Literacki Nobel przyznany! Laureatką została kanadyjska pisarka
Alice Munro.
Nie Haruki Murakami, Joyce Carol Oates i Peter Nadas. Ani nie Bob Dylan. Literackiego Nobla zgarnęła w tym roku Alice Munro - Kanadyjka od lat wymieniania była jako mocna kandydatka do najbardziej prestiżowego wyróżnienia literackiego na świecie.
Ogłoszenie laureata rozpoczęło się równo o godz. 13. Na przedstawiciela komitetu czekał tłum dziennikarzy - całość można było śledzić za pośrednictwem oficjalnej strony internetowej Akademii Szwedzkiej.
- Munro jest mistrzynią krótkiej formy literackiej - uzasadnili w werdykcie jej członkowie.
Alice Munro od lat wymieniana była jako kandydatka do literackiego Nobla. W misternie utkanych opowiadaniach, w których skupia się wszystko, co składa się na tzw. życie, osiągnęła mistrzostwo - nie bez powodu nazywana jest "kanadyjskim Czechowem".
Munro urodziła się w 1931 roku na kanadyjskiej prowincji, która przewija się w jej twórczość od początku. Zadebiutowała w magazynie studenckim "Folio", teraz gości na łamach tak prestiżowych pism jak "New Yorker", "The Paris Review" czy "Atlantic Monthly". Do tej pory ukazało się w Polsce kilka tomów jej opowiadań. W październiku - nakładem Wydawnictwa Literackiego -
Przyjaciółka z młodości.
Podgląda życie zwykłych ludzi - patrzy na swoich bohaterów bez złudzeń i z zimną przenikliwością, ale też ze swoistą sympatią. Pozornie nic tam się nie dzieje - dziewczynka idzie na spacer ze swoim ojcem, ktoś bierze udział w przyjęciu, ale właśnie w tych krótkich impresjach, będących jakby muśnięciem pędzla, skupia się cała niejednoznaczność, złożoność oraz dramat życia, do opisu których wcale nie trzeba wielkich i spektakularnych słów. Autorka udowadnia, że wcale nie trzeba silić się na postmodernistyczne eksperymenty, żeby dotknąć współczesnej rzeczywistości, a poczciwa forma opowiadania jeszcze się nie wyczerpała.
(kultura.gazeta.pl, 10.10.2013)