Autor |
RE: Przeciw interpretacji - eksperyment |
KaKrystyna
Użytkownik
Postów: 2
Miejscowość: Opole
Data rejestracji: 15.06.10 |
Dodane dnia 14.05.2012 09:16 |
|
|
Twórca interpretuje "świat" przez samo powołanie tekstu kultury do istnienia - dobór i układ słów, kreski, tworzywa,koloru, choćby namalował biały prostokąt na białym tle. Dlaczego nie kwadrat?Nawet sztuka tzw. abstrakcyjna nie wyzwoliła się od interpretacji, owszem, poszerzyła jej - interpretacji - granice. Twórca nie narzucał, proponował.Ta dyskusja o wodzie bez wody i cukrze bez cukru nie jest niczym innym jak interpretowaniem tego i owego.. |
|
Autor |
RE: Przeciw interpretacji - eksperyment |
Łukasz Jasiński
Użytkownik
Postów: 214
Miejscowość: Warszawa
Data rejestracji: 19.06.09 |
Dodane dnia 13.05.2012 14:27 |
|
|
Jeśli jakiś tekst nie posiada treści, to zgodnie z prawem logiki - interpretacje są niepotrzebne. A jeśli już, to uznani krytycy winni (vide: Marek Trojanowski) ustawiać po kątach poetów, a nie odwrotnie - poeci krytyków (normalni ludzie się cieszą, kiedy ktoś zauważy w ich tekście to, czego oni sami nie widzą). Dodam jeszcze, że Marek Trojanowski uczył swoich studentów samodzielnego myślenia, a to z kolei wymagało ponadprzeciętnej wiedzy - stawiał na rozwój intelektualny. Z tego powodu prowokował do ostrej dyskusji. Niestety, ktoś miał celność zarzucić mu... No i się zaczęło (a jakże - od obrazy uczuć religijnych). I wyrzucili biedaka na bruk... Powrócono do starej metody nauczania (do małpowania schematów książkowych). Kiedy emocje już opadły, zapytano się anonimową studentkę (nomen omen - blondynkę): czy po zwolnieniu Marka Trojanowskiego jest dużo lepiej? A ona: tak... jest dużo łatwiej... bardziej rozumiem... Jednym słowem: obniżono poziom nauczania na uniwerku, bo... Oj... Lepiej dam sobie święty spokój...
a nagrodzą cię za to tym co mają pod ręką
chłostą śmiechu zabójstwem na śmietniku
Edytowane przez Łukasz Jasiński dnia 13.05.2012 17:08 |
|
Autor |
RE: Przeciw interpretacji - eksperyment |
pawel kowalczyk
Użytkownik
Postów: 112
Miejscowość: Stansted
Data rejestracji: 20.06.07 |
Dodane dnia 10.05.2012 12:12 |
|
|
NIe jestem az tak obeznany w temacie, moja wypowiedz byla tylko wyrazeniem mysli na zadany temat. Ciesze sie ze autor NIE uwaza ze "wszystko jest sztuka" - tu z pewnoscia sie zgadzamy. Co odrzucenia intepretacji wszystko co moge powiedziec to to ze jesli komus sie CHCE interpretowac moje utwory to ja sprzeciwiac sie nie bede;)
pozdrawiam.
PRAWDA JEST W KORANIE |
|
Autor |
RE: Przeciw interpretacji - eksperyment |
Hector_Cavalcanti
Użytkownik
Postów: 28
Miejscowość: Kraków
Data rejestracji: 22.03.08 |
Dodane dnia 01.05.2012 20:05 |
|
|
Paweł:
Co do pierwszej części wypowiedzi - nie zgadzam się by sztuka była wołaniem o interpretację. Tekst przeze mnie wklejony to względnie obrazuje.
Co do drugiej części wypowiedzi - nie, nie zgadzam się, że "wszystko jest sztuką". Powiem, nawet więcej - przytoczony przez Ciebie pop-art jak żaden inny kierunek sztuki pokazał właśnie, że _nie wszystko może być sztuką_.
Czytałeś Alloway'a, ewent. Fostera...? |
|
Autor |
RE: Przeciw interpretacji - eksperyment |
pawel kowalczyk
Użytkownik
Postów: 112
Miejscowość: Stansted
Data rejestracji: 20.06.07 |
Dodane dnia 01.05.2012 10:46 |
|
|
Sprzeciw wobec interpretacji wydaje mi sie bezsensowna i slepa uliczka w sztuce.
