dnia 24.03.2008 18:44
kurka, super wiersz, madry,z ikra, wiesz o czym piszesz, ech cuuuudnie... i pozdrowienia sle:) |
dnia 24.03.2008 19:00
la...pieknie, trzymaj tak dalej...pozdrawiam:))) |
dnia 24.03.2008 19:43
Pani La, i tym razem się nie zawiodłem,choć poprzedni był troszkę lepszy(ale to tylko moje prywatne odczucie).Pozdrawiam ciepło. |
dnia 24.03.2008 20:15
ładnie, kukor pozdrawia |
dnia 24.03.2008 21:23
jestem pod wrażeniem:) |
dnia 24.03.2008 22:27
hmmmm. nie wiem co myśleć. brzmi jak nowa fascynacja, a przecież Ty...no nie chce się wierzyć wierszowi takiemu, kiedy się Ciebie poznało i się coś tam wie o Tobie :> |
dnia 25.03.2008 06:09
wątpliwości wymagają uspokojenia, potwierdzania;
można taki tekst czytać na różnych planach: religijnym, naukowym, amorowatym;
ale dla mnie to typowe droczenie się z rzeczywistością (nadrealnością?), poniekąd zabawa w chowanego z własną świadomoscią; J.S
Ps.; wiersz bez zarzutu, intryguje jak niemal każdy la-windy; |
dnia 25.03.2008 07:42
:-) |
dnia 25.03.2008 07:53
P>hewko - cieszę się, że podoba. co do wiedzy, to hmm, w oblicu tego, co użyczyło swojej szaty wierszowi, mam obawy ;))
cmok :))
Mgiełko- a to się cieszę, dziękuję :)
P.Baribal - dziękuję. odczucia są ważne :))
P.Kukor- dziękuję. też pozdrawiam :))
P.Ovoc- a zupełnie niepotrzebnie. czułki :))
Kapitanie - to zabrzmiało cholernie miło (tak pozawierszowo), a szata wiersza nie odbiega od tego, co mnie wciąga, bo o zwierzątkach, najblizej to będzie o kocie ;)) cmok : ))
Jacku - można. funkcja falowa ;)) dziękuję za spojrzenie :))
P.Jacom ((: |
dnia 25.03.2008 08:20
tekst luks torpeda;)
a to tam u góry, to jest greckie psi czy hebrajskie szin? |
dnia 25.03.2008 08:28
P.Struggle - psi :) |
dnia 25.03.2008 14:29
Ciekawy wiersz, się podoba.
Pozdrawiam. |
dnia 25.03.2008 19:04
obiecujące |
dnia 25.03.2008 19:07
nieźle, ale to do przeredagowania. dość niezgrabne, za dużo może nagadane tu?:
póki nie otworzysz drzwi mnie nie ma
a jestem żywa i istnieją możliwości
póki mnie nie urzeczywistnisz
ze mną siebie
Pani posiedzi, będzie bdb wiersz:) |
dnia 25.03.2008 20:50
P.Charles - fajnie, dzięki :))
P.Arek - ale płacić nie bedzie ;P
P.Mirko - ten się już nie zmieni, a jeśli, to nieznacznie bardzo. transformacje zakończona. niezgrabność może wynikać z funkcji falowej. to jest kot Pana Schroedingera, on właśnie jakoś tak działa ^^ w połączeniu z nieoznaczonością P.Heisenberga. Ruszenie go wymagałoby napisania całego wiersza na nowo i chyba albo o czymś innym. albo zostawienia Schroedingera i zrobienia treści w innym kożuchu, a tego nie chcę. czaiłam sie na tego kota coś ze dwa lata :))) |
dnia 26.03.2008 09:33
dobry tekst.
pozdr. |
dnia 26.03.2008 15:54
a dziękuję :) |
dnia 26.03.2008 16:32
Oto jest. Inteligentnie i brawurowo poprowadzone.
O czym? Autorka mówi swoje, ja wiem swoje. Moja racja jest mojsza, za to Autorki autorsza... Nie do rozstrzygnięcia.
A my, Polacy, uwielbiamy psy, jak stwierdził pewien Holender widząc po raz kolejny znak drogowy "uwaga piesi".
Pozdrawiam |
dnia 27.03.2008 06:41
P.Roy - ano to zrozumiałe. z autorszych rzeczy założyłam warstw znaczeniowych trzy + ten kot oczywiście, ale to jest zewnętrzna szata. rada byłabym poznać, co w nim widać, bo ino wtedy mogę wprowadzać ewentualne zmiany :) |
dnia 27.03.2008 18:54
Ha, jest gdzieś wiersz "psi". Jeżeli chcę go zbadać wysyłam wiązkę. Jeżeli wiązka będzie słaba obraz będzie niedokładny. Mocna wiązka - już będzie w innym miejscu - w sumie też nie zbadam.
1. Mocna wiązka - rozterki religijne/egzystencjalne. Ciekawie się się tu tasują miejsca - kto jest w pokoju, a kto na zewnątrz. Można różnie sobie podstawiać, wychodzi ciekawy efekt, ale myśli się w tym momencie o sytuacji odwrotnej.
2. Słabsza wiązka - relacje damsko/męskie lub inne relacje (nawet ze zwierzątkami, zastrzegam - nie mówię tu o zoofilii :)). Niby bardziej proste. Właśnie - niby - bo obraz jest słabszy. Wiersz bardziej hermetyczny. Ale można tu odnaleźć siebie. Autor nie wie o czym pomysli czytelnik i vice versa.
Msz nie ma powodu b cokolwiek tu zmieniać.
Pozdrawiam |
dnia 29.03.2008 20:50
Służę za przekaźnik. Takie oto słowa do Cię, Royu:
"do P.Roy - ponieważ ja la-winda nie mogę się zalogować, bo mój komputer stwierdził, zę nie ma mowy i amen w pacierzu, przez uczynną tu panią Retess przesyłam podziękowanie i nie rozwodzę się, by nie nadużywać znaków" |
dnia 29.03.2008 21:52
Kłaniam się Obu Paniom :) |
dnia 30.03.2008 11:17
Więcej niż dobre. Wiersz krzyczy, a to sugestywne. Ross |
dnia 31.03.2008 17:04
P.Roy - już sie mogę sama odkłonić :))
P.Ross - nie wiem na ile sugestia zalezy od krzyku, a krzyk jest zależny od sugestii ;) |
dnia 01.04.2008 07:53
sprawnie napisane. ale miałem problem z jego zapamiętaniem. zrzuć to na karb starczej sklerozy. bo inaczej trzeba by potraktować jako zarzut. pozdrawiam serdecznie. zbigniew. |
dnia 01.04.2008 16:28
a niech ta Pan zarzuca, Panie Zbigniewie :)) nie mam do swoich wierszyków nabożnego stosunku, takoż wiem, że to bardziej próbki, nie wiersze jeszcze
zatem zgadzam się, że nie poruszają tak, by je koniecznie chcieć spamietać :)
czułki :)) |