|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: wierszyk zajmujący się ogniem |
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 25.04.2008 14:59
ożżż, choliera, nie zrobiła się kursywa, dziwne.
powinno być dokładnie:
jesteśmy na świeżo, zatrzymani
przez wędrującą wiosnę:
przylot bocianów,
cisza wydłużająca czekanie
na noc. pali się jeszcze w piecach,
przykłada policzek do ciepłych kafli
-tylko w pokoju dziadka. bez dziadka.
taki drobny zabieg, o którym mówi się
potocznie: umieranie. wiesz coś o tym.
i ja wiem,
że nie wolno się nachylać
nad rozgrzaną blachą, bo można
się poparzyć; wyjść ponad
i nie zauważyć, że pora na powrót
przeminęła.
surnij tam drewno, niech się tli. |
dnia 25.04.2008 16:09
Mądry wiersz o przemijaniu, pamięci, spotykaniu się różnych dziwności życia (wiosny, uczuć, umierania, domu...).
Co jest "surnij" (chodzi o "szurnij"?)?
Imiesłowy na ogół są niezgrabne, lepsze zwykłe czasowniki (więc, myślę, lepiej: "cisza wydłuża czekanie..."). Czy to cisza się pali i przykłada policzek (taka niejasność składniowa, bo 'pali się' może mieć podmiot, ale nie musi). Potem jest "nachylać nad" i zaraz "wyjść ponad" - co sprawia wrażenie, że chodzi o to, żeby wyjść ponad blachą.
Wiersz wart popracowania jeszcze.
Kłaniam się i pozdrawiam |
dnia 25.04.2008 16:18
zmyślny, bezpretensjonalny tytuł, malowniczy taki
bardzo dobry wiersz chociaż czytam bez ostatniego wersu, który dopowiada i banalizuje ten poważno -smutny temat chociaż rozpisany tak pozornie lekko
zdrówko :) |
dnia 25.04.2008 17:41
Nostalgiczny, prosty i prawdziwy. Prawdziwe jest "surnij". Ja starzec je pamiętam. Pozdrawiam. Henryk |
dnia 25.04.2008 17:59
wojtu: dzięki za komentarz, faktycznie, z ciszą chyba zmienię, i oczywiście po kropce zaczynam nową myśl; jakoś mi to uciekło. słuszna uwaga. pomyślę nad tym miejscem właśnie.
a surnij - coś jak podrzuć, podłóż (;
nieza: dziękuję, cieszę się bardzo. ale jednak tej końcowej kursywy nie oddam ;)
henpust: Bardzo dziękuję.
Pozdrawiam ! |
dnia 25.04.2008 23:13
Bardzo zgrabny tytuł, a treść przyciąga blaskiem i ciepłem. Nie sposób więc pominąć tego wiersza bo przecież nawet z oddalenia widać, że ciekawie się to wszystko tli.
Pozdrawiam :) |
dnia 26.04.2008 08:14
ooo, a teraz tytuł ci wyszedł, green. dzięki niemu nie czepnę się ani kawałka. cmok :) |
dnia 26.04.2008 09:31
surnij ?(sanskryt czy awestyjski?) |
dnia 26.04.2008 10:36
Przeuroczy tytuł, to co leci dalej, ujmy tytułowi nie przynosi.
"cisza wydłużająca czekanie
na noc" - msz jeżeli to wykreślić, wiersz nie straci, raczej przeciwnie.
Pozdrawiam |
dnia 26.04.2008 11:46
wiersz zajmujący się ogniem - świetny tytuł!
wiersz niezły! |
dnia 26.04.2008 12:21
ogólnie: zgrabnie, w każdym razie wciąż do dopracowania i wyprostowania; po kolei:
niezły tytuł; w każdym razie - nic nowego, spotkałem się już z podobnymi zabiegami (oczywiście nie pamiętam, gdzie).
jesteśmy na świeżo - dziwny tutaj, nieprecyzyjny kolokwializm; tego, w stosunku do czego jesteśmy na swieżo, można się jedynie domyślać obok tego, co zostało napisane; sam kontekst wiosny nie zastapi braku precyzji.
skoro po zatrzymani / przez wędrującą wiosnę pojawił się dwukropek, to co po dwukropku raczej w bierniku (jesteśmy zatrzymani przez kogo?/co?), i wtedy ciszę wydłużającą czekanie.
fragment:
- tylko w pokoju dziadka. bez dziadka.
taki drobny zabieg, o którym mówi się
potocznie: umieranie
najlepszy, nie tylko biorąc pod uwagę ten tekst. prosto, celnie, bezpretensjonalnie i przekonywająco.
wiesz coś o tym. / i ja wiem - może skondensować, np. w oboje wiemy?
nie wolno się nachylać / nad rozgrzaną blachą, bo można/ się poparzyć - oczywistość, której nie udało Ci się tutaj "przemycić" w nieoczywisty sposób; w każdym razie, gdyby coś podstawić pod się poparzyć albo mniej powierzchownie "zagrać" na poparzyć, można by to uratować.
nad i zaraz potem w tym samym zdaniu ponad - problem stylistyczny, do wyprostowania.
surnij - zdecydowanie z innej bajki, niezależnie od tego, czy cytowane czy własne; zgrzyta. |
dnia 26.04.2008 19:18
a, co racja, to racja, tak czy siak można lepiej, co wykazał Rafał ;) |
dnia 26.04.2008 20:48
znasz moją opinię. po przeczytaniu komentarza wierszofila dopowiadam: ma dużo racji :) |
dnia 29.04.2008 15:25
ano, ja się posłucham Rafała i spróbuję poprawioną wersję wkleić.
dziękuję za wszystkie komentarze :)
cmoki! |
dnia 03.05.2008 15:17
Świetny wiersz, podoba mi się jego prostota i prawdziwość a przy tym sposób przekazu :) |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 39
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|