Sztuka, w jakiejkolwiek dziedzinie jest przeciez WOLANIEM o interpretacje!
Autor tego watku jest prawdopodobnie jedna z tych osob, ktore zapewne podpisaly by sie pod manifestem mowiacym: "kazdy jest artysta" albo "wszystko jest sztuka".
Sam moglbym postawic na podlodze dwustu-litrowe akwarium, wrzucic dwiescie puszek po Coca-Coli i zalac to blotem. Potem moglbym polozyc, delikatnie, drewniana deske z bochenkiem chleba i solniczka na niej i nazwac to wszystko: "Zwyciestwo tradycji nad brudami kapitalizmu". W muzeum sztuki wspolczesnej zostalbym zapewne okrzyczany geniuszem. Tylko czy to jest sztuka? I czy nawet tak uboga sztuka moze uciec od interpretacji? Bzdura!
PRAWDA JEST W KORANIE |
|
Autor |
RE: Przeciw interpretacji - eksperyment |
Hector_Cavalcanti
Użytkownik
Postów: 28
Miejscowość: Kraków
Data rejestracji: 22.03.08 |
Dodane dnia 27.04.2012 12:22 |
|
|
FoxyMG:
Obawiam się, że nie zrozumiałeś/aś zupełnie tego co miałem na myśli. :) Wina jest bardziej po mojej stronie, nie do końca umiem to przekazać. Wrzucam więc tekst krytyczny z którego wzięła się moja myśl:
http://wyslijto.pl/files/download/ztfnd4cjdn
Jest tam także trochę o poezji, o przewadze eksperymentów nad formą miast treści etc. |
|
Autor |
RE: Przeciw interpretacji - eksperyment |
konto usunięte 70
Użytkownik
Postów: 2
Miejscowość: Trzemeśnia
Data rejestracji: 27.04.12 |
Dodane dnia 27.04.2012 08:55 |
|
|
Spytam tak: chcesz twórczości ot takiej, o niczym? Frywolnej, bez dziesiątego dna? To ciężko Ci będzie teraz, bo w ostatnich czasach, jeśli ktoś próbuje napisać coś prostego,zwykłego, to przez większość jest uznawany za niedojrzałego twórcę, zrównany z błotem. Czytając krytyki i komentarze doszłam do wniosku, że niektórzy kompletnie zapomnieli o jednej z głównych funkcji poezji: rozrywka.
Naszym światem rządzi sarkazm i metafora, rzadko mówimy w prost, przez co ludzie we wszystkim szukają tej niechcianej przez Ciebie interpretacji. Jeśli już powstaje coś prostego, to nałóg każe nam przyczepić się formy.
Powiedzmy sobie szczerze, nawet jeśli napiszesz o czymś zwykłym (jak ta aktorka wysiadająca z samochodu) i nie dasz temu żadnej interpretacji, to ktoś inny zrobi to za Ciebie.
Ostatnia rzecz, tak delikatnie dodana: dla Ciebie słowa piosenek, to też twórczość poetycka? Nie każda, moim zdaniem, ale jeśli by Cię to interesowało, to pewnie kojarzysz utwór Teksański w wykonaniu Hey i "w moich słowach słoma czai się, nie znaczą nic." ;)
Osobiście, uwielbiam tę piosenkę.
Pozdrawiam. |
|
Autor |
RE: Przeciw interpretacji - eksperyment |
mastermood
Użytkownik
Postów: 275
Miejscowość: Bydgoszcz
Data rejestracji: 26.07.07 |
Dodane dnia 26.04.2012 21:24 |
|
|
cóż, widocznie takie jest zapotrzebowanie na proponowaną awangardę... |
|
Autor |
RE: Przeciw interpretacji - eksperyment |
Hector_Cavalcanti
Użytkownik
Postów: 28
Miejscowość: Kraków
Data rejestracji: 22.03.08 |
Dodane dnia 26.04.2012 21:16 |
|
|
Mastermood: Zanim zabieram się do np. konstruowania wynalazku wolę porozmawiać z paroma wynalazcami, którzy być może za podobny wynalazek już się zabierali. To może sprawić, że zrobię to lepiej. Liczyłem na burzę mózgów, na to, że ktoś podrzuci jakiś link, podzieli się konstruktywną myślą etc. i to będzie miało wpływ na to coś co może wypracuję. Natomiast na razie jedynie hubertk podzielił się ze mną b. cenną wiedzą z zakresu eksperymentalnej prozy.
