Autor |
RE: Kącik |
konto usunięte 33
Użytkownik
Postów: 114
Data rejestracji: 20.04.11 |
Dodane dnia 04.07.2012 18:51 |
|
|
Ja przez rok wzbogaciłem swoją biblioteczkę o następujące tytuły:
Zbigniew Herbert - Dramaty (wszystkie) (naprawdę polecam)
Zbigniew Herbert - Barbarzyńca w ogrodzi (naprawdę polecam)
Zbigniew Herbert - Labirynt nad morzem (naprawdę polecam)
Zbigniew Herbert - Martwa natura z wędzidłem (naprawdę polecam)
Zbigniew Herbert - Mistrz z Delft (pod redakcją B. Toruńczyk) (naprawdę polecam)
Herbert nieznany (napradę polecam)
Głosy Herberta (napradę polecam)
Węzeł gordyjski (dość ciekawe, ale im bliżej końca tym książka jest nudnejsza)
Świat na krawędzi (polecam)
Stanisław Lem - Przekładaniec (polcam)
Marek Krajewski - Erynie (super książka)
Marek Krajewski - Liczby Charona (super książka)
Marek Krajewski - Rzeki Hadesu (super książka)
Andrzej Franaszek - Biografia Czesława Miłosza
Czesław Miłosz - Wiersze zebrane
Stanisław Staszic - Uwagi nad życiem Jana Zamoyskiego (nie do końa mni przkonała)
Mathew Parker - Monte Cassino (średnia książka)
Jerzy Rostkowski - Podziemia III Rzeszy (polecam)
Bogdan Urbankowski - Szkice o Zbigniewie Herbercoe (pół na tak, pół na nie)
Pozdrawiam
denar
Marek Krajewski - Głowa minutaura (jeszcze nie czytałem, ale niedługo zacznę) |
|
Autor |
RE: Kącik |
konto usunięte 35
Użytkownik
Postów: 149
Data rejestracji: 15.07.09 |
Dodane dnia 03.07.2012 12:28 |
|
|
A ja ostatnio czytam książki Kate Mosse, np. "Labirynt", "Zimowe zjawy" - to o Katarach - fikcja literacka przeplata się z historią Francji i zamieszkujących tam niegdyś ludach, wytrzebionych w imię Boga. |
|
Autor |
RE: Kącik |
Ewa Włodek
Użytkownik
Postów: 64
Miejscowość: kraków
Data rejestracji: 17.01.11 |
Dodane dnia 02.07.2012 21:07 |
|
|
Kenneth D.Alforth, Theodore P.Saves "Milionerzy III Rzeszy";
Charles A.Ruud, Siergiej A.Stiepanow "Strach. Tajna policja carów";
Henri Tincq "Katolicy";
to w ciągu ostatnich trzech tygodni...
pozdrawiam |
|
Autor |
RE: Kącik |
pawel kowalczyk
Użytkownik
Postów: 112
Miejscowość: Stansted
Data rejestracji: 20.06.07 |
Dodane dnia 28.06.2012 13:52 |
|
|
A ja czytam autobiografie jednego z najwiekszych tenisistow ostatnich 40 lat: Andre Agassi`ego i pisze o tym tylko dlatego ze ta ksiazka zostala napisana przez sportowca, ktory nie spedzil calej swojej kariery pracujac tylko i wylacznie nad wynikami ale rowniez uwaznie obserwujac. Polecam fanom tenisa i nie tylko. Andre Agassi "Open" ISBN 978-0-00-728142-8
PRAWDA JEST W KORANIE |
|
Autor |
RE: Kącik |
Łukasz Jasiński
Użytkownik
Postów: 214
Miejscowość: Warszawa
Data rejestracji: 19.06.09 |
Dodane dnia 28.06.2012 06:56 |
|
|
W ciągu niespełna roku udało mi się wzbogacić księgozbiór o następujące pozycje:
- "Eseje" (George Orwell) - przerwałem czytanie
- "Sajgon" (Karol Maliszewski) - gniot
- "Czas wrzeszczących staruszków" (Rafał Ziemkiewicz) - palce lizać
- "Satynowy magik" (Waldemar Łysiak) - palce lizać
- "Barbarzyńca w ogrodzie" (Zbigniew Herbert) - przerwałem czytanie
- "Polska - opowieści o dziejach niezwykłego narodu" (Adam Zamoyski) - pół na pół
- "Zbigniew Herbert. Utwory rozproszone. (Rekonesans)." - pół na pół
- "O dwa kroki stąd" (Tadeusz Pióro) - gniot
- "Żmut" (Jarosław Marek Rymkiewicz) - przerwałem czytanie
- "Rubryki strat i zysków" (Jacek Dehnel) - gniot
- "Warszawa w starej fotografii" (Album) - palce lizać
a nagrodzą cię za to tym co mają pod ręką
chłostą śmiechu zabójstwem na śmietniku |
|
Autor |
RE: Kącik |
konto usunięte 33
Użytkownik
Postów: 114
Data rejestracji: 20.04.11 |
Dodane dnia 12.09.2011 11:19 |
|
|
W imieniu Łukasza Jasińskiego zapraszam zainteresowanych użytkowników na Nowy Ekran w celu rzucenia okiem na nowe wiersze, eseje i prozę poetycką.
