| Autor |
RE: Dlaczego przestajemy pisać? |
Karolina Kułakowska
Użytkownik
Postów: 34
Miejscowość: Rachowice
Data rejestracji: 29.04.08 |
| Dodane dnia 04.12.2008 14:37 |
|
|
|
Pan A napisał/a:
Filologia polska we Wrocławiu najwyraźniej nie sprzyja pisaniu. Męczą mnie dziwne wykłady i zajęcia z poetyki (chociaż przydatne) no i 70% czasu zajmuje czytanie lektur obowiązujących - 10% zajęcia, 10% nauka no i niewiele zostaje na całą resztę, a świat jest duży, magiczny i kultowy.
WrocŁaw w ogóle nie sprzyja pisaniu,
bynajmniej w moim przypadku. to już
lepszy jest Cieszyn, tam cokolwiek
spŁodziŁam :)
"Poczernieje płomień bezpańskiej zapalniczki, poczernieją sprawy kina i sprawy świata." T.R. |
|
| Autor |
RE: Dlaczego przestajemy pisać? |
Pan A
Użytkownik
Postów: 33
Miejscowość: Wrocław
Data rejestracji: 24.12.07 |
| Dodane dnia 03.12.2008 20:30 |
|
|
Filologia polska we Wrocławiu najwyraźniej nie sprzyja pisaniu. Męczą mnie dziwne wykłady i zajęcia z poetyki (chociaż przydatne) no i 70% czasu zajmuje czytanie lektur obowiązujących - 10% zajęcia, 10% nauka no i niewiele zostaje na całą resztę, a świat jest duży, magiczny i kultowy.
nie będziemy królami nie będziemy królami |
|
|
| Autor |
RE: Dlaczego przestajemy pisać? |
konto usunięte 56
Użytkownik
Postów: 291
Miejscowość: Hrubieszów
Data rejestracji: 24.03.07 |
| Dodane dnia 03.12.2008 19:10 |
|
|
ja ci polecam umartwić się, asceza jest dobra na wszystko.
"Powierz swe dzieło Panu,
a nie przepadnie..."
Salomon |
|
| Autor |
RE: Dlaczego przestajemy pisać? |
Karolina Kułakowska
Użytkownik
Postów: 34
Miejscowość: Rachowice
Data rejestracji: 29.04.08 |
| Dodane dnia 30.11.2008 19:11 |
|
|
Łasiczka napisał/a:
Karolina Kułakowska napisał/a:
mimo wszystko jednak zabobon.
pisze/tworzy się mniej, jednak
jest to lepszej 'jakości'.
Jakości zapewne lepszej, ale mowa o kryzysach w ilości, a nie w jakości, więc pod względem ilości przeczytanych i wyprodukowanych słów poza tym, co w ramach studiów - bardzo często ów "zabobon" się potwierdza.
faktycznie nie wiem jak to się ma do
studiów filologicznych. miaŁam na myśli
kierunki artystyczne [w tym wypadku
malarstwo]. a jeśli chodzi o pisanie,
to dopadŁo mnie 'wypalenie się' poetyki.
"Poczernieje płomień bezpańskiej zapalniczki, poczernieją sprawy kina i sprawy świata." T.R. |
|
|
| Autor |
RE: Dlaczego przestajemy pisać? |
Łasiczka
Użytkownik
Postów: 140
Miejscowość: Łódź
Data rejestracji: 10.03.07 |
| Dodane dnia 22.11.2008 23:18 |
|
|
|
Karolina Kułakowska napisał/a:
mimo wszystko jednak zabobon.
pisze/tworzy się mniej, jednak
jest to lepszej 'jakości'.
Jakości zapewne lepszej, ale mowa o kryzysach w ilości, a nie w jakości, więc pod względem ilości przeczytanych i wyprodukowanych słów poza tym, co w ramach studiów - bardzo często ów "zabobon" się potwierdza.
http://ratunku-co-robic.ownlog.com/prawdziwych-poetow-docenia-sie-po-smierci,1908101,komentarze.html
(komentarz plasterka :)) |
|
|
| Autor |
RE: Dlaczego przestajemy pisać? |
konto usunięte 56
Użytkownik
Postów: 291
Miejscowość: Hrubieszów
Data rejestracji: 24.03.07 |
| Dodane dnia 20.11.2008 16:53 |
|
|
ja nie biorę tylko łykam neuroleptyki od Pani Longiny
"Powierz swe dzieło Panu,
a nie przepadnie..."
Salomon |
|
|
| Autor |
RE: Dlaczego przestajemy pisać? |
captain howdy
Użytkownik
Postów: 304
Miejscowość: Betelgeza
Data rejestracji: 10.03.07 |
| Dodane dnia 20.11.2008 15:13 |
|
|
no tak, ale jak długo można tworzyć na kwasach? kiedyś organizm się wykończy.
