
gdy anielski orszak w niebo Cie zawiedzie
gdy Ci czegoś braknie czegoś będzie trzeba
nie szczędziłeś innym - gdy byli w potrzebie
Oni też wyproszą Ci garnuszek chleba
dobra!_ wnet by było - Józek popraw basy
cicho nasz skowronku - skończ już to płakanie
hej - dolo ty dolo! ciężkie mamy czasy
zbyt często nas proszą na ostatnie granie
coraz więcej smutku - coraz mniej radości
coraz smutniej gramy coraz mniej śpiewamy
nie bawimy prawie już weselnych gości
za to coraz częściej swych bliskich żegnamy
jutro płaczmy wszyscy - zapłacze rodzina
niech się łzy przemienią w urodzajne wody
wszak na wszystkich ludzi przychodzi godzina
podlejmy muzyką niebiańskie ogrody
Dodane przez kozienski8
dnia 02.10.2008 17:55 ˇ
4 Komentarzy ·
862 Czytań ·
|