Pozdrawiam
denar |
|
Autor |
RE: Kącik |
Werbia Stanisławska
Użytkownik
Postów: 45
Data rejestracji: 03.09.07 |
Dodane dnia 21.05.2011 17:25 |
|
|
Chleb na drogę Henri J. M. Nouwen
21 maja
Współczucie Jezusa
[...]
Współczucie, które okazuje Jezus, Jego głębokie współodczuwanie z nami, jest możliwe, ponieważ w życiu nie prowadzi Go ludzki szacunek, lecz jedynie miłość Ojca Niebieskiego. Jezus jest wolny, by nas kochać, ponieważ nie jest uzależniony od naszej miłości.
serdecznie polecam :)
|
|
Autor |
RE: Kącik |
Scandal Jackson
Użytkownik
Postów: 76
Miejscowość: Dąbrowa G.
Data rejestracji: 20.03.07 |
Dodane dnia 14.05.2011 12:59 |
|
|
Ja poczytuje Anegdoty prezydenckie Longina Pastusiaka oraz Polskie złudzenia narodowe Ludwika Stommy. Z poezji to ostatnio Historie powszechne Michała Nowaka.
Granice mojego języka są granicami mojego świata
Ludwig Wittgenstein
Formerly known as Sagittarius |
|
Autor |
RE: Kącik |
pawel kowalczyk
Użytkownik
Postów: 112
Miejscowość: Stansted
Data rejestracji: 20.06.07 |
Dodane dnia 14.05.2011 08:22 |
|
|
A ja nieco z innej beczki, tak zeby nieco ten watek rozjasnic i uczynic go bardziej przystepnym dla skazanych na stapanie po ziemi.
chcialbym wszystkim polecic ksiazke pod tytulem "Gombrowicz i Buenos Aires - historia pewnego tlumaczenia" napisana przez Laure Pariani (tytul oryginalu: "La Straduzione").
Lektura "Ferdydurke" skutecznie odrzucila mnie od jego tworczosci juz w liceum, za to zawsze intrygowalo mnie w tej postaci dlaczego akurat Argentyna? Nie Kanada, nie Australia tylko wlasnie Argentyna. Po przeczytaniu ksiazki wydaje mi sie ze byl to czysty przypadek, z drugiej strony nie przypadkiem Gombrowicz spedzil tam wiele lat. Ksiazka opowie wam rowniez o uroku Buenos Aires w latach 40-ych, opowie wam o zyciu, tak naprawde, na innej planecie podczas jednego z najwiekszych kataklizmow ludzkosci. Wreszcie opowie wam nie tyle o tlumaczeniu "Ferdydurke" na Hiszpanski ile o interesujacej mentalnosci Gombrowicza, ktory o maly wlos nie umarl z glodu a nie paral by sie zajeciami niegodnymi mezczyzny takiej a nie innej pozycji spolecznej (w Polsce! ) w tamtych czasach.
Wszystko to okraszone malowniczymi komentarzami samej autorki, ktora tak jak Gombrowicza Buenos Aires zaczarowalo i zatrzymalo przy sobie na wiele lat.
Na sam koniec drobna moim zdaniem ciekawostka: Wloska autorka pisze ksiazke o Polskim pisarzu zyjacym w Argentynie ponad 70 lat temu. Ja ta ksiazke znalazlem po Polsku na polce w bibliotece w Anglii jako jedna z 5-ciu czy 6-ciu pozycji. Przeznaczenie?
