| Autor | 
RE: Po co to wszystko? | 
konto usunięte 7 
Użytkownik
  
Postów: 156 
Data rejestracji: 10.03.07 | 
| Dodane dnia 14.11.2009 09:23 | 
 | 
 
 
 | 
Drogą mailową pismo "Polityka" przeprosiłam i tutaj także ponowię przeprosiny. 
Jeszcze raz przepraszam 
 
  | 
 
 | 
| Autor | 
RE: Po co to wszystko? | 
Kuba Sajkowski 
Użytkownik
  
Postów: 479 
Miejscowość: Poznań 
Data rejestracji: 10.03.07 | 
| Dodane dnia 14.11.2009 08:28 | 
 | 
 
 
 | 
Robercie - Rozbroiłeś mnie totalnie. Nie, kursywa nie jest nadużyciem. Pani Barbara, skoro się utożsamia, powinna wyrazić tę myśl WŁASNYMI SŁOWAMI. Chyba to nie jest powyżej możliwości intelektualnych przeciętnego inteligentnego człowieka, nawet oczarowanego artykułem? 
 
Tu nie mamy wiersza, nie mamy artykułu bądź pracy naukowej, ale czy system nie jest taki sam? Owszem, jest. Robienie userom wody z mózgu, że jest się autorem słów, których się nie jest autorem.  
 
Pani Barbaro -  no to Pani se posprawdzała i wykazała talent demaskatorski.  | 
   
 | 
| Autor | 
RE: Po co to wszystko? | 
sykomora 
Użytkownik
  
Postów: 128 
Data rejestracji: 17.11.07 | 
| Dodane dnia 14.11.2009 08:14 | 
 | 
 
 
 | 
Jestem zażenowana. Nie wyczynem "intelektualnym" Pani Barbary I jej odpowiedzią ( o której za chwilę), bo w tym przypadku nie ma zaskoczenia, może jedynie przykrość wynikająca z potwierdzenia wcześnijszych obserwacji. 
Zdołowała mnie wypowiedź Pana Fursa. Naprawdę Pan sądzi, że jeśli się z jakąś myślą utożsamiam, to mogę ją ukraść? Podać w jej oryginalnym brzmieniu jako własną? 
 
Pani Barbaro - Pani odpowiedź przypomina wypowiedzi bohaterów różnych komedii obyczajowych. Przyłapani na czymś brzydkim - gorąco bronią swojej postawy, twierdząc, że oni tak specjalnie. Żałosne. | 
 
 | 
| Autor | 
RE: Po co to wszystko? | 
konto usunięte 7 
Użytkownik
  
Postów: 156 
Data rejestracji: 10.03.07 | 
| Dodane dnia 14.11.2009 04:41 | 
 | 
 
 
 | 
Robercie być może, że tak....ale to moja celowa "zagrywka"..../ wyłączając Ciebie Robercie / Spodziewałam się takiej reakcji a nie innej. Chciałam sprawdzić kto mnie z "klonów" śledzi i wyszło szydło z worka. 
Pieńcie się nadal, a ja to wszystko / nie chcę powiedzieć dosadnie / 
 
 
  | 
 
 | 
| Autor | 
RE: Po co to wszystko? | 
Robert Furs 
Użytkownik
  
 
  
Postów: 171 
Miejscowość: Kraków 
Data rejestracji: 16.04.07 | 
| Dodane dnia 14.11.2009 01:05 | 
 | 
 
 
 | 
W swoim ostatnim poście powołałem  się na liczby. Nie podałem źródła swojej wiedzy  -  i to nie jest grzech. Pani Barbara przeczytała artykuł i pewne prawdy zaakceptowała i  uznała za swoje, to częste nie tylko w filozofii. Nie w widzę w tym nic nagannego. Pewno, że mogła podać źródło lub wpis ująć kursywą. Lecz skoro utożsamia się z myślą kursywa jest tu nadużyciem. Tu pogląd autora artykułu stał się jej poglądem czego dała dowód swoim wpisem. Wszelka wiedza pochodzi skądś lecz zwykle mówimy za siebie. 
Edytowane przez Robert Furs dnia 14.11.2009 01:05 | 
 
 | 
| Autor | 
RE: Po co to wszystko? | 
Dorota Bachmann 
Użytkownik
  
Postów: 258 
Miejscowość: Łódź 
Data rejestracji: 12.10.08 | 
| Dodane dnia 13.11.2009 22:12 | 
 | 
 
 
 | 
Polityka - nr 25 (2509) z dnia 2005-06-25; Polityka. Niezbędnik Inteligenta :D  
 
