| Autor |
RE: Moje widzenie Ewy "krajobrazu po meblach" |
Rosa
Użytkownik
Postów: 54
Data rejestracji: 13.10.09 |
| Dodane dnia 25.11.2009 09:40 |
|
|
|
A ja już nie mogę się doczekać listonosza. Jest już w drodze:) |
 
|
| Autor |
RE: Moje widzenie Ewy "krajobrazu po meblach" |
Katarzyna Zając - ulotna
Użytkownik
Postów: 127
Miejscowość: Ozimek
Data rejestracji: 12.08.08 |
| Dodane dnia 25.11.2009 08:30 |
|
|
Madoo, a wiesz, że się wzruszyłam czytając ten fragment, tak napisałaś to wprost od serca, tak ciepło:
z wierszy Ewy spogląda na mnie kobieta, która nie wstydzi się mówić o cierpieniu w taki sposób, że można ją podziwiać, że nie roztkliwia się nad sobą, i choć nie raz się potyka i walczy. Oswaja sobie nieznany świat, w którym przyszło jej żyć, problemy, z którymi musi się borykać..., jest silna, i wierna, jak wyczytałam między wersami,wierna sobie i wartościom najistotniejszym - prawdzie i miłości. Wiele ciepła bije z tych mrocznych mimo wszystko wierszy, w każdym z nich tli się gdzieś światło.
No i gratuluję Tobie udanej recenzji oraz grafik, choć tych jeszcze nie widziałam, tzn. tych z tomiku, bo inne Twoje to już tak :).
a p. Ewie - tomiku :).
przyznam, że czuję się zdecydowanie zachęcona :).
|
|
|
| Autor |
RE: Moje widzenie Ewy "krajobrazu po meblach" |
Elizja
Użytkownik
Postów: 26
Miejscowość: zielona góra
Data rejestracji: 05.10.07 |
| Dodane dnia 25.11.2009 01:27 |
|
|
Tu też sobie zajrzałam, Madoo to super, że to właśnie Twoje grafiki
wybrała Ewa do swojego tomiku, i wiersze i obrazy, dobrze się uzupełniają. Ewo jeśli tu puchy to tylko gorzej dla tych, którzy mogą
przeoczyć okazję obcowania z naprawde świetną poezją. |
|
|
| Autor |
RE: Moje widzenie Ewy "krajobrazu po meblach" |
Madoo
Użytkownik
Postów: 158
Miejscowość: daleko
Data rejestracji: 03.03.09 |
| Dodane dnia 24.11.2009 23:15 |
|
|
Drogi Robercie, moj udzial to tylko 1%, reszta to cala Ewa
Ewuniu, alez prosze bardzo
xoxoxoxoxoxoMS
We are all something, but none of us are everything.
Blaise Pascal |
|
|
| Autor |
RE: Moje widzenie Ewy "krajobrazu po meblach" |
Robert Furs
Użytkownik
Postów: 171
Miejscowość: Kraków
Data rejestracji: 16.04.07 |
| Dodane dnia 24.11.2009 22:53 |
|
|
|
Fenrir Madoo - ech, a ja nic nie wiedziałem, że to Wasz wspólny projekt. Z niecierpliwością czekam na tomik, |
|
|
| Autor |
RE: Moje widzenie Ewy "krajobrazu po meblach" |
Fenrir
Użytkownik
Postów: 247
Miejscowość: Dania
Data rejestracji: 10.03.07 |
| Dodane dnia 24.11.2009 22:28 |
|
|
Madoo, bardzo Ci dziękuję - może powinnam milczeć, bo i tak jak widać tutaj tłoku nie ma. Bywa i tak.
Twoje piękne widzenie tomiku, przeplatane Twoimi slicznymi
obrazami, które nie tylko mnie tak urzekły, na zawsze zostaną
w mojej pamięci. Chciałam oficjalnie, może ktos poczyta, choć
jak widzę same tu "puchy". Ale nie martwmy się, wiersze i tak
dobre, i nie ma się czego wstydzić, a że nie ma osób zaineresowanych, trudno, taki portal. xoxoxoxoxoxoxoxoxoxoxoxooo
Smacznego indyka , kochana!
)))
Pozdrawiam |
|
|
| Autor |
RE: Moje widzenie Ewy "krajobrazu po meblach" |
Madoo
Użytkownik
Postów: 158
Miejscowość: daleko
Data rejestracji: 03.03.09 |
| Dodane dnia 24.11.2009 16:54 |
|
|
Madziu ;)))
We are all something, but none of us are everything.
Blaise Pascal |
|
|
| Autor |
RE: Moje widzenie Ewy "krajobrazu po meblach" |
magda gałkowska
Użytkownik
Postów: 947
Data rejestracji: 11.03.07 |
| Dodane dnia 24.11.2009 16:35 |
|
|
|
ups to moje przeoczenie, bo przekonana byłam, ze także Twoja :) co nie zmienia faktu i tego co wyżej napisałam :) |
|
|
| Autor |
RE: Moje widzenie Ewy "krajobrazu po meblach" |
Madoo
Użytkownik
Postów: 158
Miejscowość: daleko
Data rejestracji: 03.03.09 |
| Dodane dnia 24.11.2009 16:31 |
|
|
Okladke projektowal ktos inny :))))
We are all something, but none of us are everything.