PRAWDA JEST W KORANIE |
|
Autor |
RE: Kącik |
Łukasz Jasiński
Użytkownik
Postów: 214
Miejscowość: Warszawa
Data rejestracji: 19.06.09 |
Dodane dnia 18.04.2011 07:04 |
|
|
Ciekawe. Zajrzę. I parafrazując: każdy mędrzec wysila się, aby sprzedać swój honor za grosz. Mam nadzieję, że nie popełniłem błędu.
a nagrodzą cię za to tym co mają pod ręką
chłostą śmiechu zabójstwem na śmietniku |
|
Autor |
RE: Kącik |
kropek
Użytkownik
Postów: 124
Miejscowość: Bartoszyce
Data rejestracji: 27.08.08 |
Dodane dnia 17.04.2011 06:19 |
|
|
a ja: Wypisy z ksiąg filozoficznych, o samotności i spotkaniu, ks.Tadeusz Gadacz
każdy głupiec wysila się, aby obrzydzić sobie swój los |
|
Autor |
RE: Kącik |
Łukasz Jasiński
Użytkownik
Postów: 214
Miejscowość: Warszawa
Data rejestracji: 19.06.09 |
Dodane dnia 15.04.2011 13:34 |
|
|
Mili moi, zakładam Stowarzyszenie Białego Smoka (nie warto sprawdzać w internecie). Wpisowe pięć złote (starszy na dobre piwo). Kto chętny?;)
a nagrodzą cię za to tym co mają pod ręką
chłostą śmiechu zabójstwem na śmietniku |
|
Autor |
RE: Kącik |
Łukasz Jasiński
Użytkownik
Postów: 214
Miejscowość: Warszawa
Data rejestracji: 19.06.09 |
Dodane dnia 07.04.2011 06:58 |
|
|
Czytałem już kilka lat temu. Żadne refleksje i przemyślenia kompletnie mnie nie wzruszyły. Poza tym to nie słowa, ale czyny świadczą o człowieku. I to właśnie Jan Paweł II wprowadził zatrute owoce poprzez II Sobór Watykański. Wybacz, ale ten papież nie jest dla mnie żadnym autorytetem. Na koniec proponuję przeczytać "Nowotwory Watykanu" Henryka Pająka. Miłego.:)
a nagrodzą cię za to tym co mają pod ręką
chłostą śmiechu zabójstwem na śmietniku
Edytowane przez Łukasz Jasiński dnia 07.04.2011 07:04 |
|
Autor |
RE: Kącik |
sykomora
Użytkownik
Postów: 128
Data rejestracji: 17.11.07 |
Dodane dnia 06.04.2011 14:21 |
|
|
Proponuję przeczytać "Pamięć i tożsamość" tak na początek, taki detoks:)
I literaturę "do rąk", to niezwykle proste - stwierdzić, kto czyta książki, a kto - piblikacje w necie, pierwszy sposób - chroni przed obsesjami:) |
|
Autor |
RE: Kącik |
Łukasz Jasiński
Użytkownik
Postów: 214
Miejscowość: Warszawa
Data rejestracji: 19.06.09 |
Dodane dnia 06.04.2011 07:09 |
|
|
Arturze, odpowiem w ten sposób:
estremitas
jedno z najgorszych błogosławieństw - obdarcie niewiernego
z posiwiałej aureoli. osamotniony z garścią ziemi - pielgrzym
niebezpiecznej prawdy. iluzjo z podwójna maską - bar bar bar
baranku melodramatycznego nieba - zagrajmy w dwie - frazy
w jednej - jedynej. nikt tego nie zrozumie. dokładnie wszystko
jest potężnym chaosem. poza powstaniem świata zostanie pot
wór wór wór marny. przepraszam. gardło mnie rozbolało - nic
tutaj - tu po nas. bez bezzz sens. sir edom wildstorm cierpliwie
słuchał - dajcie mi willę w stylu kosmopolitycznym. pokaźne
konto. limuzynę. w zamian obdarzę wszystkich prostotą serca
i mogiłą słów - sir wskazał laską na trzy palce u prawej dłoni
pas a pas - odrzekł z kamienną twarzą. w porządku - dołóżcie
mi jeszcze na barki krzyż. tylko ja ja ja - egoista z rodu warana
jesiotr w jeżowym jeziorze nad jesionem - marsz morsa. pana
na mars. przekwita poezja polska zamknięta w sejfie - naćpana
A jeśli to nie wystarczy, to proponuję przeczytać książkę profesora Dennisa L. Meadowsa "Granice wzrostu".
P.S. Istnieją pewne jednostki, które nie mają zamiaru być parobkami u bogatych psychopatów (dobrym przykładem jest Ray Rockefeller, który jest odpowiedzialny za zamachy na elektrownie jądrowe w Japonii). Zresztą, po co ja gadam do takiego światłego umysłu? Niech sobie sam pogrzebie w Internecie (oczywiście, do tego jest potrzebna zimna logika).