Pozdrawiam. |
|
Autor |
RE: Przeciw interpretacji - eksperyment |
mastermood
Użytkownik
Postów: 275
Miejscowość: Bydgoszcz
Data rejestracji: 26.07.07 |
Dodane dnia 26.04.2012 20:02 |
|
|
to go stwórz sam, zamiast apelować. |
|
Autor |
RE: Przeciw interpretacji - eksperyment |
Hector_Cavalcanti
Użytkownik
Postów: 28
Miejscowość: Kraków
Data rejestracji: 22.03.08 |
Dodane dnia 26.04.2012 19:46 |
|
|
Mastermood:
I ponownie zakwestionowałeś w ogóle sens istnienia krytyki. :P W sztuce, poezji, literaturze, filmie. Zakwestionowałeś prace Foucolta o Magritte, Alollway'a o Warhole'u itd. Nikt nie mówi by komukolwiek coś narzucać, tylko stworzyć jakiś model np. w ramach tekstu teoretycznego. Tylko tyle. |
|
Autor |
RE: Przeciw interpretacji - eksperyment |
mastermood
Użytkownik
Postów: 275
Miejscowość: Bydgoszcz
Data rejestracji: 26.07.07 |
Dodane dnia 26.04.2012 14:51 |
|
|
I tu wielki błąd w założeniu. "wypracować" brzmi fajnie, ale w praktyce jest to zakamuflowana wersja "narzucić", a to już jest nie do przyjęcia. Pisać należy o tym, co czuje piszący, a nie o tym, co mu "wypracowują" jako słuszne lub ciekawe. No i kto niby miałby "wypracowywać" !? Jakiś zespół znawców ?
PS. Na moje, to w ogóle jakieś nieporozumienie z tym dekretowaniem awangardy.
Cóż, pora zamilknąć, bo do niczego to nie prowadzi.
Hej. |
|
Autor |
RE: Przeciw interpretacji - eksperyment |
Hector_Cavalcanti
Użytkownik
Postów: 28
Miejscowość: Kraków
Data rejestracji: 22.03.08 |
Dodane dnia 26.04.2012 12:31 |
|
|
Mastermood: Z tym deserem - to dobra metafora. O coś takiego chodzi. I fakt, że to się ociera o absurd i to jest właśnie w tym ciekawe, prawda? Robienie setek milionów wierszy o kwiatach, trawie, pogodzie, wspomnieniach, życiu, filozofii itd. stało się już niemalże pracą maszynową. Może czas spróbować wypracować w poezji nową, awangardową estetykę, a nie ciągle replikować wiersze ok. lata 50-te XX wieku? :) |
|
Autor |
RE: Przeciw interpretacji - eksperyment |
mastermood
Użytkownik
Postów: 275
Miejscowość: Bydgoszcz
Data rejestracji: 26.07.07 |
Dodane dnia 26.04.2012 11:10 |
|
|
może to wina mojego zbyt ścisłego rozumu, ale autor wątku lawiruje w stronę absurdu - mniej więcej jakby dywagować o sensie stworzenia deseru, którego nie da się w ogóle posmakować.
|
|
Autor |
RE: Przeciw interpretacji - eksperyment |
Hector_Cavalcanti
Użytkownik
Postów: 28
Miejscowość: Kraków
Data rejestracji: 22.03.08 |
Dodane dnia 24.04.2012 21:12 |
|
|
"można stworzyć wiersz, który będzie inaczej interpretowany niż peta założył" - niestety nie. :) Takich jest 90%, jeśli nie wszystkie. :) Chodzi o wiersz, który wykluczy sam z siebie chęć interpretacji albo będzie się przed nią bronił.
KaKrystyna:
Jak widzisz, ja nie piszę, bo właściwie po 2 latach przekonałem się, że nie umiem. :P Natomiast z takim podejściem wykluczyłabyś dużą ilość światowych dzieł sztuki po XX wieku, które właśnie problemem interpretacji i rozdzielenia treści od formy poruszały.
