w głębi duszy się lubimy. i w tej głębi
piszemy do siebie listy, niejasne i rozbite
na części. wiem, jak bardzo lubisz
sklejać akapity.
nie miałem nic wspólnego z tamtą szybą.
jaskółki i gołębie się do niej poprzyklejały,
inni ludzie, zwierzęta i parki. to bardzo proste,
okno zdradza najwięcej szczegółów,
muzykę sfer, w niej grają twarze.
kroki namalowane pędzlami, ślady
butów. wszystko w pomarańczowej
ramie słońca.
gdyby się oprzeć - dzień rozbity,
kruchy jak herbatnik. uszczknąć nieco
uszczypliwości? - bez szyby świat
to przepisywanie. nielinearny, krzywy
zapis na zamazanym papierze.
tocząc dyskusję dalej, dobrnęlibyśmy
do innego końca dnia, lecz co po zaklejonych
ustach? niebo w suche gwiazdy, rekwizyty.
z nieba jak z nieba,
niczemu spaść się nie chce.
Dodane przez Afternoon
dnia 07.09.2008 18:18 ˇ
6 Komentarzy ·
903 Czytań ·
|