dnia 01.04.2008 18:50
ciekawe.popracowałbym nad frazą |
dnia 01.04.2008 18:58
Jak dla mnie drugi wers do gruntownej poprawki.Widzę błyskotliwe momenty.Treść bardzo na tak.Trochę "dziwny" ostatni wers.
Ogólnie dobry wiersz.
Pozdrawiam z szacunkiem. |
dnia 01.04.2008 18:59
Ostatni wers jest OK.-odnosi się do Arkadii |
dnia 01.04.2008 20:17
W koszach rdzewieją odrzucone maski
tyle zostawiłbym z tego wiersza, bowiem reszta nie jest ani odkrywcza, ani świeżo opowiedziana. |
dnia 01.04.2008 20:48
jak dla mnie nawet interesujace..moze cos bym poprawil ale nie potrafie konkretnie powiedziec co..no i za czesto jak dla mnie romeo i julia sie powtarzaja - fakt, dobra paralela, ale zbyt czesto uzyta.. |
dnia 01.04.2008 21:53
Zdecydowanie za dużo słów...i jakoś tak " łopatologicznie"?
Pozdrawiam. |
dnia 01.04.2008 22:18
Ano, łopatologicznie i momentami groteskowo, na granicy śmieszności. |
dnia 01.04.2008 22:19
zbyt dużo wersów o tym samym |
dnia 01.04.2008 23:32
mnie tekst nie przekonuje, sorry, ani to o emerytach ani o rynku...
jakby alfa i omega rozbijaly bete po drodze
pozdrawiam serdecznie:) |
dnia 01.04.2008 23:46
Bardzo powierzchowne, stereotypowe spojrzenie na starość. Pozdrawiam. |
dnia 02.04.2008 08:37
Dobry pomysł.. i nic ponad to |
dnia 02.04.2008 19:39
Pikne dzięki za uwagi- tych nigdy za wiele! |
dnia 02.04.2008 20:10
Zgadzam się z " wojtu" zbyt stereotypowe......
Pozdrawiam. |
dnia 24.05.2008 10:29
groteska to w tym jest. o tak.
tylko, ze ja od pewnego czasu nie potrafie sie smiac ze starosci. hm... starzeje sie ^_^ |
dnia 16.06.2009 11:29
Również skłoniłabym się do tego,że masz przebłyski, bo oprócz nich..Wszystko zlało mi się w taki ''groch z kapustą'',ale koncepcja fajna.Nawiązując do mojego tytułu,to napisałam go,bo większość w ogóle nie kojarzy co to jest haiku i myśli potem co to jest jakaś taka dziwna miniaturka. |
dnia 15.04.2010 04:54
Godos ło łobrziganych taksowkach. Moj kamrat był hajerym jak pieron,a głupi za 'Górnikiem Zabrze " jak Janusz Palikot za nieboskom kumunom. No i jak Francik Klocek dostoł geltak (wypłata) to sie zamowioł taksowka, ale zeby jom niy łobrzigać, to dreptoł piechty, a łona za niym jechaa łod gospody do gospody,a nikiedy go zawiosła na Izba Łożartych (pijanych).
Pyrsk to polego zicher na prowdzie. |
dnia 15.04.2010 04:57
ej pencil, a cos to taki pieronie mało aktywny w Poezja Polska, bier i mazej wiersze.Niych sie wnuki kwolom jakigo ,mieli w rodzinie POETY. |