dnia 18.05.2008 03:54
Dla mnie za proste |
dnia 18.05.2008 04:23
A ja uważam, że w sam raz:).Podoba się. Nawet bardzo:)Pozdrawiam serdecznie. |
dnia 18.05.2008 04:38
Dobre!...ba bardzo dobre! |
dnia 18.05.2008 05:53
Zbyszek63, Ućko, Hiram - dzięki... |
dnia 18.05.2008 06:13
a kobieta
w zielonej sukience
czekała
Konsekwentna wersyfikacja. Tylko tyle. Świetny utwór. Pozdrawiam. |
dnia 18.05.2008 06:42
Rzeczywiście, konsekwentny zapis musi być. ASK - dzięki. |
dnia 18.05.2008 08:12
i ja też na tak, krótko i na temat, który nie wymaga większej ilości słów. Pozdrawiam:) |
dnia 18.05.2008 08:51
zoja - dzięki. |
dnia 18.05.2008 09:03
dobre- ale końcówka zbys słabsza od początku. jeżeli mówic o takim stylu.
Pozdrawiam |
dnia 18.05.2008 09:16
fajny wiersz, Mariusz! pozdrawiam! |
dnia 18.05.2008 09:51
No tak jak pan Ućko.
Cholernie wzruszający tekst i zazdroszczę pomysłu.
Pozdrawiam. |
dnia 18.05.2008 10:42
Kamil Krzysztof Bolewski, Piotr Gajda, baribal - dzięki... |
dnia 18.05.2008 12:21
Ładnie :) Tylko szkoda, że oprócz zielonej sukienki tak troszkę jak na talerzu... Ale podoba mi się :) Pozdrawiam |
dnia 18.05.2008 14:34
Czyta sie niezle, chociaz konstrukcja jakby za prosta. Pozdrawiam i zycze sukcesow. |
dnia 18.05.2008 15:11
Melba89, zenon63 - dzięki... |
dnia 18.05.2008 15:18
mogę tez napisać, że fajny. ale to by było "po znajomości". napiszę więc uczciwą krytykę:
wytknę ci:
- zbyt prostą konstrukcję, zbyt czytelną
w białych fartuchach, a czarnych habitach, w zielonej sukience.
- puentę bazującą tylko na czułości, zamiast poezji (jest naprawdę słaba)
- wg mnie kiepską formę wiersza - tzw. enteroza; za krótkie wersy!
- wątpliwie brzmi kontrast kobieta/księża - skoro wzywali Boga to rozumiem, że wierzyli w cud;
Moja wersja Twojego wiersza (jesli pozwolisz)
ci w białych fartuchach rozkładali ręce,
mędrcy w czerni głosili formułki,
mężczyzna w podartych dżinsach przeklinał
jednych i drugich.
kobieta przy łóżku
wciąż na zielono.
Pozdrawiam Piotrków! |
dnia 18.05.2008 17:24
Myślę, że zaletą tego wiersza jest ascetyzm.
Wprawdzie już pierwsza zwrotka zapowiada finał, ale jakby na to czekałem. Tytuł jest tylko zbyt oczywisty.
pozdrawiam |
dnia 18.05.2008 17:46
Podoba mi się.Jasny i uderzający przekaz.Prozatorskie wodolejstwo nasladuje nudy antyczne i tworzy wyjatkowo akademicystyczne nieporozumienia.Chryste.A tu dynamiczny,dobry,ostro zarysowany wiersz.Pozdrawiam |
dnia 19.05.2008 01:28
Krzysztof Kleszcz, Henryk0, Merlyn - dzięki... |