nie będzie przepraszać za rzeczy,
których nie zrobiło. przewodem,
leniwie toczy się sygnał. pomyśl
nad jego zapisem, czy ma przejść
przez zakurzone kable na choince
i zamieszkać w bombce, czy przezimować
do wiosny, aż ta go skropli
i objawi na palcu włożonym
w kontakt?
wtedy samo będzie przepraszać
za wykorzystany prąd. (w impulsie
zrodzi się informacja - ''elektryczność
oświeca nas po wszystkim''). koniec
końców coś się wtedy stanie, więcej
niż zwykle w mroźny, zimowy poranek.
a ten będzie straszny, przemyślany
i surowy. nazajutrz obudzi się z ustami
mokrymi od śliny. ktoś zmęczony powie:
podnieś żarówkę.
Dodane przez Afternoon
dnia 16.07.2008 11:43 ˇ
5 Komentarzy ·
874 Czytań ·
|