Autor |
RE: Czy pomożemy poetom? |
mojra
Użytkownik
Postów: 18
Miejscowość: Gdańsk
Data rejestracji: 28.11.07 |
Dodane dnia 06.06.2008 23:16 |
|
|
SENS, SENS, SENS -
PIERWSZEGO POSTU |
|
Autor |
RE: Czy pomożemy poetom? |
mojra
Użytkownik
Postów: 18
Miejscowość: Gdańsk
Data rejestracji: 28.11.07 |
Dodane dnia 19.05.2008 16:44 |
|
|
nikt nie przeczytał pierwszego postu...? |
|
Autor |
RE: Czy pomożemy poetom? |
Ućko
Użytkownik
Postów: 41
Miejscowość: Świrwice Stare
Data rejestracji: 03.04.08 |
Dodane dnia 17.05.2008 07:06 |
|
|
Wydaje mi się, że w tym wątku, bo chyba nie ma potrzeby mnożyć nowych, warto się zastanowić nad TOLERANCJĄ ,a więc nad tym, czy możemy się różnić ? W sensie poetyckim naturalnie :).Oczywiście,że tak, ale z wielu dyskusji pod wierszami wynika, że nie jest to jednak takie oczywiste. Większość z nas, szczególnie tych okrzepłych w poezji ma swoje smaki i smaczki, gusty i guściki itd, które niestety z zadziwiającą konsekwencją i uporem stara się narzucić innym twierdząc, że tylko ich punkt widzenia jest słuszny i sensowny. Zapominają, że właśnie w ten, a nie inny sposób rodzią się wszystkie totalitaryzmy.Niebezpieczne nawet wtedy ,gdy ich twórca z założenia chce dobra dla innych a więc gdy jego działaniu przyświeca pozornie słuszny cel.
Nasza niezwykłość , szczególnie niezwykłość poetów, mieści się w różnoiści, inności ich utworów. Ujednolicenie jest grobem wszelkiej sztuki, kończącej się zawsze kiczem. Analogicznie choćby w malarstwie : dwa wielkie i poniekąd wykluczające się kierunki : akademizm i impresjonizm mają swoje wielkie dzieła i także swoje kicze, podobnie z kubizmem,moderną itd. Tak jest ze wszystkim w sztukach - i krytyk musi mieć w sobie wiele bezczelności lub głupoty, by głosić wyższość któregoś z nich nad innymi...
Więc : chcąc pomóc poetom może pozwólmy chociaż im się różnić między sobą; i zastanówmy się nad wartością tego, co nam się nie podoba, nim to oplujemy...
Pozdrawiam.
Mój proboszcz kończy ogłoszenia parafialne tak: "życzymy pomyślnej kuracji i umocnienia zdrowia". / wojtu /. |
|
Autor |
RE: Czy pomożemy poetom? |
mojra
Użytkownik
Postów: 18
Miejscowość: Gdańsk
Data rejestracji: 28.11.07 |
Dodane dnia 14.05.2008 11:48 |
|
|
pierwszy post |
|
Autor |
RE: O pomoc.. |
Kamil Krzysztof Bolewski
Użytkownik
Postów: 6
Miejscowość: Toruń
Data rejestracji: 15.05.07 |
Dodane dnia 12.05.2008 15:55 |
|
|
Ućko napisał/a:
A może w ogóle lepiej nie pomagać ?.
Pomaganie to przecież najczęściej tylko mniej lub bardziej wyraźne narzucanie jedynie słusznej maniery Pomagacza:)). Gustów estetycznych , w tym czytelniczych, również.
Ale czy się nauczy tego co sie chce nauczyć ? przecież ludzie to indwidaliści. Sami w sobie musza być empirykami- by coś umieć muszą zasmakować. Czy nie lepiej ich wrzucić na głeboka wodę, a nie koniecznie z kołem ratunkowym trzymać ich za dłoń?
Czy to do końca bedzie miec dobre skutki dla ucznia? Może tylko mechanicznie się nauczy - lub bedzie uważał, że umie.
jak dal mnie to bedzie walka z wiatrakami... |
|
Autor |
RE: Czy pomożemy poetom? |
mojra
Użytkownik
Postów: 18
Miejscowość: Gdańsk
Data rejestracji: 28.11.07 |
Dodane dnia 11.05.2008 19:12 |
|
|
pierwszy post |
|
Autor |
RE: Czy pomożemy poetom? |
Ućko
Użytkownik
Postów: 41
Miejscowość: Świrwice Stare
Data rejestracji: 03.04.08 |
Dodane dnia 10.05.2008 05:27 |
|
|
A może w ogóle lepiej nie pomagać ?.
