Przepraszam, ale pomyliłem godzinę w zaproszeniu na spotkanie autorskie i wspomnieniowe związane z wystawą w Chinach. Informuję zatem ponownie i tym razem w pełni precyzyjnie:
22 października 2009 r. o godz. 18.00 (czwartek) w Staromiejskim Domu Kultury w Warszawie (Rynek Starego Miasta 2) odbędzie się spotkanie autorskie i wspomnieniowe związane z wizytą w Pekinie i Szanghaju poetów Zbigniewa Milewskiego i Miłosza Kamila Manasterskiego. Obu autorom towarzyszyć będzie tłumaczka ich wierszy (a także wielu innych napisanych po polsku utworów poetyckich) na język chiński, p. Ju Shan.
Ponadto warszawski SDK zaprasza do Galerii Wyjście Awaryjne (Parter, codziennie: 9.00-21.00) do oglądania wystawy kolaży fotograficzno-poetyckich "Złote & czerwone. Zapis podróży do Chin" autorstwa Zbigniewa Milewskiego i Miłosza Kamila Manasterskiego. Wystawa czynna od 9 października 2009 r.
"W dniach 4-12 czerwca 2009 r. poeci Zbigniew Milewski i Miłosz Manasterski byli gośćmi China Writers' Association - federacji związków pisarskich w Chinach, a także Beijing Writers' Association i Shanghai Writers' Association. W tej niezwykłej podróży odwiedzili i zwiedzili Pekin, Szanghaj i Badalin, gdzie wspinali się na Wielki Mur. W ramach programu wizyty spotkali się z pisarzami chińskimi w Pekinie i Szanghaju, Ambasadorem RP w ChRL panem Krzysztofem Szumskim i polonistami w Katedrze Języka Polskiego Pekińskiego Uniwersytetu Języków Obcych m.in. prof. Zhao Gang - dziekanem katedry i Jagną Malejką. Cały czas podczas pobytu troskliwie opiekowała się nimi tłumaczka ich wierszy, młoda polonistka Ju Shan. Chińscy gospodarze okazali wielką gościnność i otwartość jednocześnie pokazując nam niezwykłe piękno chińskiej architektury, przyrody i obyczajów. Zostało to uwidocznione na przywiezionych stamtąd fotografiach ich autorstwa oraz w powstałych wierszach nawiązujących i inspirowanych bezpośrednio chińską kulturą i literaturą."
(cytat z www.literaci.eu)
Jeszcze raz serdecznie zapraszam w imieniu własnym i Miłosza, przewidziano coś symbolicznego na rozgrzewkę i dla miłej atmosfery w trakcie spotkania na Sali Kameralnej.
Zbigniew Milewski
|