To wszystko tłumaczy :) | 
 
 | 
| Autor | 
RE: Po co to wszystko? | 
inkunabuł 
Użytkownik
  
Postów: 122 
Data rejestracji: 25.10.08 | 
| Dodane dnia 13.11.2009 21:30 | 
 | 
 
 
 | 
Pani Barbara ,jak zwykle,liczy na ludzką ignorancję . Żenujące . 
 
 iskra jest początkiem /absolutem -ogień(...) | 
 
 | 
| Autor | 
RE: Po co to wszystko? | 
Kuba Sajkowski 
Użytkownik
  
Postów: 479 
Miejscowość: Poznań 
Data rejestracji: 10.03.07 | 
| Dodane dnia 13.11.2009 21:04 | 
 | 
 
 
 | 
| 
 Barbara Mazurkiewicz napisał/a: 
Poezja ulokowała się, a właściwie została zepchnięta na peryferie głównego nurtu kultury.  
Nie ma jednego poetyckiego obiegu. Wiersze krążą w najprzeróżniejszych tętnicach. 
Począwszy od Internetu nielimitowanego giganta zbiorów poetyckich, w którym nie obowiązują żadne reguły. Piszący nie czytają niczego poza publikacjami w sieci. Piszą o miłości, bólu, samotności. Ekran przyjmie wszystko. Na tym tle wyróżnia się portal min. PP, który zastępuje dawny Korespondencyjny Klub Młodych Pisarzy, jest szansą dla ludzi z małych miejscowości. Warto zobaczyć poznańskie Miasto Poetów (podczas którego policjanci zamiast mandatów rozdawali wiersze). 
Obok tych mniej lub bardziej niszowych obiegów funkcjonuje jeszcze obieg wydawniczy. 
Tymczasem współczesny poetycki świat domaga się nowego czytelnika, który przestanie być biernym trybikiem w machinie napędzanej przez media. Musi sam szukać swoich poetyckich archipelagów. 
Takimi dla mnie na dzień dzisiejszy jest ceniony poeta E. Tkaczyszyn-Dycki. 
Pozdrawiam serdecznie :)  
  
 
 
cytuję w całości, na wypadek gdyby p. Barbara chciała coś edytować. Pani Barbaro - ja rozumiem że nie jest Pani w stanie sklecić dobrego wiersza, ale że nie potrafi Pani napisać samodzielnej, sensownej wypowiedzi na forum, to już jest dramat. Ja wiem że Pani chciała wkleić coś, co brzmi "inteligentnie" i będzie przykładem tego, że się "Pani zna". Cóż, problem w tym, że nie tylko Pani czyta "Politykę", ja np. też, dlatego nie sprawiło mi problemów dojście faktu, że praktycznie cała Pani wypowiedź jest "kopiuj-wklej" z innego artykułu, bez podania źródła czy nawet kursywy, nieco jedynie momentami zmieniona. 
Pobawiłem się trochę, coby czytelnicy nie szukali. 
 
Rozdrobniona poezja ulokowała się, a właściwie została zepchnięta na peryferie głównego nurtu kultury. Nie ma jednego poetyckiego obiegu. Wiersze krążą w najprzeróżniejszych tętnicach, które na dodatek nie tłoczą ich w kierunku serca z tej prostej przyczyny, że jak na razie ono nie istnieje. 
 
Trzeci obieg to Internet, niczym nielimitowany gigantyczny zbiór poetycki, w którym nie obowiązują żadne reguły. Piszący - urodzeni w latach 50. i 90., a niedługo pewnie i w 2000 r. - nie czytają niczego poza publikacjami w sieci. Piszą o miłości, bólu, samotności. Ekran przyjmie wszystko. Na tym tle wyróżnia się portal nieszuflada.pl, który, co rzadkie, łączy się z obiegiem pozainternetowym i dopuszcza do głosu np. Marcina Świetlickiego. Karol Maliszewski uważa, że traktowanie Internetu jako wylęgarni grafomanii to uproszczenie. Sieć, zastępująca dawny Korespondencyjny Klub Młodych Pisarzy, jest szansą dla ludzi z małych miejscowości. Maliszewski dorzuca portal poezja-polska.pl. 
 
Liczy się konkurs im. Rafała Wojaczka w Mikołowie oraz częstochowski im. Haliny Poświatowskiej. Wypada być na imprezie we Wrocławiu, gdzie wiosną kilkaset osób słucha poetów czytających wiersze. Warto zobaczyć poznańskie Miasto Poetów (podczas którego policjanci zamiast mandatów rozdawali wiersze). Obok tych mniej lub bardziej niszowych obiegów funkcjonuje jeszcze obieg wydawniczy.  
 
I na tym koniec. O Honecie, Sosnowskim, Tkaczyszynie-Dyckim, poetach cenionych w niszach, nie będzie miał pojęcia. Tymczasem współczesny poetycki świat domaga się nowego czytelnika, który przestanie być biernym trybikiem w machinie napędzanej przez media. Musi sam szukać swoich poetyckich archipelagów. 
 
