Autor |
RE: Studnia życzeń |
Edyta Sorensen
Użytkownik
Postów: 242
Miejscowość: Warszawa/Kopenhaga
Data rejestracji: 24.07.11 |
Dodane dnia 13.02.2015 11:15 |
|
|
Nel, tys piknie, jakby powiedział Waluś.
Fajne, ciotka moja pewnie to zna, skonsultuję z nią:) |
|
Autor |
RE: Studnia życzeń |
abirecka
Użytkownik
Postów: 995
Miejscowość: Wieliczka
Data rejestracji: 01.06.11 |
Dodane dnia 13.02.2015 11:00 |
|
|
Edytko, schodzimy zatem do przysłowioznawstwa. Zaraz Ci coś zacytuję z Samuela Adalberga:
1. Ale zganio do tej rzyci [o pazernym / pazernej]
2. Ani w rzyć, ani w oko, czyli "do d**y",
3. Bodejby ci trzy dni rzycią trzęsło,
4. Leje mu się do rzyci [jest w tarapatach],
5. Ón mo w rzyci,
6. Staraj się jyny o swójóm rzyć,
7. Wystawić kogo rzycią do wiatru,
8. Wszędzie rzycią trzęsie [znaczy: wszędzie kogoś pełno]
:-))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))) |
|
Autor |
RE: Studnia życzeń |
Edyta Sorensen
Użytkownik
Postów: 242
Miejscowość: Warszawa/Kopenhaga
Data rejestracji: 24.07.11 |
Dodane dnia 13.02.2015 10:43 |
|
|
Nel, dzięki za wskazówkę. Nigdy nie widziałam tego słowa pisanego, dlatego taka gafa. A skąd znam. Znam to słowo bo brat mojej mamy wyemigrował dawno na Śląsk i tam się ożenił.
Gdy byłam mała, ciotka często przyjeżdżała do nas i jak coś przeskrobałam, to krzyczała na mnie, "bo ci nakopia do życi", teraz już wiem, że rzyci". Dzięki. :)
Edytowane przez Edyta Sorensen dnia 13.02.2015 10:44 |
|
Autor |
RE: Studnia życzeń |
abirecka
Użytkownik
Postów: 995
Miejscowość: Wieliczka
Data rejestracji: 01.06.11 |
Dodane dnia 13.02.2015 10:31 |
|
|
Edytko, "rzyć" [staropolska d**a] pisze się przez "rz" :-))) A zasygnalizowanie, czy nawet zadzwonienie / zagwizdanie na aktualny problem jak najbardziej na czasie i w odpowiednim miejscu!
Kiedyś plątał się w chałupie [mojej] stary kolejowy gwizdek, którym straszyłam... zanadto mi ględzącą Mamcię :-)))
Niestety, za nic w świecie nie mogę teraz tego gwizdka odnaleźć. Widocznie Mamcia, mimo jego - skądinąd - muzealnej wartości [sprzed I wojny światowej] musiała coś z nim niedobrego uczynić :-)))).
A tak by się teraz ten zaginiony gwizdek tu przydał :-)))
Edytowane przez abirecka dnia 13.02.2015 10:31 |
|
Autor |
RE: Studnia życzeń |
Edyta Sorensen
Użytkownik
Postów: 242
Miejscowość: Warszawa/Kopenhaga
Data rejestracji: 24.07.11 |
Dodane dnia 12.02.2015 12:08 |
|
|
Proponuję, by Pan Moderator zwracał większą uwagę co do tytułów i treści zamieszczanych wątków. Co drugi z nich śmieszy i obniża rangę Portalu Poetyckiego.
Tylko patrzeć, jak ktoś założy wątek o tytule " czy mam się dziś ogolić i podrapać po życi". Dla ułatwienia da dziesięć możliwych odpowiedzi. Wtedy będzie już totalny wpisowo-wątkowy, może wyjątkowy odlot.
Pozdrawiam:)
|
|
Autor |
RE: Studnia życzeń |
mastermood
Użytkownik
Postów: 275
Miejscowość: Bydgoszcz
Data rejestracji: 26.07.07 |
Dodane dnia 12.02.2015 09:55 |
|
|
myślę, że na takim poziomie jaki zaprezentowano, nadaje się tylko na szkolną gazetkę w dziale dla siedmiolatków |
|
Autor |
Studnia życzeń |
niebieskieucho
Użytkownik
Postów: 45
Miejscowość: Hythe, Kent
Data rejestracji: 14.09.14 |
Dodane dnia 11.02.2015 19:09 |
|
|
Proponuję zamieszczanie tu wszelakiego rodzaju życzeń, najlepiej własnych, na różne okoliczności - mile widziane jajcarskie - służące wszystkim do niczym nieograniczonego korzystania (mam ich gdzieś zapisanych dziesiątki). Byłaby tu taka ich podręczna baza.
Zainspirował mnie dzień dzisiejszy (moje urodziny). Piszę więc sam sobie życzenie:
dziś są moje urodziny
niech mi życzeń nikt nie składa
bo to przecież postarzyny
trza to ścierpieć - trudna rada
Ale wracając do tematu i aby nikt nie wyszedł stąd z pustymi rękami, zostawiam życzenie urodzinowo-imieninowe:
Rzeka Życzeń rwie do Ciebie
od wszystkich co pamiętają
będziesz zatem w siódmym niebie
gdy się wszystkie pospełniają
Wszystkie - znaczy nierealne
(bo realne, to musowo)
one chociaż niebanalne
do spełnienia - daję słowo!
Śniło mi się, że na moim podwórku wylądowało UFO, ale jak się obudziłem to już ich nie było |
|