Wiem, wiem, ale zapomniałem (im bardziej się przypomina, tym bardziej się zapomina). Pozdrawiam.
________________________
Dwa posty z rzędu zostały połączone w jeden. Przypominamy, że w Serwisie istnieje możliwość edytowania własnych postów.
moderator2
a nagrodzą cię za to tym co mają pod ręką
chłostą śmiechu zabójstwem na śmietniku
Edytowane przez Łukasz Jasiński dnia 06.04.2011 09:44 |
|
Autor |
RE: Kącik |
wiese
Użytkownik
Postów: 34
Miejscowość: wrocław
Data rejestracji: 20.01.10 |
Dodane dnia 06.04.2011 04:33 |
|
|
kukor
wątek może mieć całkiem extra walor poznawczy,
ale frazeologia Łukasza niesie w sobie grozę,
on z uporem maniaka powtarza eppur si muove
i z maniakalnym uporem krąży wokół Katona Starszego
z jego sztandarową Kartaginą;
eee tam, znowuż ?
Edytowane przez wiese dnia 06.04.2011 04:34 |
|
Autor |
RE: Kącik |
kukor
Użytkownik
Postów: 191
Miejscowość: kukorzewo
Data rejestracji: 13.03.07 |
Dodane dnia 05.04.2011 19:40 |
|
|
wiese: wątek jest w całości poprawny, więc o co chodzi?....
Wisi mi kto wisi na latarni
A kto o nią się opiera
Grabaż |
|
Autor |
RE: Kącik |
Łukasz Jasiński
Użytkownik
Postów: 214
Miejscowość: Warszawa
Data rejestracji: 19.06.09 |
Dodane dnia 05.04.2011 07:17 |
|
|
Wybacz, Arturze, ale z Twojego bełkotu kompletnie nic nie wynika. Może byłbyś łaskaw przystosować się do głównego wątku tematycznego i powiedzieć coś konkretnego? Z poważaniem!
a nagrodzą cię za to tym co mają pod ręką
chłostą śmiechu zabójstwem na śmietniku |
|
Autor |
RE: Kącik |
wiese
Użytkownik
Postów: 34
Miejscowość: wrocław
Data rejestracji: 20.01.10 |
Dodane dnia 04.04.2011 18:04 |
|
|
ukasz, cóż można rzec?
pierdolicie, hipolicie
z całym szacunkiem dla wszystkich hipolitów i hipolit
eee tam, znowuż ?
Edytowane przez wiese dnia 07.04.2011 11:27 |
|
Autor |
RE: Kącik |
Łukasz Jasiński
Użytkownik
Postów: 214
Miejscowość: Warszawa
Data rejestracji: 19.06.09 |
Dodane dnia 04.04.2011 07:56 |
|
|
Pewnie! Wymieniłem po prostu brukowce dla pań i panów (bez urazy), aby sprowokować do dyskusji najszanowniejszych użytkowników (wiem, wiem - gorąco się zrobiło - takie doszły do mnie słuchy). A wymienione przez pana czasopismo jest tygodnikiem "Rzeczpospolitej" (podobnie jak "Niezależna..." miesięcznikiem - "Gazety Polskiej"). Dodam jeszcze, że najbardziej etycznie, emocjonalnie i estetycznie (trzy razy - eee...) odpowiada mi "Myśl Polska", ale nie skąpię grosza innym pomniejszym pismom o charakterze patriotycznym, które są dostępne w kioskach. Często również kupuję branżowe, ale już w koszernych empikach (nie mam na to żadnego wpływu). Zapomniałbym! I wolę "Nie" Urbana J. (zbieżność wyjątkowo przypadkowa) od "Wyborczej" - Michnika A. (zbieżność tymczasowo przypadkowa). Ten pierwszy przynajmniej nie ukrywa, że łże, a ten drugi robi operacje chirurgiczne swoim wyznawcom na pewnej korze mózgowej. I twierdzi, że to dla ich dobra (grunt to należeć do ćwierćinteligentów i półinteligentów - trzeciej opcji nie widzę). Niech żyje guru! I jaki z tego skutek? Czytelnictwo kwitnie! Pozdrawiam.:)
P.S. Czy koszerni umieją wypowiadać na końcu "j"? Mam pewne wątpliwości w sprawie rymu "boku/spokój".:)
a nagrodzą cię za to tym co mają pod ręką
chłostą śmiechu zabójstwem na śmietniku
Edytowane przez Łukasz Jasiński dnia 04.04.2011 13:38 |
|