 
A oto link do artykułu, z którego sobie "korzystała" P. Barbara 
 
http://archiwum.polityka.pl/art/federacja-niepodleglych-nisz,397925.html 
Edytowane przez Kuba Sajkowski dnia 13.11.2009 21:09 | 
   
 | 
| Autor | 
RE: Po co to wszystko? | 
Miron 
Użytkownik
  
Postów: 27 
Miejscowość: Jelcz-Laskowice 
Data rejestracji: 30.01.08 | 
| Dodane dnia 13.11.2009 17:57 | 
 | 
 
 
 | 
Nie wiem jak się to stało, ale jednak ktoś ruszył trupa tego wątku i znów zaczęło się trzepanie piany. 
Niech zatem będzie. Kilka spraw, przede wszystkim ogromnym nadużyciem wydaje mi się stwierdzenie p. Barbary, że rpoezja ulokowała się, a właściwie została zepchnięta na peryferie głównego nurtu kulturyr1;, sądzę, że jest zupełnie inaczej, ale to temat na wnikliwą i obszerną pracę historyczno-literacką, aniżeli  na rozwijanie tej sprawy tutaj. Po drugie sporym uogólnieniem (dość ryzykownym i nieco ośmieszającym jego autora) jest z kolei stwierdzenie, że: rpiszący nie czytają niczego poza publikacjami w siecir1; (tych uogólnień jest tu więcej). Internet nie jest żadną szansą na debiut, publikację lub nie szufladowanie swoich rzeczy, jest a raczej powinien być zawsze w pierwszym rzędzie traktowany jako weryfikator, przynajmniej dla kogoś przed debiutem, co w tej sytuacji jest niezmiernie ważne, bo pozwala w jakimś zakresie oddzielić plewy od ziarna. Po to głównie jest PP! 
W małych miejscowościach artyści ( w tym również poeci), mają większe szanse na debiut lub wypłynięcie pod warunkiem, że mają swojego r1;krasnoludkar1;, czytaj mecenasa, sponsora lub opiekuna. 
W tym wypadku trzeba dużo nad sobą pracować i bardzo chcieć. 
Duże miasto zabija wszystko, spłyca, sprawia, że rzeczy stają się wizualnie mętne, zabija i przytłacza mnogością, odstręcza i odstrasza, pozbawia świeżości r11; dowodem mogą tu być artyści z kręgów awangardowych, nikt z nich nie wytrzymał w czystym źródle zbyt długo, odskakiwał w witalizm, anarchizm, lub inny izm po to by odreagować. Ale ja Państwa nie będę przytłaczał tego rodzaju wypowiedziami. Chodzi mi tylko o poezję, ja również wysoko cenię twórczość Dyckiego, ale nie jest to dla mnie żaden archipelag, zjawisko w pewnym sensie mistyczne, ale nie nadzwyczajne. 
Wiersze rozdawać może każdy, nawet we wsi, w której mieszka, jednakże musi taką akcję odpowiednio przygotować. To wszystko, nie ma żadnego marginesu, dopóki poeta nie będzie sobie życzył, aby on zaistniał lub dopóki on sam się na niego nie skaże, 
pozdrawiam 
 | 
 
 | 
| Autor | 
RE: Po co to wszystko? | 
Robert Furs 
Użytkownik
  
 
  
Postów: 171 
Miejscowość: Kraków 
Data rejestracji: 16.04.07 | 
| Dodane dnia 13.11.2009 14:33 | 
 | 
 
 
 | 
| 
Aktualnie mamy w Polsce około sześćdziesięciu tysięcy poetów oficjalnie  publikujących swoje wiersze zarówno w czasopismach jak i innych wydawnictwach zwartych, pomijając internet (gdzie nikt nie liczył). W tym kontekście rzeczywiście pytanie jest absolutnie uzasadnione.         | 
 
 | 
| Autor | 
RE: Po co to wszystko? | 
konto usunięte 7 
Użytkownik
  
Postów: 156 
Data rejestracji: 10.03.07 | 
| Dodane dnia 13.11.2009 11:54 | 
 | 
 
 
 | 
Dla mnie na dzień dzisiejszy jest ceniony poeta E. Tkaczyszyn-Dycki. 
Pozdrawiam serdecznie :) 
 