I will never go back home |
|
|
| Autor |
RE: Dlaczego przestajemy pisać? |
konto usunięte 56
Użytkownik
Postów: 291
Miejscowość: Hrubieszów
Data rejestracji: 24.03.07 |
| Dodane dnia 20.11.2008 11:57 |
|
|
ja tam piszę o Miłości i Nią żyję.
Miłości Oblubieńczej.
"Powierz swe dzieło Panu,
a nie przepadnie..."
Salomon |
|
|
| Autor |
RE: Dlaczego przestajemy pisać? |
magda gałkowska
Użytkownik
Postów: 947
Data rejestracji: 11.03.07 |
| Dodane dnia 20.11.2008 10:25 |
|
|
każdy ma doły, brak weny itd itp
i jeśli chodzi o mnie jest tak, jak pisze ejcz o braku chęci komentowania rzeczywistości i dzielenia się tym z kimkolwiek
plus "zastoje" spowodowane np wyczerpaniem się poetyki, potrzebą znalezienia nowego sposobu na wyrażenie tego co chcemy
|
|
|
| Autor |
RE: Dlaczego przestajemy pisać? |
captain howdy
Użytkownik
Postów: 304
Miejscowość: Betelgeza
Data rejestracji: 10.03.07 |
| Dodane dnia 20.11.2008 08:05 |
|
|
mhm, Robert, zgadzam się. tylko czy każdy inteligentny i oczytany autor (a zakładam, że tu sami tacy :) ) może w momencie zatracenia weny zastosować takową 'terapię?'
czyli szukać pomysłów (czyżby nie na siłę?) choćby w artykułach w gazecie i dodawania do niego swego głosu? ok, jeśli człowiek ma potrzebę napisania o tym to spoko.
ale może właśnie przestajemy pisać, bo przestaje nam się chcieć 'komentować' wszystko co nas otacza i czego doświadczamy.
I will never go back home |
|
|
| Autor |
RE: Dlaczego przestajemy pisać? |
konto usunięte 56
Użytkownik
Postów: 291
Miejscowość: Hrubieszów
Data rejestracji: 24.03.07 |
| Dodane dnia 20.11.2008 08:03 |
|
|
BAżanty - tak to się pisze, polecam Ci scrable.
"Powierz swe dzieło Panu,
a nie przepadnie..."
Salomon |
|
|
| Autor |
RE: Dlaczego przestajemy pisać? |
Karolina Kułakowska
Użytkownik
Postów: 34
Miejscowość: Rachowice
Data rejestracji: 29.04.08 |
| Dodane dnia 19.11.2008 21:39 |
|
|
Łasiczka napisał/a:
Marcin Gałkowski napisał/a:
słyszałem, że studia artystyczne /humanistyczne średnio sprzyjają pisaniu (zwłaszcza filologia polska), ale to raczej zabobon=)
Niekoniecznie. Studia humanistyczne, zwłaszcza literaturoznawcze, średnio sprzyjają i pisaniu, i czytaniu. Po prostu jak człowiek niejako "zawodowo", bez własnej chęci, obcuje ze stosami literatury, a terminy gonią, to jakoś potem nie ma ani weny twórczej, ani nawet czasem czytać mu się nie chce. Wielu filologów ci powie, że nigdy nie miało takich kryzysów w czytaniu (czytaniu dla własnej przyjemności), jak na studiach.
Bo tak to jest, że po x godzinach/dniach/tygodniach intensywnego kucia na egzamin z literatury, czytania i nadrabiania lektur jedyne, na co się ma ochotę, to granie w pasjansa, Diablo II względnie pójście na mecz. Na pewno nie czytanie książek ;)
mimo wszystko jednak zabobon.
pisze/tworzy się mniej, jednak
jest to lepszej 'jakości'. zauważyŁam
iż od momentu specjalizacji malarskiej
[czyli jakby nie patrzeć konkretów]
maluję bardziej świadomie i lepiej.
podobnie musi być z pisaniem. początkowo
robi się to intuicyjnie, później coraz więcej
się myśli ;P.
"Poczernieje płomień bezpańskiej zapalniczki, poczernieją sprawy kina i sprawy świata." T.R. |
|
|
| Autor |
RE: Dlaczego przestajemy pisać? |
Black Baron
Użytkownik
Postów: 53
Miejscowość: Wyobraźnia
Data rejestracji: 09.03.08 |
| Dodane dnia 19.11.2008 18:09 |
|
|
[...]