Blaise Pascal |
|
|
| Autor |
RE: Moje widzenie Ewy "krajobrazu po meblach" |
magda gałkowska
Użytkownik
Postów: 947
Data rejestracji: 11.03.07 |
| Dodane dnia 24.11.2009 16:22 |
|
|
|
i świetnie się zgrałyście drogie Panie, dla mnie to ważne, bo fajnie dopełniają teksty Ewy i wszystko razem tworzy świetną całość, o okładce nie wspominając, po prostu piękna książka jest :) |
|
|
| Autor |
RE: Moje widzenie Ewy "krajobrazu po meblach" |
Madoo
Użytkownik
Postów: 158
Miejscowość: daleko
Data rejestracji: 03.03.09 |
| Dodane dnia 24.11.2009 16:18 |
|
|
Magdo, ciesze sie, ze Ci sie podobaly, aczkolwiek, to nie jest takie istotne, Ewy wiersze spowodowaly naplyw weny, ktora chciala utozsamic sie z jej poezja :)))
We are all something, but none of us are everything.
Blaise Pascal |
|
|
| Autor |
RE: Moje widzenie Ewy "krajobrazu po meblach" |
magda gałkowska
Użytkownik
Postów: 947
Data rejestracji: 11.03.07 |
| Dodane dnia 24.11.2009 16:11 |
|
|
Dobrze Moniko, ze podzieliłaś sie swoimi refleksjami, mnie doświadczenia emigracyjne są obce dlatego nie były dla mnie w tej poezji pierwszoplanowe.
Przekonuję się po raz kolejny, na ilu płaszczyznach można te wiersze odbierać. To super.
No i dodam prywatnie, ze Twoje grafiki przepiękne :) Czekałam na okazję by to napisać i się doczekałam :) Świetnie wszystko razem gra.
Pozdrawiam. |
|
|
| Autor |
RE: Moje widzenie Ewy "krajobrazu po meblach" |
Madoo
Użytkownik
Postów: 158
Miejscowość: daleko
Data rejestracji: 03.03.09 |
| Dodane dnia 24.11.2009 15:19 |
|
|
Wszystkich serdecznie zapraszam do przeczytania tego wspanialego Tomiku. WARTO!
:)))
MS
We are all something, but none of us are everything.
Blaise Pascal |
|
|
| Autor |
Moje widzenie Ewy "krajobrazu po meblach" |
Madoo
Użytkownik
Postów: 158
Miejscowość: daleko
Data rejestracji: 03.03.09 |
| Dodane dnia 24.11.2009 15:17 |
|
|
Moje widzenie Ewy "krajobrazu po meblach"
Z wielką ciekawością i radością przeczytałam Ewy tomik. Nie jestem krytykiem literackim, dlatego uwagi, z którymi chciałabym się z Państwem podzielić, będą bardzo osobiste. Coś w rodzaju próby wejścia w dialog z Ewy poezją, z Ewą poetką, a wreszcie z Ewą kobietą,
która poprzez jej wiersze stała się mi bardzo bliska. Chciałabym, wyjaśnić, dlaczego...
Otóż, w wierszach Ewy Brzozy Birk, świetnie zresztą poukładanych w całość, jest krótko i zwięźle, ale też bardzo głęboko przedstawione to, z czym może borykać się każdy emigrant. Ja mieszkam w Stanach podobnie jak Ewa w Danii, ponad dwadzieścia lat... Inne kraje, ale zmagania się z zaaklimatyzowaniem są mi bardzo bliskie. U Ewy nie ma sentymentalizmu, nie ma biadolenia, ona opowiada swoją historię, ba opowiada bardzo ciekawie, nie napadając na Czytelnika mówi wprost, patrz tu mnie boli. Wiersze wyważone, każde słowo ważne i każde mocne, zarówno w przedstawieniu negatywnego" zadrżenia" jak i to czułe o przemijaniu, o śmierci kogoś drogiego. Urok tych wierszy polega na prostocie i trafności, a przede wszystkim na dojrzałości poezji, w której Autorka nie boi się również sama z siebie śmiać. Elementy autoironiczne są w wierszach wyraźnym czynnikiem, dzięki któremu u Ewy Brzozy Birk
nie można się nudzić. Wręcz przeciwnie, chce się czytać i czytać, ja doczytując ostatni wiersz pomyślałam sobie, ech, to już niestety koniec tomiku...
To, co mnie bardzo ujęło w wierszach Ewy, to sposób, w jaki kreuje podmiot liryczny wierszy.
Peelka zawsze ma coś nowego, innego, a nawet zaskakującego do powiedzenia. To jakby niekończąca się opowieść, a przecież w sumie tak zwyczajna i prosta. I jeszcze jedno, z wierszy Ewy spogląda na mnie kobieta, która nie wstydzi się mówić o cierpieniu w taki sposób, że można ją podziwiać, że nie roztkliwia się nad sobą, i choć nie raz się potyka i walczy. Oswaja sobie nieznany świat, w którym przyszło jej żyć, problemy, z którymi musi się borykać..., jest silna, i wierna, jak wyczytałam między wersami,wierna sobie i wartościom najistotniejszym - prawdzie i miłości. Wiele ciepła bije z tych mrocznych mimo wszystko wierszy, w każdym z nich tli się gdzieś światło.
Dziękuje Ci Ewo, za tyle pięknych i mocnych wrażeń, za tyle wzruszeń. To piękny tomik, będę wyglądała kolejnego. Wiem, że będzie już inny, ale też jestem pewna, że nie zawiodę się czytając tak dobrą, dojrzałą poezję, która, choć pisana przez kobietę i o kobiecie, śmiało może stanąć w rzędzie jednej z lepszych liryk oferowanej przez niejednego dobrze piszącego mężczyznę.
We are all something, but none of us are everything.
Blaise Pascal |
|
|
v6.01.7 © 2003-2005
![[www.pajacyk.pl]](/fusion/images/pajacyk.gif)