  
Edytowane przez konto usunięte 7 dnia 14.11.2009 09:23 | 
 
 | 
| Autor | 
RE: Po co to wszystko? | 
mala55 
Użytkownik
  
Postów: 19 
Miejscowość: Chorzów 
Data rejestracji: 03.10.09 | 
| Dodane dnia 12.11.2009 00:07 | 
 | 
 
 
 | 
i jak zwykle.. pisanie pisanie czytanie czytanie.... nic tylko bicie piany.... uczmy się pisać .. i czytać.. a komentarze?.. niech coś wnoszą a nie .. grożą palcem wytykają i ???? .. jak tutaj uczyć się dobrze pisać? 
... bo wiersze mają coś w sobie i jak magnez przyciągają.. jedną i drugą stronę " tego kija" ... a może by tak marchewkę pokazać? ...  
ktoś pisze mi cokolwiek,ja idę przeczytać co on pisze .. jak pisze i?.... pomilczę!.. dobrze?????.... | 
 
 | 
| Autor | 
RE: Po co to wszystko? | 
mastermood 
Użytkownik
  
Postów: 278 
Miejscowość: Bydgoszcz 
Data rejestracji: 26.07.07 | 
| Dodane dnia 10.11.2009 09:01 | 
 | 
 
 
 | 
Pytanie ma tyle sensu ile pytanie po co komu muzyka, grafika, fotografia itd.  
 Bo się podoba | 
 
 | 
| Autor | 
RE: Po co to wszystko? | 
Robert Furs 
Użytkownik
  
 
  
Postów: 171 
Miejscowość: Kraków 
Data rejestracji: 16.04.07 | 
| Dodane dnia 09.11.2009 22:14 | 
 | 
 
 
 | 
a po co babcia ma Kury? 
(nieładnie odpowiem pytaniem na pytanie)  
:):):) | 
 
 | 
| Autor | 
RE: Po co to wszystko? | 
baboan 
Użytkownik
  
Postów: 63 
Miejscowość: Wieden 
Data rejestracji: 17.03.08 | 
| Dodane dnia 09.11.2009 22:05 | 
 | 
 
 
 | 
W sumie sama nie wiem. 
Czytać uwielbiam. 
Pisać kocham. 
Być czytaną- 
Marzenie ściętej głowy! 
POEZJA; 
bez Niej trudno by było żyć! 
 | 
 
 | 
| Autor | 
RE: Po co to wszystko? | 
konto usunięte 36 
Użytkownik
  
 
  
Postów: 113 
Miejscowość: Tomek 
Data rejestracji: 02.12.08 | 
| Dodane dnia 03.06.2009 05:30 | 
 | 
 
 
 | 
poproszę o inny zestaw pytań ;) 
 
 Moja twórczość jest fikcją literacką. | 
   
 | 
| Autor | 
RE: Po co to wszystko? | 
Pan A 
Użytkownik
  
 
  
Postów: 33 
Miejscowość: Wrocław 
Data rejestracji: 24.12.07 | 
| Dodane dnia 02.06.2009 13:36 | 
 | 
 
 
 | 
Zbyt ogólnikowe pytanie, na które odpowiadając, każdy mamrocze. I oto cały sens tego postu. 
 
 nie będziemy królami nie będziemy królami | 
 
 | 
| Autor | 
RE: Po co to wszystko? | 
zwirekimuchomorek 
Użytkownik
  
 
  
Postów: 43 
Miejscowość: Zielony Las 
Data rejestracji: 29.05.09 | 
| Dodane dnia 01.06.2009 08:22 | 
 | 
 
 
 | 
| 
zwirekimuchomorek wierszy nie piszą uważają, że dość jest złej poezji żeby jeszcze dokładać | 
 
 | 
| Autor | 
RE: Po co to wszystko? | 
uziel 
Użytkownik
  
 
  
Postów: 62 
Data rejestracji: 13.03.07 | 
| Dodane dnia 01.06.2009 08:19 | 
 | 
 
 
 | 
Kupię automat do generowania wierszy. 
 
I tak wszystko już jest seryjnym produktem. Nawet człowiek chyba. 
 
 _____________________________________________ 
blog Uziela   exhibicjonizm | 
 
 | 
| Autor | 
RE: Po co to wszystko? | 
Elżbieta 
Użytkownik
  
 
  
Postów: 304 
Miejscowość: Darłowo 
Data rejestracji: 04.01.09 | 
| Dodane dnia 01.06.2009 08:17 | 
 | 
 
 
 | 
| 
Żwirku z Muchomorkiem, jeżeli Wasze komentarze będą mądre, konstruktywne, inaczej mówiąc - warsztatowe, to jesteście mile widziani. A czasem jakiś wierszyk z Krainy Mchów i Paproci :) też możecie wkleić, chętnie przeczytamy. Uważam moi drodzy "jurorzy konkursowi", że nie pojawiliście się tu przypadkiem (co najmniej dziwny zbieg okoliczności:)). Myślę, że kumoterstwo szybko zostanie  rozpoznane i wtedy Wasze opinie przestaną się liczyć, ale jeżeli jesteście uczciwi, to cieszę się i życzę Wam powodzenia :)  | 
   
 |