Pomaganie to przecież najczęściej tylko mniej lub bardziej wyraźne narzucanie jedynie słusznej maniery Pomagacza:)). Gustów estetycznych , w tym czytelniczych, również. |
|
Autor |
RE: Czy pomożemy poetom? |
mojra
Użytkownik
Postów: 18
Miejscowość: Gdańsk
Data rejestracji: 28.11.07 |
Dodane dnia 09.05.2008 21:44 |
|
|
Proszę, przeczytają Państwo pierwszy post. To nie jest trudne - zrozumieć sens. Przecież nie o pomaganie 'poetom' z tego forum nam chodzi. |
|
Autor |
RE: Czy pomożemy poetom? |
baboan
Użytkownik
Postów: 63
Miejscowość: Wieden
Data rejestracji: 17.03.08 |
Dodane dnia 03.04.2008 22:58 |
|
|
ovoc-ziemi - mym zdaniem nie jest to łatwe jak jest się bardzo młodym człowiekim i poetą - może po latach wrócić do pisania ale będzie ze skazą na duszy i będzie się mu ciężko się przebić przez samego siebie - ja osobiście wolę tą formę krytyki konstruktywnej, a nie pajczownia słowem.
Pozdrawiam |
|
Autor |
RE: Czy pomożemy poetom? |
ovoc_ziemii
Użytkownik
Postów: 66
Miejscowość: warszawa
Data rejestracji: 02.02.08 |
Dodane dnia 03.04.2008 17:19 |
|
|
baboan, kto ma w tym zostać - zostanie bez względu na krytykę :) a kto odejdzie - widać, że miał tylko słomiany zapał. |
|
Autor |
RE: Racja |
baboan
Użytkownik
Postów: 63
Miejscowość: Wieden
Data rejestracji: 17.03.08 |
Dodane dnia 03.04.2008 17:06 |
|
|
Och ovocu - ziemi w części masz racje: jesli jest to poeta młody, bez jakiego kolwiek dorobku - to właśnie taka nie konstruktywna krytyka może go "zabić" myślę tu o jego duszy poetyckiej, a według mnie zabicie duszy jest najgorsze, co się może zdarzyć poecie.
Zła krytyka jest nie wymierna i bezdennie może wykończyć poetę.
Ja na to nie mogę się nabrać - pożyłam już kilka dobrych lat na tym świecie by umieć odróżnić zło od dobra - niedoświadczenie od zła i perfidii - tu takich prawie nie ma - odwiedzam przeróżne strony P.P, a ta przypadła mi do mego ego - wiwat poetom, którzy pomagają poetom - ci, co innych "ubijająr1; niech pomyślą r11; takie jest me zdanie, o pomocy poetom.
pozdrawiam |
|
Autor |
RE: Czy pomożemy poetom? |
cisząkrzyczę
Użytkownik
Postów: 3
Data rejestracji: 26.03.08 |
Dodane dnia 03.04.2008 04:47 |
|
|
ja myślę że lepiej nawet krótkie komentarze pisać niż wcale nie oceniać.po drugie czasem najlepszą pomocą jest danie autorowi krótkiego przekazu żeby zmobilizował się i zaczął sensowniej pisać.
|
|
Autor |
RE: Czy pomożemy poetom? |
reteska
Użytkownik
Postów: 325
Miejscowość: Podlasie
Data rejestracji: 09.03.07 |
Dodane dnia 02.04.2008 21:10 |
|
|
;))))
"jeżeli umierać ma człowiek/a rodzić się w jego miejsce poeta//
to nie chcę pisać/wierszy"
Z.Joachimiak |
|
Autor |
RE: Czy pomożemy poetom? |
ovoc_ziemii
Użytkownik
Postów: 66
Miejscowość: warszawa
Data rejestracji: 02.02.08 |
Dodane dnia 02.04.2008 21:09 |
|
|
:D a takie zjawisko, o którym mówi reteska już zauważyłam..:) |
|
Autor |
RE: Czy pomożemy poetom? |
reteska
Użytkownik
Postów: 325
Miejscowość: Podlasie
Data rejestracji: 09.03.07 |
Dodane dnia 02.04.2008 20:54 |
|
|
To co la powiedziała to święta prawda. Przez dwa miesiące 20 obszernych komentarzy dziennie... I jeszcze warto pamiętać, że dodatkowo komentujący się nasłucha pod swoim wierszem od 3/4 autorów komentowanych tekstów, jak to nie ma racji i w ogóle jest be oraz jego pisanie jest be. I w ogóle jak śmie krytykować, skoro sam tak beznadziejnie pisze. :D
"jeżeli umierać ma człowiek/a rodzić się w jego miejsce poeta//
to nie chcę pisać/wierszy"
Z.Joachimiak |
|
Autor |
RE: Czy pomożemy poetom? |
la-winda
Użytkownik
Postów: 117
Miejscowość: Warmia
Data rejestracji: 10.03.07 |
Dodane dnia 02.04.2008 20:26 |
|
|
ovoc_ziemii napisał/a:
taaaa.... tylko nieliczne osoby pomagają. Mogłabym policzyć na palcach. Najprościej wstawić koment typu dno, bzdura itp. niż napisać coś konstruktywnego. A przecież każdy wkłada w to pisanie jakąś swoją pracę.
