|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: Wesele poety |
|
|
A będziesz ubrany w powietrze, co dzisiaj do ciebie jak pogoń -
I wtedy powolne są charty myśliwych przejrzystszych niż słowo.
I wtedy ziewają kościoły, w drzwiach gotyk się oprze. Zwierzęta
Już ciągną w srebrzystych kolumnach, już niosą wam młodych na rękach.
I wtedy są mahoń i heban do sukien krużganków przykute,
Bo oto tężeje powietrze - to płynie minaret dwóch druhen.
I wtedy przychodzą rodzice, a dłonie ich to mirakle -
To dotyk od nowa się staje, to matka dwóch synów przygarnia.
I wtedy blask świadków zamyka w kształt rzeki, w koraby wysmukłe
Już schodzą w wód żywych mandalach, już drży dama karo i król kier.
I wtedy marsz dojrzał do wiolin w ćwierćnutach, w łez gładkiej emalii,
A niebo jest kloszem, nakrywa śpiew siostry płomiennej jak kantyk.
Więc idą spełnieni modlitwą o boga, co z lat się wyżebrał -
Aż brzęczy obojem i ciszą: ''Tak. Biorę Michała za męża.''
I wtedy noc, fauny i gości dzbanem ze światła upili -
Lecz oto przez noce poślubne nóż biegnie - katafalk idylli.
Bo ciągle chłód charty zapala - to z nich się myśliwi wywiodą.
A będziesz ubrany w powietrze, co dziś jest do ciebie jak pogoń...
Dodane przez Numenelen
dnia 10.07.2008 22:24 ˇ
14 Komentarzy ·
1318 Czytań ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 10.07.2008 23:44
Sześciozestrojowiec ze średniówką - nie do końca udana próba heksametru. Składniowy schematyzm, każdy wers zaczyna się od spójnika. Miejscami słowa jakby upchane do rytmu bez żadnej dbałości o sens (np.: w drzwiach gotyk się oprze, są mahoń i heban do sukien krużganków przykute, bóg, co z lat się wyżebrał, brzęczy obojem, myśliwi się wywiodą z chartów, powietrze, co dziś jest do ciebie jak pogoń?). I wtedy, i wtedy, i wtedy - do znudzenia.
Szczytny zamiar - ożywić mowę wysoką, mityczny wymiar świata - i co? No moim zdaniem nie wyszło.
(A przypomina mi się Baczyński:
"Pan Bóg uśmiechnął się, i wtedy powstała ziemia
Podobna do jabłka złotego i do zwierciadła przemian,
Po niej powoli się sączą zwierząt dojrzałe krople,
Wstępując z wód w powietrza drgające srebrem stopnie...",
przypomina się Gajcy, Borowski, Miłosz, Herbert - ci, którzy umieli użyć heksametru).
Pozdrawiam, życzę sukcesów. |
dnia 11.07.2008 00:03
Heksametr? Zwykły osiemnastozgłoskowiec ze średniówką po 9 sylabach. Równie dobrze można by to podzielić na dziewięciozgłoskowiec o układzie rymów abxb ;) A Baczyński był w pewnym stopniu natchnieniem ;) Dziękuję i pozdrawiam. |
dnia 11.07.2008 00:42
Prawdziwy heksametr w polszczyźnie jest niemożliwy (bo nie jest językiem z akcentem tonalnym i iloczasowym), jego odpowiednikiem jest wiersz sylabotoniczny, sześcioakcentowy, z dominującym amfibrachem. I tak to mniej więcej leci w tym tekście. Moim zdaniem ta zbyt równa rytmiczność nie wyszła mu na zdrowie.
Pozdrawiam ponownie :) |
dnia 11.07.2008 06:43
mnie się podoba, czytało się z żarem, ma ducha ten wiersz. |
dnia 11.07.2008 06:44
I mnie Baczyński przypomniał się w tym wierszu. |
dnia 11.07.2008 10:58
na rytmie w poezji nie znam się wcale a jednak czytało się znośnie rytmicznie. coś innego. |
dnia 11.07.2008 11:13
Tak, tak ^^ Chodziło mi tylko o to, że to nie była próba pisanai heksametrem polskim ;) Za to myślę, że kiedyś mogę spróbować ;> I dziękuję za komentarze, bardzo mi miło ;) |
dnia 11.07.2008 12:23
Bardzo mi się nie podoba!!!!!!!!
Beznadzieja, czytało mi się to tak jak na kacu
nuda |
dnia 11.07.2008 13:41
Przebacz, że nie wstrzelilem się w Twoją poetykę kurw i popieprzeńców <skruszony> |
dnia 11.07.2008 15:07
Troszkę ciężki anaforyzm spójnikowy (i te wielkieliterowania, konieczne?).
Usilna klauzula z powtórzenia.
A całość - za pewne coś innego, tyle ze inne nie jest dla mnie wyznacznikiem samym w sobie. Pewna usilność w tym tekście jest dla mnie zbyt drażniąca, nie wczytuję się. |
dnia 11.07.2008 15:12
Anaforyczność była częścią założenia, niestety. Wielkie litery, lubię. Choć oczywiscie można je zmienić ;). Usilność... Hm, nie do końca się zgodzę, no ale to zdanie autora, tkóy z natury swej nei jest obiektywny ;)
Pozdrowienia ;)
PS. *zapewne :* |
dnia 11.07.2008 15:27
Ano na pewno zapewne :)
obiektywizmu nie oczekuję - raczej pomysłu na słowa i ewentualnie umiejętności wybronienia go. |
dnia 11.07.2008 19:41
Arystoteles byłby z Was dumny,państwo od poetyki,te komentarze to ciekawa lektura,czy autor wiersza coś z tego wyniesie?
Myśli ciekawe,ale nie czas teraz na takie tasiemce;pozdrawiam. |
dnia 30.08.2008 18:36
Przepięknie...i tyle :) |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 23
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|