|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: Ponad |
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 27.09.2008 20:07
Podoba mi się ten obrazek. |
dnia 27.09.2008 22:05
Tak to ładny obrazek.
Pozdrawiam. |
dnia 28.09.2008 08:29
Podoba mi się ten tekst, dobry zmysł obserwacyjny i ładne zetkniecie się dwóch punktów obserwacyjnych z perspektywy lat i doświadczeń. |
dnia 28.09.2008 08:52
zabrakło tu dla mnie emocji w wierszu ,jest opis
"Mieszkanie na trzecim piętrze może być nie do zniesienia.
Powietrze, słońce, kilkanaście metrów nieskończonej dali."
-Rozumiem,że mieszkanie na trzecim pietrze może być
nie do zniesienia,ale czy z powodu słońca?powietrza?i kilkunastu metrów nieskończonej dali?no chyba że się jest na kacu i wszystko to draźnić może,brakuje tu przekazu
"Zwłaszcza dzieci lubią patrzeć, tak jak ciągle chcą"
ten wers jest bez sensu i zupełnie niepotrzebny
psuje kolejny ,który zawiera ciekawe metafory o gnieceniu? chmur i pierścieniach promieni
i na końcu; czy trzeba aż dosięgnąć nieba aby "spokojnie" pluć w kałużę pod nogami?- bez sensu ..dla mnie to nie jest łądny obrazek,może innym razem poczytam ciekawsze
pozdrawiam |
dnia 28.09.2008 09:13
potyka sie o własne nogi wiersz. jaka jest wymowa dzieciowej zwłaszczy w kontekście 'nie do zniesienia'?
"lubią patrzeć tak jak ciągle chcą" :|
rozsypuje sie ten wiersz na frazki, a ja sądzę, zę to z powodu jego jeszcze nie nazbyt wyrośniętego ciasta treściowego. ja bym go jeszcze do kąta postawiła i dręczyłą na miejscu Autora :) |
dnia 28.09.2008 17:53
P. Bożena:
"-Rozumiem,że mieszkanie na trzecim pietrze może być
nie do zniesienia,ale czy z powodu słońca?powietrza?i kilkunastu metrów nieskończonej dali?no chyba że się jest na kacu i wszystko to draźnić może,brakuje tu przekazu"
Jak kto uważa, peel sądzi, że codzienność może być nie do zniesienia
""Zwłaszcza dzieci lubią patrzeć, tak jak ciągle chcą"
ten wers jest bez sensu i zupełnie niepotrzebny"
Ten wers jest połączony przerzutnią z następnym i nie należy go wyrywać z kontekstu. Nie uważam, żeby nie miał sensu: "Patrzenie" do wersu wyżej, "chcenie" do natury ludzkiej, plus właśnie przerzutnia
"i na końcu; czy trzeba aż dosięgnąć nieba aby "spokojnie" pluć w kałużę pod nogami?- bez sensu"
owszem, daje to pełną bezkarność i całkowite oddalenie, odcięcie się od tego, czym trzeba się przejmować stąpając po ziemi.
P. la-winda
"dzieciowa", czyli? Bo niezbyt rozumiem, o co chodzi.
""lubią patrzeć tak jak ciągle chcą" :| "
O tym już pisałem powyżej
Dziękuję wszystkim za zajrzenie i napisanie czegokolwiek ;) |
dnia 28.09.2008 19:41
podoba mi się otwarcie - pierwszy wers. druga strofa mogłaby msz w ogóle nie powstać. w ostatniej strofie obrazowa puenta. trochę brakuje jednak wierszowi wewnętrznego napięcia, nerwu (?), kręgosłupa (?). pozdrawiam |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 27
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|