ech...
kiedy Pani napisze jakieś dwadzieścia rozbudowanych komentarzy dziennie i wytrwa w tym jakieś dwa miesiące - order
rozwiązanie? np jeden rozbudowany dziennie- no i dzieś z jeden się znajdzie
dalsze rozwiązanie? - pozostałych kilka, którym by się chciało szepnąć słówko, zostają albo bez słówka, w myśl, że jeśli nie rozwijamy pół strony, to nie piszemy,
albo zostają ze słówkiem :] a to jak wiadomo różne jest
mozna pisać np pod wierszem - komenty mniejsze niż 6 zdań wypad. no i ten, no cóż, najwyżej zostaać bez komentarzy albo z jednym na miesiąc ;)
czułki
jestem anonimowa! :] |
|
Autor |
RE: Czy pomożemy poetom? |
zoja
Użytkownik
Postów: 91
Data rejestracji: 16.10.07 |
Dodane dnia 02.04.2008 18:30 |
|
|
gdyby chodziło tylko o pracę to pół biedy, czasem chodzi jeszcze o uczucia... |
|
Autor |
RE: Czy pomożemy poetom? |
ovoc_ziemii
Użytkownik
Postów: 66
Miejscowość: warszawa
Data rejestracji: 02.02.08 |
Dodane dnia 02.04.2008 17:53 |
|
|
taaaa.... tylko nieliczne osoby pomagają. Mogłabym policzyć na palcach. Najprościej wstawić koment typu dno, bzdura itp. niż napisać coś konstruktywnego. A przecież każdy wkłada w to pisanie jakąś swoją pracę.
ech... |
|
Autor |
RE: Czy pomożemy poetom? |
la-winda
Użytkownik
Postów: 117
Miejscowość: Warmia
Data rejestracji: 10.03.07 |
Dodane dnia 02.04.2008 17:44 |
|
|
mojra napisał/a:
Myślisz że o wszystkich sprawach można wyrazić się jasno?
nie wiem, ale można się bardziej starać :)
jestem anonimowa! :] |
|
Autor |
RE: Czy pomożemy poetom? |
baboan
Użytkownik
Postów: 63
Miejscowość: Wieden
Data rejestracji: 17.03.08 |
Dodane dnia 02.04.2008 16:35 |
|
|
Czy pomagamy poetom? Myślę, że tak;
Ja uwielbiam tu być razem z wami. Na samym początku mego zaistnienia na tych stronach dostawałam krytykę, taką nie budującą we mnie żadnych pozytywnych emocji.
Byłam zła jak wściekły pies i o dziwo powoli zaczęłam się zastanawiać myśląc r11; poczekaj stara nie bierz tego jako dokuczanie, czy wyśmiewanie, może oni jednak mają trochę racji.
Wiesz o tym, że poezja nie jest każdej poezji równa i nie może być jednakowo chwalona lub ganiona r11; uspokoiłam się w mym wnętrzu.
Co znaczy to; ano właśnie wtedy odkryłam r11; oni mi pomagają? Tak właśnie wy mi pomagacie i ja staram się i wam pomagać.
Powtarzam się My sobie pomagamy. Czasem wydaje się to brutalne, gdy ktokolwiek napisze, że jest to grafologia r11; nie jest to piękne słowo, ono wkłada poecie nóż w serce, więc trzeba go wyjąć popatrzeć na jego ostrze zastanowić się, co dalej i to już w tym momencie jest pomoc.
Uśmiech na twarz, dzięki za pomoc i idziemy dalej tworzyć.
Życzę wszystkim sukcesów
|
|