dnia 13.08.2008 20:30
Pani Lanica,jedno jest pewne-przedstawienie musi trwać!!!
Ale proponuję napisać tekst od nowa. |
dnia 14.08.2008 06:00
Przedstawienie
w trójrożnej czapce
podskakiwać
ku uciesze gawiedzi
powstrzymywać łzy
gdy inni
pękają ze śmiechu
pozostać błaznem
do końca
jakby to powiedział pies
swojego lub ich
pozdrawiam;-) |
dnia 14.08.2008 08:30
tamci - to jakiś zwierzak?
Pozdrawiam. |
dnia 14.08.2008 08:48
ach, jakież to przejmujące. ;) |
dnia 14.08.2008 09:32
autor wiersz spłodził, pytania retoryczne postawił
na szczęście flagi, godła i hymnu nie zbezcześcił
za to nie ukrył własnych braków w edukacji
siedmiomilowych butów nie nosił błazen, błazen nie zawsze oznaczał idiotę który robi dobra minę do złej gry - patrz Stańczyk
jak się chce skorzystać z tego symbolu to trzeba wziąć pod uwagę wszystkie konotacje
tutaj autor poleciał schematem po prymitywnych skojarzeniach, konstrukcję wiersza oparł na pytaniach
retorycznych skądinąd
i jaki z tego wniosek? wiersza nie ma, no ale
the show must go on |
dnia 14.08.2008 10:37
Hmm, Stańczyk to nie jedyny błazen i kto mówi, że to właśnie on w tych siedmiomilowych butach. Zostawmy Stańczyka i zajmijmy się tym błaznem. W każdym siedzi...
Dlaczego swojemu włożyłeś siedmiomilowe buty?
Pozdrawiam
:) |
dnia 14.08.2008 11:53
taaa i pasują jak ulał słowa W. H. Audena
"nam płacz, gdy clown z rechotem wpada na scenę" |
dnia 14.08.2008 15:41
Nie dla mnie. Dużo pytań nie robi wiersza. Przedstawienie musi trwać - no tak, tak, tylko dlaczego taki niedopracowany i z cz-kawką do imentu tekst?
Pozdrawiam. |
dnia 14.08.2008 17:58
od nowa, a jakże, od nowa....., i zupełnie inaczej! |
dnia 14.08.2008 18:51
baribal,kukor - mam taki pogląd,że w życiu niczego nie można zrobić od nowa, wszystko co robimy, jest jednorazowe i niepowtarzalne. Oznacza to,że nie będę pisać od nowa tego wiersza.
Jacom Jacam - dzięki, fajna wersja.
MrDraska- nie to nie zwierzak.
magda gałkowska - no proszę, proszę na błaznach się znamy i po angielsku piszemy - krótko mówiąc - brak braków.
bona - nie potrafię odpowiedzieć na Twoje pytanie - wiersz jest stareńki ( ok. 1995r.) więc nie pamiętam już co poetka miała wtedy na myśli.
Fenrir - no cóż, każdy ma taką czkawkę na jaką zasłużył.
Dziękuję wszystkim za komentarze. Pozdrawiam |
dnia 14.08.2008 21:02
Poetka, przepraszam za "miałeś":)
A co do nie pamiętam, rozumiem. |
dnia 14.08.2008 21:24
więc nie pamiętam już co poetka miała wtedy na myśli.
ubawiłem się :D |
dnia 15.08.2008 15:25
Show must go on. : )
Nieźle. |
dnia 17.08.2008 16:13
Dobry wiersz!
Pozdrawiam :) |
dnia 22.08.2008 16:57
The Show Must Go On - Natychmiast przypomina mi wielki utwór "Queen". Błaznuję całe swoje życie, ale na rolę błazna nigdy nie będę gotowy ! Pozdrawiam serdecznie - ppaschke |
dnia 08.09.2008 21:39
Hmm, nimby poeci a nie kumajom alegorię: Polityczny błazen ma dalekosiężne widoki i potrzebne mu są takie właśnie buty aby mógł sięgnąć dalej niż granicy swego cyrkowego umyślu. W naszym establishmencie jest wielu gotowych pozostać błaznamy, byle przyssani do kasy! Po co mieszać w to g... Stańczyka, hymnu narodowego, emblematy i co tam jeszcze, jeżeli nie o takich prominentów tu chodzi?
Miła Pani Lancia, niech Pani pisze jak w Pani duszy gra, nie wszyscy są "obokowcami"! :)
Kłaniam się
NightBird |
dnia 11.09.2008 21:55
bardzo ładnie napisany, z pięknym podtekstem. no właśnie, recenzenci miast czytać szykują bomby, w myśl zasady - nie nasz, lać i opluwać.
nie przejmuj się pisz. chętnie będę do ciebie wracał. jest do czego.
pozdr :) |