Edytowane przez Hector_Cavalcanti dnia 24.04.2012 21:12 |
|
Autor |
RE: Przeciw interpretacji - eksperyment |
KaKrystyna
Użytkownik
Postów: 2
Miejscowość: Opole
Data rejestracji: 15.06.10 |
Dodane dnia 24.04.2012 21:06 |
|
|
Żeby wykluczyć interpretacje - nie napisać "wiersza". Myślę, że to jedyny, radykalny sposób. Miliardy ludzi tak czynią - tzn. nie czynią i interpretacja im nie grozi. |
|
Autor |
RE: Przeciw interpretacji - eksperyment |
Modliszqa
Użytkownik
Postów: 7
Miejscowość: Łódź
Data rejestracji: 20.03.08 |
Dodane dnia 24.04.2012 19:45 |
|
|
można stworzyć wiersz, który będzie inaczej interpretowany niż peta założył :-)
podchodzi pod założenie ? |
|
Autor |
RE: Przeciw interpretacji - eksperyment |
Hector_Cavalcanti
Użytkownik
Postów: 28
Miejscowość: Kraków
Data rejestracji: 22.03.08 |
Dodane dnia 23.04.2012 15:12 |
|
|
Mastermood:
Ad 1. No to nie do końca prawda, bo podstawy teoretyczne filozofów, fenomenologów na przykład, dały cholerny impuls sztuce nowoczesnej.
Ad 2. 'ponieważ już w założeniu "nieinterpretowania" robisz interpretację... ' Dokładnie tak. Na podobny problem w kwesti prowadzenia wykładni prawa zwraca uwagę np. Radwański (prawo cywilne) - chodzi o różnićę między sentencjami "interpretatio cessat in claris" i "claris non sunt interpretanda". R. uważa, że słuszniejsza jest wykładnia oparta na tym pierwszym zdaniu, bo drugie sugeruje dokonanie interpretacji by stwierdzić "jasność" i zaniechanie dalszego wnioskowania (tak jak piszesz). Czy fakt ten stoi jednak na przeszkodzie by zrobić wiersz, który jednak jaknajmniej ociera się o intepretację? (niekoniecznie chodzi o osiągnięcie stanu doskonałego ale po prostu o dążenie do niego)
Stworzyć wiersz, który nie da się ugryźć, nie da się podejść nadgorliwym interpretatorom. Jak łoś broniący się przed sforą wilków żeby mu się nikt nie rzucił do gardła. Takim interpretatorom co to wszędzie widzieliby życie, śmierć, wojnę, miłość, seksualność itd. A tu bah! Pułapka. To "wiersz po prostu". Nic więcej. Cholerny wiersz. O niczym.
Ps. Założyłem ten wątek z nadzieją, że ludzie, którzy piszą na pp a) czytają poezję, b) czytają krytykę literacją, c) mają własne doswiadczenia z zakresu interpretacji (np. jakoś opowiadają się w sporze o uniwersalizm interpretacji). Chodziło o burzę mózgów, a na razie tak średnio to wygląda. :/
Edytowane przez Hector_Cavalcanti dnia 23.04.2012 21:42 |
|
Autor |
RE: Przeciw interpretacji - eksperyment |
mastermood
Użytkownik
Postów: 275
Miejscowość: Bydgoszcz
Data rejestracji: 26.07.07 |
Dodane dnia 23.04.2012 06:32 |
|
|
Bo moim zdaniem nic poważnego z tego nie wyniknie, ani dla sztuki ani dla nikogo, poza czysto akademicką dyskusją. Jak i nie wynikło z takiej dyskusji w zakresie innych dziedzin sztuki. Poza tym, że się po prostu odbyły...
No, a już całkiem cichutko dodam, że osobiście sensu po prostu nie widzę. Bo to sprzeczność sama w sobie ( nie oksymoron ) - ponieważ już w założeniu "nieinterpretowania" robisz interpretację...
|
|
Autor |
RE: Przeciw interpretacji - eksperyment |
Hector_Cavalcanti
Użytkownik
Postów: 28
Miejscowość: Kraków
Data rejestracji: 22.03.08 |
Dodane dnia 22.04.2012 23:19 |
|
|
Mastermood:
Wnoszę ten temat pod dyskusję by ożywić myśl nad literaturą, a konkretnie nad poezją. Przeszczepiając zresztą podobne rozważania z gruntu sztuki i krytyki art. w której nieco siedzę. :) Tego typu rozważania w całym XX wieku miały wielką doniosłość dla sztuk plastycznych (od "To nie jest fajka" Magritte'a, przez Pollocka, "Cambell" Warhole'a, aż po twórców minimalizmu). Dlaczego dyskredytujesz takie rozważania pod kątem poezji? |
|