Postów: 33 Miejscowość: Warszwa Data rejestracji: 20.10.15
Dodane dnia 16.04.2016 23:07
P.Anielu
msz najładniejsze: o mniszku, niedoborze snu i gwiaździstym kwieciu:)
Co do pantum, to kunsztowna forma i fakt, że to rodzaj zabawy słowem,
ale czy dlatego gorszy, moim zdaniem nie :)
No to wrzucę kamyczek:))
AMOR FRUWA LATEM KOLOROWYM PANTUM
Lato kolorem dziś się rozkwieciło,
Miłość w kielichu złotym lilii mdleje,
Do okien Julii puka dzikim winem,
A pod balkonem śpiewa wraz Romeem.
Miłość w kielichu złotym lilii mdleje,
W duecie tańczy z fontanny strumieniem,
A pod balkonem śpiewa wraz Romeem
Czarownej magii serenady dźwiękiem.
W duecie tańczy z fontanny strumieniem,
W cieniu ogrodu rzeźb alabastrowych -
Czarownej magii serenady dźwiękiem,
Co w stanie jest nie jedno serce stopić.
W cieniu ogrodu rzeźb alabastrowych,
Z miodem lipowym, z Dionizji rubinem,
Co w stanie jest nie jedno serce stopić
Kiedy z Amorem przyfrunie na skrzydłach.
Postów: 995 Miejscowość: Wieliczka Data rejestracji: 01.06.11
Dodane dnia 16.04.2016 20:59
Oj, skrzypią niby "Galgenbrunnen" [studnia z żurawiem] a to "haiku'wania" a to limeryczności, które skądinąd odpowiednio wyćwiczone stworzą swoisty szablon niczym te moje [dzisiaj zapisane na papierowej serwetce]:
Postów: 995 Miejscowość: Wieliczka Data rejestracji: 01.06.11
Dodane dnia 16.04.2016 08:57
Lepieje - podobno - wymyśliła Wisława Szymborska...
Tanka wyższą szkołą jazdy dla amatorów krótkich form. Spróbujcie wszak mili Państwo napisać z sensem madrygał czy villanellę. Pantum nigdy się nie interesowałam, ponieważ moim skromnym zdaniem, poezja zawsze nieść winna przesłanie oraz odbijać się w duszy tego, który ją tworzy. A ja Malajką nie jestem ;)
Stąd przeto dla mnie Mistrz niedościgły - lir, któremu zdarza się być takim jakim potrafi On być. Znaczy - nie do końca zrozumiały... ;)
Wracając do haiku, czy bardziej wariacji a la haiku, to wczoraj np. mi się napisało:
mordowanie traw
już podcięty pierwiosnek
kosiarka na full
samotnie pod wiatr
seledynowe cienie
odpycha brzoza
nadmiar opadów
pozieleniały kwiecień
i wiatr niebieski
niedobory snu
na łyżeczce bezsenność
odbija pełnia
wszystko olśnieniem
pogórze jak muzyka
kwitnąca wierzba
etc. etc. etc.
Jedną z villaneli pióra niemieckiej poetki i literackiej "krytyczki" Ulli Hahn (*1946) postaram się zamieścić w którymś z moich przekładów.
Pantum pozostawiam innym, tzw. zabawkowiczom słów według ich odwiecznej zasady by pisać, aby pisać ;)
:)))
"Na początku było Słowo, a słowo było u Boga i Bogiem było Słowo..." (Prolog Ewangelii wg św. Jana)