Pomyślałem sobie tak ja nad rzeką polny ptak
Skoro pawiem być niemogę
To barzantem pozostanę
Na tej stronie
No a co dziczyzna wita
No i kwita , No i kwita
Bóg z wami
Pawiami , barzantami i
Innymi zwierzętami.
*Aha hmm nie chciałem nikogo urazić
Pozdrawiam
NN
Napoleon North
Starożytny Egipcjanin
Edytowane przez moderator2 dnia 19.11.2008 23:42 |
|
|
| Autor |
RE: niewierzący też są mądrzy |
konto usunięte 56
Użytkownik
Postów: 291
Miejscowość: Hrubieszów
Data rejestracji: 24.03.07 |
| Dodane dnia 19.11.2008 00:08 |
|
|
ale nie tak jak ojcowie zakonni.(patrz temat wiadomości)
"Powierz swe dzieło Panu,
a nie przepadnie..."
Salomon |
|
|
| Autor |
RE: Dlaczego przestajemy pisać? |
Robert Shap
Użytkownik
Postów: 132
Miejscowość: lublin
Data rejestracji: 22.07.07 |
| Dodane dnia 19.11.2008 00:06 |
|
|
howdy napisał:
"Pytanie więc: Skąd Ty bierzesz pomysły? Wenę? Natchnienie?"
kapitanie, fenrir jest inteligentną oczytaną osobą. a internet jest skarbnicą pomysłów. również wklejenie ok 700 wierszy na nieszufladzie, mogło pomóc w wyrobieniu pióra w ręce. takiego pisania jak fenrir przy odrobinie samozaparcia można się nauczyć.
kwestia dodania do tego własnego głosu, nie każdemu sie to udaje.
wszystko może pomóc w napisaniu wiersza, choćby przeczytanie artykułu w czasopismie, tak jak w przypadku przedostatniego wiersza fenrir. |
|
|
| Autor |
RE: Dlaczego przestajemy pisać? |
captain howdy
Użytkownik
Postów: 304
Miejscowość: Betelgeza
Data rejestracji: 10.03.07 |
| Dodane dnia 18.11.2008 20:48 |
|
|
może Tobie to coś daje, ale czy wszystkim? a jeśli Słońce bądź inny użytkownik jest niewierzący, to skąd wenę brać? mm?
I will never go back home |
|
|
| Autor |
RE: Dlaczego przestajemy pisać? |
konto usunięte 56
Użytkownik
Postów: 291
Miejscowość: Hrubieszów
Data rejestracji: 24.03.07 |
| Dodane dnia 18.11.2008 19:26 |
|
|
modlić się i być mądrym
"Powierz swe dzieło Panu,
a nie przepadnie..."
Salomon |
|
|
| Autor |
RE: Dlaczego przestajemy pisać? |
captain howdy
Użytkownik
Postów: 304
Miejscowość: Betelgeza
Data rejestracji: 10.03.07 |
| Dodane dnia 18.11.2008 15:22 |
|
|
Fenrir - to ciekawe, co mówisz, jak patrzę na Twoją kolekcję wierszy na pp to właściwie od jej powstania ((10.03.2007r.) mam na myśli New PP) wklejasz regularnie co tydzień z małymi przystankami po drodze ale chyba tylko dwoma czy trzema i to nieznacznymi :)
Pytanie więc: Skąd Ty bierzesz pomysły? Wenę? Natchnienie?
Jeśli autor wątku zadaje konkretne pytanie DLACZEGO PRZESTAJEMY, CHOĆ NIEKTÓRZY NIE PRZESTAJĄ to ja myślę, że Ty właśnie jesteś idealnym przykładem osoby, która mogłaby jej jakoś pomóc i coś doradzić. Co jest nam potrzebne, żeby mieć tyle pomysłów i niekończącą się pisarską wenę co Fenrir?
I will never go back home |
|
|
| Autor |
RE: Dlaczego przestajemy pisać? |
konto usunięte 56
Użytkownik
Postów: 291
Miejscowość: Hrubieszów
Data rejestracji: 24.03.07 |
| Dodane dnia 18.11.2008 09:44 |
|
|
|
Pan A napisał/a:
Przestajemy pisać, bo nas na to w końcu nie stać.
nie zgadzam się z tobą.
"Powierz swe dzieło Panu,
a nie przepadnie..."
Salomon |
|
|
| Autor |
RE: Dlaczego przestajemy pisać? |
Pan A
Użytkownik
Postów: 33
Miejscowość: Wrocław
Data rejestracji: 24.12.07 |
| Dodane dnia 17.11.2008 20:17 |
|
|
Przestajemy pisać, bo nas na to w końcu nie stać.
nie będziemy królami nie będziemy królami |
|
|
v6.01.7 © 2003-2005
![[www.pajacyk.pl]](/fusion/images/pajacyk.gif)